reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wielkość brzucha a poród

reklama
Czytając nasze wypowiedzi stwierdzam, że duży brzuszek może mieć mało wód płodowych a mały sporo i może być na odwrót mały brzuszek mało wód. Czytając wydaje mi się, że jak mamy dużo wód poród jest łatwy lub szybki ja rodziłam 15minut wód sporo położna cała mokra.
 
ja ponoc mialam wielki brzuch (blizniaczy)dzidzie niby tez - choc dzien przed 43 tc jaks ie urodzila wazyla 3500 i 53 cm-wod plodowych sporo a rodzilam ponad 24 godziny az wkoncu i tak zrobiono mi cc.Wiec tak jak pisalam to nie ma znaczenia.
 
ja miałam dość mały brzuch (a też jestem wysoka 181cm), dziecko mi "wycenili" na 3100 przed samym porodem...
urodziła się kruszynka 60cm i 4000 ;)
poród miałam dość łatwy, trochę było bóli i skurczy przygotowujących od 3:30 w nocy, o 9:30 byłam w szpitalu o 13:56 dzidzia na swiecie, akcja parta trwała jakieś 15-20 minut. wody odeszły mi w trakcie porodu, ale ich ilość była raczej w normie - ani za dużo ani za mało
 
Miałam spory brzuch, wód w normie, synek urodził się po 13 godzinach z wagą 3,760kg i 55cm wzrostu.
Nie ma reguł.
 
Ja miałam spory brzuszek (przytyłam w ciąży ponad 20 kg)-wszyscy mówili, że chyba bliźniaki będą- urodziłam po 10 godzinach, 2 faza poodu trawła 1,5 godziny. Jak u większości- ciężko było ale się udało!!! :laugh: :laugh: sprawdziła się jednak "przepowiednia" mojej gin że jak kobieta w ciąży nie ma bóli pleców to spora część tych kobiet nie ma przy porodzie bóli krzyżowych tylko z brzucha. Dlatego też mimo że poród trwał długo nie wspominam go jakoś szzególnie ciężko.
Myślę jednak żę poród to tak indywidualna sprawa że trudno o jakąś regułę...
Pozdrawiam wszystkie brzuchatki ;) ;) ;)
 
reklama
to ja zakladalam ten watek gdy nosilam mego pierworodnego w brzuszku teraz jestem w 30tygodniu i nosze coreczke z synkiem mialam duzo wod plodowych i duzy brzuch i duzy byl synek bo 4,070kg i 60cm a porod byl wywolywany i przez to min byl bardzo bolesny ale udalo sie SN,teraz z corcia brzuch nie jest taki ogromny...przez 30tygodni ciazy przytylam 9kg a z synkiem na tym etapie ciazy mialam ok 18kg na plusie...jaki bedze porod?????mam nadzieje ze lzejszy...lekarz mowi ze nie dopuscimy do tego by mi wywolywali porod!
 
Do góry