Wątek zakupowy - wyprawka dla maluszków!

[EM Ka]

O chustę teraz tez bede chciała na początek bo pózniej mieliśmy tulę
I było super ale to sopiero od ok 6-7 mcy, a wczesniej tez bym chciała bobiego nosić przy serduchu zwłaszcza ze dla statszaka mieć wolne ręce

A co do krzesełka tez mamy chicoo i generalnie ok, ale te zakamarki do czyszczenia przy Blw masakra , u rodziców mam ikea i bomba ale tam juz musi dzidzia fajnie siedzieć . Ja sie wlasnie zastanawiam nad kołyska czy nie okupić a jak nie to w domu w wózku znowu bede jeździć niby gondola na wymiar a tym concord krótka bałam sie ze szybko wyróżniamy z niej ale super
Sie sprawdzała zwłaszcza ze podnoszony tez zagłówek to
Tez wydłużało ... Super juz sie nie mogę doczekać szkoda tylko
Ze zima znow na te pierwsze spaceru nie lubię spacerów zima...:/

 

[ivi]

Lilith - ten fotelik z fisherprice jest tak genialny, że wyciągam całośc, wrzucam do pralki i za chwilę mam nówkę czyściutką do tego mocowanie pasów super wygodne, regulowane oparcie (a dzieciakom zdarzało się przysnąć przy jedzeniu ), wyciągana tacka, regulowana wysokosć - dla mnie ideał.

Ja mam dwie chusty i pewnie nie uda mi się kupić żadnej nowej ale mam swoją ukochaną - pasiak tkany, fajnie złamany, uwielbiam ją - wiele razy ratowała mnie jak dzieciarnia zasnąć nie mogła.. chwila w chuście i spanko

 

[LILITH]

Z chusta na pewno pomocy będę potrzebować, nie wiem od której zacząć, no nic.
A Bondolino i tak jest od urodzenia wiec póki wprawy nie nabiore pokorzystam z tego co mam.
Jeszcze nie teraz ale później będę miała do was masę pytań.
Dla mnie to mega fajne, Dex bach w bondo i ręce wolne. Chusta chyba jeszcze lepsza ale na zimę wole bondo.

Emka ja się boję tej zimy..mimo iż już zima to nie zima..

Ivi ten fotelik brzmi nieźle, sciagany materiał nooo. U mnie ta skóra tez ale no sorry.. Jak Emka pisze, chicco i mycie.. Same zakamary..

Bujaczek z regulowanym oparciem wystarczy.
Ja w każdym pomieszczeniu coś miałam.. W każdym.. Teraz tylko jedno kupie, chyba z babybjorn i koniec.

Jak wam się nie chce chusteczek ogrzewać to polecam tę pudełka co ciepło im trzymają, na zimę super.

Na później fajne jest bumbo, nam się mega przydało.

 

[katerineczka]

Ja jeszcze polecam huśtawka samobujajaca. Na marudzenie była super, mieliśmy bright starts. Sprzedałem i trochę żałuję. Pewnie znowu kupie... ta wysoka mieliśmy. Dziecko było na wysokości kanapy tak jakby sobie z nami siedziało

 

[Joasia_1986]

No to ja w tuli nosilam jeszcze z miesiąc temu, bo mam wersje toddler teraz (×4hihi). Musze je zacząć sprzedawać choć ciężko się rozstać. A jeden standard co mi został poczeka na nowe bobo.

 

[mama-czwórki]

Miałam kołyskę wielofunkcyjną ,huśtawkę i leżaczek. Mnie najbardziej i najdłużej przydawał się leżaczek, bo mogłam go wziąć ze sobą do kuchni, dziecko do leżaczka i robić swoje. Kołyski używałam na początku zamiast łóżeczka, ale teraz trochę się obawiam, żeby któreś ze straszaków w dobrej wierze , chcąc zagaić do brata lub siostry jej nie przewróciło. Łóżeczko jest jednak zdecydowanie bardziej stabilne.
Chustę miałam elastyczną ale nie korzystałam z niej długo.

 

[EM Ka]

Mama czwórki rozwialas moje watpliwości kołyski nie bedzie zeby starszy brat nie zrobił krzywdy jak
Maluch sie urodzi bedzie mieć 2 lata wiex mało bedzie jeszxzE rozumiał . W sensie wiecie o co chodzi a leżaczek bujaczek u nas tez sie bardzo sprawdzał do dzis młody lubi go włączyć i usiąść w nim na 3 min raz sie zdarzyło ze nawet mężowi zasnął szok!

Joasia to ile
Tych tul masz - były chyba dwa nosidła
- ja chyba tez mam to do wyższej wagi choć nie jestem
Pewna -
Da sie to jakoś sprawdzić ?

 

[LILITH]

U nas chustawki czy wszystkie bajery bujajace odpadają. Słyszałam, że działają cuda ale ja z tych wyrodnych, nie bujajacych. Tak samo spanie w domu w wózku czynbujania w nim..

Moje Bondolino jest chyba do 18kg od urodzenia. Ale mlody nie chce w tym juz siedzieć nawet na plecach.. Szkoda..

W sumie przy maluchu wiele aż tak nie trzeba..dziecko tak szybko wyrasta z niektórych cudów ze aż szkoda kasy..

 

[Deleted member 158337]

Ja kolyske kupie. Po rodzinie krąży taka Stara, drewniana z możliwością blokady bujania. Jak uda mi się ja zdobyć to będzie ta, a jak nie to kupie. No i ja nie mam malucha w domu, a całe dnie będę sama. I podejrzewam że będę bujać. Ale też nie każde dziecko lubi, może moje nie będzie lubilo[emoji14]

Bujaczek leżaczek bym chciała, ale może pożycze na parę dni bo nie wiem czy dziecku będzie pasowało A jednak trochę to kosztuje i szkoda mi bez sprawdzenia kupić.

Zresztą ja bym chciała wszystko co ładne, ale wiem ze większość jest niepraktyczna, więc będę radzić się Was :-)

 

[EM Ka]

To co mogę Wam zaproponować co my zrobiliśmy to jak nas pytali na chrzestni co chcemy to daliśmy pomysły jakich nie mamy rzeczy albo przy innych okazach i dzieki temu dużo fajnych rzeczy mamy wlasnie bujaczek matę karuzele z serduchem i teraz wyświetla zwierzątka na suficie , sporo rzeczy tak wlasnie ... Bo przy pierwszym dziecku podstawowa wyprawka to majątek.