reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wiadomości o Filipku

Mijusiu - masz zupelna racje, ta rozbierznosc zdan posrod lekarzy bardzo dezorientuje i utrudnia decyzje rodzicom. Z jednej strony nalezy pamietac, ze w przypadkach tak rzadkich i trudnych jak przypadek Filipka, na pewno jest tyle zdan ile zaangazowanych w rozwiazanie tego problemu specjalistow. Na pewno prowadza oni zazarte dyskusje na tych swoich naradach i debatuja, ktore rozwiazanie jest tu mniejszym zlem. Na pewno nie informuja rodzicow o poszczegolnych etapach tych dyskusji i podejmowanych decyzji, aby im nie zamieszac jeszcze bardziej. Ale z drugiej strony, nalezy pamietac, ze maja oni inne spojrzenie rowniez z racji swoich odmiennych specjalizacji - jeden martwi sie o sprawnosc calego ukladu moczowo-plciowego po operacji, a drugi ogolnie o przezycie calego organizmu. Tym niemniej uwazam, ze przed zagubionym i zdezorientowanym rodzicem powinni w miare mozliwosci obrac wspolny front i dojsc do jako takiego kompromisu przedstawiajac dokladnie wszystkie dostepne opcje i informujac o konsekwencjach takiej czy innej decyzji. Czas w tym wypadku nie jest sprzymierzencem Filipka, wszystko dzieje sie za szybko...
Oby ten Bristol wreszcie sie wypowiedzial wtedy moze stanie sie jasne w jakim kierunku nalezy isc.
 
reklama
dokladnie mamaflvii... to chcialam powiedziec, ze powinni przed rodzicami reprezentowac, relatywnie wspolny front, no bo jak zaufac i powierzyc zdrowie dziecka lekarzom, ktorzy sami miedzy soba, nie potrafia sie dogadac i te sprzeczne zdanie przestawiaja rodzicom - kazac im podjac decyzje....
 
Kochana dziewczyny już napisały wszystko co mi się kołacze po głowie ...
nie wiem kotek nie wiem co napisać , bo żal bólu i goryczy ściska mi serce i nie potrafię teraz racjonalnie myśleć ...
jestem z Wami całym sercem i myślą :*
 
bubbles....nie dziwię się Tobie, że to wszystko wydaje Ci się snem, jakimś strasznym koszmarem.....tak bardzo mi przykro, ze niestety jest to prawdą tak bardzo bolesną...:-:)-:)-(
Jedno jest pewne - każdy z tych lekarzy pragnie aby Fifi żył i był zdrowy i każdy z nich jest przekonany o słuszności swojej decyzji. Gdyby nie fakt, że czas nie jest sprzymierzeńcem w tej chorobie, wzięłabym pod uwagę (tak jak napisała hope) konsultacje z polskimi onkologami. Być może ułatwiłoby Wam to podjęcie decyzji.Mimo wszystko wierzę, że wybierzesz słuszną drogę, że Twoja matczyna intuicja Cię nie zawiedzie.
 
Bubbles mi poprostu jest brak slow :( moge tyhlko powiedziec ze jaka decyzje nie podejmiesz to bedzie to dobra decyzja. 3mam kciuki za podjecie decyzji i za Filipka;)

Buziak dla starszaka;)
 
Bubbles, dużo siły Wam życzę i spokoju w podejmowaniu decyzji, bo czasu jest niewiele do planowanych operacji. Dziewczyny z zasadzie powiedziały już wszystko, ja jedynie mogę Cię zapewnić o naszych modlitwach i tym, że cały czas jesteśmy z Wami. To taka trudna sytuacja, a Ty i tak jesteś bardzo dzielna. Buziaki dla Filipka.
 
Bubbles nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czujecie, każdy wybór niesie za sobą różne konsekwencje, ważne jednak aby
podjąć dobrą decyzję. Zgadzam się, poszukajcie możliwości konsultacji z innymi onkologami, z lekarką z Paryża. Nie traćcie nadziei, wierzcie w to że uda się Fifiemu pokonać chorobę ta wiara i nadzieja niech daje Wam siłę na każdy dzień. Tyle myśli, dobrego słowa, modlitwy i wsparcia ślą mamy majowe dla Ciebie Bubbles, Twojej rodziny a przedewszystkim dla kochanego Filipka musi się udać innej opcji nie dopuszczam do siebie.

Decyzja przed Wami nie łatwa, wierzę jednak, że podjęte działania przyniosą najważniejszy efekt, że to cholerstwo ten wstrętny obcy zginie.
Wiem, że nasze słowa są zwykłym gadaniem pamiętaj jednak, że wierzymy kochana z całego serca wierzymy bądźcie dzielni, Boże naprawdę nie wiem co pisać, łzy same płyną.

Niech uśmiech Filcia którym obdarza Was codziennie będzie motorem do walki ciężkiej i niełatwej, przesyłam moc buziaków, Fifciowi:********

Mamafalvi cieszę się, że nasza Bubbles ma w Tobie oparcie i proszę bądź przy niej i wspieraj ją Ty najlepiej wiesz jak bardzo tego potrzebuje...
 
Bubbles jestesmy caly czas myslami z wami, trzymamy kciuki za to ze wszystko sie uda. Decyzja jest rzeczywiscie ciezka, sama nie wiem jaka bym podjela. Przemyslcie sobie wszystko z mezem jeszcze raz na spokojnie (wiem ze latwo jest mowic, jak sie stoi z boku), skonsultujcie sie jeszcze raz z lekarzami. Wierze ze wszystko bedzie dobrze.
Buziaczki dla Fifiego na osiem miesicy.
 
reklama
Bubbles brak mi słów by wyrazić co czuję, modlę się za Was i wierzę, że lekarze z Bożą pomocą wyleczą Filipka. Tulę całą rodzinę bardzo mocno.
 
Do góry