Bubbles
Fanka BB :)
Kochane Ciociunie!
Nadal siedze w szpitalu, kaszle, ale juz mniej gra mi w pluckach.
Dostaje nowe atybiotyki (trzy) oraz inhalator co 8h, wyniki krwi mam coraz lepsze.
Jutro puszcza nas do domku na pare godzin.
A tymczasem - buziaczki z karceru :**
p.s. troche mnie matka przyciela, chyba celowala na siebie ale kapelusze mamy twarzowe, nieprawdaz?
Nadal siedze w szpitalu, kaszle, ale juz mniej gra mi w pluckach.
Dostaje nowe atybiotyki (trzy) oraz inhalator co 8h, wyniki krwi mam coraz lepsze.
Jutro puszcza nas do domku na pare godzin.
A tymczasem - buziaczki z karceru :**
p.s. troche mnie matka przyciela, chyba celowala na siebie ale kapelusze mamy twarzowe, nieprawdaz?