reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wiadomości ze szpitala - bez komentarzy

Moj plan na rozpakowanie: 09.09, beda wywolywac, bo dzidzius jest duzy (3,9 KG) i mam cukrzyce ciazowa z insulina. A tak chcialam naturalnie sie rozpakowac. No nic, to drugi moj porod wiec wywolywanie powinno byc w moim przypadku skuteczne. Mojej siostrze chyba 3 czy 4 dni wywolywali i nic sie nie ruszylo, a ile sie przy tym nacierpiala.
 
reklama
Informacja od Asi bo pytałam ją w jakim szpitalu leży:
"Na kamieńskiego. Nie za bardzo fajna opieka. Parę godzin leżałam w kałuży krwi bo mnie tak zostawili. Poza tym mówię nie cesarce masakra. Wolałabym cierpieć wcześniej przy porodzie niż teraz. Przed zabiegiem i w trakcie super opieka a potem musiałam 3 razy prosić o coś przeciwbólowego. O 9 mają mnie stawiać i mam nadzieję że będzie ok bo nie wyrabiam jak małej nie ma"
 
Dostałam sms-a od mambusi ( wiadomość przyszła o 17:20 ale, nie mogłam wcześniej Wam jej przekazać - przepraszam )

" Kamiś urodził się przez cc 1.09 o 12:47. Waży 3300g. Apgar 10 ale czekam na badanka bo były brudne wody płodowe. Całuje wszystkie ciocie z BB"
 
Napisałam do mambusi że Asia jest już mamusią.

Odpowiedz:
"Gratulacje dla Asi ! Dziękuję za informacje. Mocniuteńko ściskam. Aha Kamiś jest malutki 48 cm... Buziaki"
 
Kolejna wiadomość od Asi:
"W sumie nie lepiej. Środki przeciwbólowe mają jakieś do dupy bo nie działają na mnie nawet te w dupę. Na dziewczyny z sali też nie. Mieli mnie o 9 stawiać ale coś im nie spieszno. Zresztą nowa położna jeszcze gorsza. Chyba bardzo nie lubi swoją pracę. A ja znowu leżę we krwi bo mi pod dupę wsadzili tylko podpachę z belli. A nagorsze że małej nie ma przy mnie :-( dzięki za wsparcie"
 
reklama
hej dziewuszki, ja ostatecznie wyladowalam na bloku porodowym z niewielkim rozwarciem i sporadycznymi skurczami... teraz mam zalozony balonik, zeby rozszerzyc szyjke, ale poki co dupa... slabe skurcze co 7 minut i tyle... zobaczymy co dalej bedzie sie dzialo. gratki dla rozpakowanych... asi, ani i mambusi o ile dobrze pamietam:) trzymajcie za nas kciuki, zebysmy sie szybko rozdwoily:)
 
Do góry