reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

dzień dobry dziewczyny:-D
ja dzisiaj spałam jak suseł o dziwo:p bo wczoraj wieczorem byliśmy na usg ( 36 tyg dzidzia waży 3078, więc nie tak dużo jak się obawiałam) za to pewnie niedługo urodzę, bo mały ma baaardzo nisko główkę tak że babeczka nie miała jak pomiaru zrobic bo kości ograniczały widocznośc poza tym powiedziała, że płód już dojrzały bo ma zapadnięte płaty skroniowe i była baaardzo zdziwiona że nie czuje bolesnych skurczy... heh ja nie czuje żadnych.. a podczas badania ponoc złapały mnie conajmniej dwa:-p
no i poza tym mam III stopien dojrzałości łożyska... także... już niedługo raczej... mam nadzieję że jeszcze Mateuszek wytrzyma tydzień, do mojej wypłaty- bo musze do szpitala pare rzeczy kupic:p hehehe

kalemeon gratuluję planów zakupu własnego m....... i powodzenia:-)
a za Moni_ke również trzymamy kciuki, mały też trzyma:-)
 
reklama
Kameleon u nas identyczna sytuacja apropos mieszkanka.Do konca marca maja nam dac klucze,ja codzien mysle o aranżacji wnętrz,plytki,panele,kolory scian,wanny,umywalki juz ogladalismy mniej wiecej zarys jest ale tez bedzie trwalo to dlugo bo M moze po pracy wieczorami a ja pewnie bede niedysponowana przy małej z pomocą :( Może później ale na początku kiepsko to widzę

U mnie dziewczyny ciągła senność.Całą noc śpię jak zabita,ew.przerwa na siusianie spie po 12 godzin a potem jeszcze z 4 drzemki w ciagu dnia.A jak sie obudze to mysle tylko o spaniu.Nie moge sie zabrac za zadne gotowanie,pranie bo zasypiam na stojaco :(
Wczoraj pierwszy raz mialam KTG,okazało się że mała zaczela sie bac odgłosów swojego serca (ktg bylo dosc glosne) i na poczatku puls skoczyl do ponad 200 :( Strasznie sie denerwowalam tym,przez nastepne pol godzinki juz bylo ok 150 ale ten poczatek byl straszny...Jak dzieci sie boją takich odglosow to co dopiero jakies mocniejsze wrazenia :((

Dziewczyny macie czasem tak ze dziecko rusza sie bardzo intensywnie i ciagle Wam brzuch faluje? Dpiero za jakis czas sie uspokaja?
 
kalemeon to super z tym mieszkankiem:tak::tak: nie ma to jak własne cztery kąty, my pół roku temu wprowadzlismy sie do własnego domku i jest naprawde super...


joasia to czekamy na fotki, aż zazdroszczę co takiego dobrego humorku,oby tak dalej;-);-)


meganne może będziesz następna:-):-D

no i oczywiście trzymamy kciuki za Moni_ke:tak::tak:
 
kalemeon to super z tym mieszkankiem:tak::tak: nie ma to jak własne cztery kąty, my pół roku temu wprowadzlismy sie do własnego domku i jest naprawde super...


joasia to czekamy na fotki, aż zazdroszczę co takiego dobrego humorku,oby tak dalej;-);-)


meganne może będziesz następna:-):-D

no i oczywiście trzymamy kciuki za Moni_ke:tak::tak:

oby nie:szok:
jeszcze tydzień.. bo nie mam wszystkiego hehehehehe
 
mój mały też się ciągle kręci,mam czasem nawet wrażenie że wogule nie śpi, przeważnie nóżkami kopie i dupcię wypycha ale jak zacznie rączkami to mi pęcherz ledwie wytrzymuje, hihi
 
dzień dobry dziewczyny:-D
ja dzisiaj spałam jak suseł o dziwo:p bo wczoraj wieczorem byliśmy na usg ( 36 tyg dzidzia waży 3078, więc nie tak dużo jak się obawiałam) za to pewnie niedługo urodzę, bo mały ma baaardzo nisko główkę tak że babeczka nie miała jak pomiaru zrobic bo kości ograniczały widocznośc poza tym powiedziała, że płód już dojrzały bo ma zapadnięte płaty skroniowe i była baaardzo zdziwiona że nie czuje bolesnych skurczy... heh ja nie czuje żadnych.. a podczas badania ponoc złapały mnie conajmniej dwa:-p
no i poza tym mam III stopien dojrzałości łożyska... także... już niedługo raczej... mam nadzieję że jeszcze Mateuszek wytrzyma tydzień, do mojej wypłaty- bo musze do szpitala pare rzeczy kupic:p hehehe
kalemeon gratuluję planów zakupu własnego m....... i powodzenia:-)
a za Moni_ke również trzymamy kciuki, mały też trzyma:-)

To i tak sporo waży!,bo jeśli przyjąć jak podaje wiele źródeł,że dzieciątko tyje około 200-250 g na tydzień,to gdyby dotrwał np.do 40go tyg to ile by ważył?-około4kg lub ponad?,ale wiadomo,że nie można się sztywno trzymać teorii:tak:W każdym razie pewnie niedlugo urodzisz:-)
heheh no ja tak miewam....... no i mały dupkę wypycha też:-) już w brzuchu pokazuje co o tym wszystkim myśli
he he:-D,pewnie,my się przejmujemy ,tyle zachodu wokół jego przyjścia na świat,a on ma to wszystko w pupie:-D i już:tak:.Właśnie niedawno mówiłam do męża,że takie to maleńkie,a tyle zamieszania zrobi w domu jak się pojawi i cały dom postawi do góry nogami i wogóle będzie baby blues:-D
mój mały też się ciągle kręci,mam czasem nawet wrażenie że wogule nie śpi, przeważnie nóżkami kopie i dupcię wypycha ale jak zacznie rączkami to mi pęcherz ledwie wytrzymuje, hihi
Mój synus jest nadzwyczaj spokojny,ciekawe czy taki też będzie po urodzeniu,bo czytałam,że to się może przekładać na temperament dzidziusia po urodzeniu,jeśli w brzuszku jest spokojne,to i potem takie powinno być,ale czy to się zawsze sparawdza?-tego nie wiem.Zuwazyłam taka zależność,że jak ja się czymś denerwuję,bądź jestem rozdrażniona to i te ruchy są mocniejsze,a jak jestem spokojna i nic szczególnego się nie dzieje,to i dzidzia jest spokojna:tak:

Pójde już sobie,będę chyba dopiero wieczorem:tak:
 
anne to może będziesz miała aniołka.... mój się tak rozpycha.... pewnie bedzie łobuz po tacie... bo przecież nie po mamie nie??? hehehhe:-):-p
no a Mateuszek pewnie do 40 tyg nie dotrwa w brzuszku.. więc tymi 4 kg się nie przejmuje:-D w sumie ja bym była zadowolona jakbym wcześniej urodziła... tylko niech mały poczeka aż mama wszystko kupi::-D bo będzie chryja
 
Moja Mała też czasami daje taki koncert, że brzuch mi potrafi falować nawet i przez godzinę ;-)
Na pewno leży już główką w dół, ale kręci się tak, że pupcię ma raz z jednej, a raz z drugiej strony brzucha :-D
No i oczywiście fika wszystkimi czterema kończynami :-D
 
reklama
Dziewczyny! trzymamy kciuki za Moni_ke, bo czytam(w "sms z porodówek...",że ma mieć cesarkę dzisiaj.A mi się dzisiaj śniło,że mi cewnik zakładali:szok:,strasznie sie tego bałam,ale nic nie bolało,nigdy w życiu nie miałam cewnika,a ten sen był taki realny.Oby nie był proroczy:tak:

Czesc wam:-)
Cewnik to nic strasznego ja mialam go juz 2 razy i zyje:-D a 4 lutego bede miala przyjemnosc miec go po raz trzeci:tak: jest to maly dyskomfort ale mnie przy zakladaniu go nic nie bolalo:-)
Trzymam kciuki za Monike i za dzisiejsze wizyty;-)
 
Do góry