reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek modowy

reklama
napisze coś odnośnie mody :-D
kupiłam sobie buty i oczywiście jest mi w nich niewygodnie. a żeby było śmieszniej są to balerinki. ja jednak jestem stworzona do chodzenia tylko w adidasach :-D
 
natolin rozbrajasz mnie:)
a ja kupiłam dzisiaj sporo rzeczy, byłam na szopingu...
obcisla kiecke bezowa, spodnice w malowane kwiaty taka retro, rajtki pomarancz, oczojebna zolta koszulke, mietowu tshirt, getry bryczesy bezowe, cod tam jeszcze, ale nie pamietam:D aaaaaaaa bransoletki metalowe takie szerokie:D
aaa jak sie uda jutro wrzuce fotki:)
no i w czw do fryzjera uderzam na farbowanie plus ciecie:) hrhrhrh
a w pt panienski, pierwsza impreza %%% od czasow ciazy:p
a przymierzalam tez te cieliste szpilki co kupila doris, ale na mnie rozmair dobry,tyle, ze za szerokie w stopie, ze sie tak wyraze, ale piekne byly zaluje ehhh, szukam takich nadal, a jutro po biale baletki startuje i moze jakis lumpeks:D huhuhu to jest moj zywiol:-D
 
Nat: :laugh2::laugh2::laugh2:
co do zakupowego szału to ja takie coś bardzo sinusoidalnie lubię.
Raz mam niedpartą ochotę wyjść i coś sobie kupić a innym razem na samą myśl o wyprawie do centrum handlowego mi się niedobrze robi. U nas zresztą wygląda to zazwyczaj tak, że jedziemy z D. na zakupy jedzeniowe do marketu a ja w między czasie coś ciekawego na którejś z wystaw "wyczaję", zmierze i jest moje:) więc ograniczam łazikowanie po sklepach do minimum tak na dobrą sprawę :cool2: no i nienawidzę kupować spodni :dry:
 
Ja w adidasach mogę nawet spać, jedne kończę zaczynam drugie, w spodniach mogę przebierać, szkoda że tylko 3 pary mi na d...ę włażą po ciąży, trzeba zakupić jakieś nowe. W lecie jak najbardziej sukienki, spódnicom mówię a sioooooo...., butów na obcasie mam aż 4 pary w tym dwie na platformie i jedne szpile, tylko kiedy ja je włożę hmmmm. Dla mnie bluza, t-shirt, jeansy i adidasy to dzień powszedni nie licząc piżamy i dresów :-) Kupować uwielbiam ale dla Oliwki i męża, dla siebie niekoniecznie, jak już idę do sklepu z zamiarem kupienia czegoś, to muszę wiedzieć konkretnie gdzie i po co iść. Nie lubię bezczynnie chodzić do galeriach wiedząc, że dziś i tak nic nie kupię.
 
Ostatnia edycja:
A ja lubię kupować, ale zawsze idę kupić coś sobie a wracam z rzeczami dla dziewczynek. Jedyne czego mi nie brakuje to buty, mogłabym własny sklep otworzyć :-) Uwielbiam eleganckie rzeczy, tak mi się pozmieniało, bo kiedyś sztruksy glany i broń boże spódniczka. Problem polega na tym że jak coś kupię to właśnie coś eleganckiego-czytaj:trzeba prasować, a potem nie chce mi się prasować i chodzę w starych ciuchach ;-)
 
Natolin - dobre :D uśmiałam się :) - chodź w adidasach skoro tak Ci wygodnie, a co. Najważniejsze, żebyś się dobrze w butach czuła!
 
pewnie. kazdy ma jakies zboczenie, moje to moda, nawet mialam projektowanie odziezy studiowac ;p
a natolin tez ma modowegoswira, tyle ze jedni kolekcjonuja szpilki inni adidasy:D
 
reklama
Do góry