reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieczorne nudności

Jataka

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
3 Lipiec 2019
Postów
147
Hej.
W 2 poprzednich ciazach nudności męczyły mnie rano, w 3 jest zupełnie odwrotnie. Rano jest ok czuje się fajnie, a zaczyna się po obiedzie czyli tak ok 16. Jestem jak "stary kapeć". Czuję że mi wszystko podchodzi do gardła, chce mi się potwornie spać. Liczę że jeszcze jakieś 2,3 tygodnie i odpuszcza te nudności. Miałyscie podobnie?
 
reklama
Hej.
W 2 poprzednich ciazach nudności męczyły mnie rano, w 3 jest zupełnie odwrotnie. Rano jest ok czuje się fajnie, a zaczyna się po obiedzie czyli tak ok 16. Jestem jak "stary kapeć". Czuję że mi wszystko podchodzi do gardła, chce mi się potwornie spać. Liczę że jeszcze jakieś 2,3 tygodnie i odpuszcza te nudności. Miałyscie podobnie?
Tak. Miałam tak samo s nawet bardziej bo czesto całodzienne. Jesc nie mogłam.
U mnie minęło ok 10tc.
 
Ja mam aktualnie tak. Rano ok, lekkie mdłości ale zjem śniadanie i jest spoko. A wieczorem czasem nie do zniesienia :(
 
Hej,
Miałam w różnych porach dnia : czasem tylko rano, czasem cały dzień, czasem tylko wieczorem a innym razem w ogóle, to normalne:) teraz jestem w 12 tyg i całe szczęście już ustępują, ale nadal zdarzają się gorsze dni. Mam nadzieję że niedługo Ci dadzą odpocząć :)
 
Ja miałam we wszystkich ciążach mdłości non stop i cały dzień, ale najgorsze były ZAWSZE wieczorem. Im bardziej byłam zmęczona, tym były gorsze. I miałam je od 6 tygodnia do końca 4 miesiąca. W pierwszej ciąży jak jadłam co 3 godziny było odrobinę lepiej. W ostatniej ciąży miałam jadłowstręt i nie mogłam jeść. Pomagał mi tylko imbir. Tabletki do ssania na chorobę lokomocyjną z imbirem (np. Lokomniamki) i bardzo dużo surowego imbiru. Odkrajałam plasterek, odbierałam skórkę i gryzłam. Obrzydliwy smak, ale pomagał. Żołądek też zawsze się trochę uspokajał.
 
Ja miałam wieczorne mdłości od 9 tygodnia i niestety do końca. Pomagał mi imbir i świeże powietrze :)
 
Czesc! Dziewczyny mnie nudnosci wykoncza. Jestem w 8 tyg. Od 3 tyg.24 h boli mnie zoladek. Otwieram rano oczy i juz chce mi sie wymiotowac. Nie moge zadnych zapachow, nie moge nic zjesc - mam jadłowstret. Zaden imbir, migdaly mi nie pomagaja. Czy macie jakies inne sposoby? :(
 
reklama
Też miałam wieczorne mdłości :D piłam herbatę imbirową, chociaż podobno się nie zaleca w pierwszym trymestrze, więc nie za dużo.. Ale pomagało tylko trochę :/
 
Do góry