Hejo!
Ja zaglądam regularnie, ale czasu nie mam na pisanie, bo młoda wie, że mama przy kompie wsiąka totalnie, więc jak tylko siadam, to już jest przy mnie i chce "brum". "Brum" to bajka o takim autku (na youtubie ją puszczam) - żadna inna nie, tylko ta się podoba.
A poza tym:
Izulka cieszę się z takiej diagnozy i trzymam kciuki. Jeszcze wiele trudnych chwil przed Wami, oby jak najszybciej minęły.
Elizz, biżuteria jest cudna, robisz powtórki? (ja na naszyjnik bym się pisała - orientalna jesień mnie powala, ile za takie pieścidełko?) Aha, wrzucę sobie Ciebie do znajomych na Faccebooku, ale w ramach rewanżyku, jeśli można prosić kliknij lubię to:
Witamy na Facebooku. Zaloguj się, zarejestruj się lub dowiedz się więcej
Ciężarówki - posyłam trochę dobrych myśli, coby dodały Wam sił
A w ogóle to choć u nas zimno i mokro, to wygrałam misia dla młodej i choć to mała rzecz, to się cieszę. I staram się nie myśleć, że wczoraj w warsztacie samochodowym nas skasowali na 700 :-(
Całuski
An