reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek dla macoch: Jak Wam się układa z Waszymi pasierbami?

oh wszystko jeszcze przygotowuje:tak: na pewno bede miala przedstawicielstwo sprzedaży tynków, drzwi i okien... hehe wszystko kobiece :tak:ale póki wszystkie nie ustawie jak trzeba to po woli zacznę spzredawać na allegro nowe nieużywane rzeczy z Anglii na początek...
aktualnie szukam wszystkiego na temat "dotacji do działalności" oraz "dotacji przy zatrudnieniu";-)
 
reklama
No- z tym allegro to dobra myśl- w anglii częste wyprzedaże i mozna tanio kupić, a tu w Polsce widzę że ludzie się zabijają o takie marki jak next, george, gap- nawet używane ciuchy osiągają duże sumy...
 
No- z tym allegro to dobra myśl- w anglii częste wyprzedaże i mozna tanio kupić, a tu w Polsce widzę że ludzie się zabijają o takie marki jak next, george, gap- nawet używane ciuchy osiągają duże sumy...

ja uderzam ale w NOWE rzeczy :tak: PRYMARK I GEORGE na razie :) no moze jeszcze Tiny Ted świetne gatunko a taniutkie w Anglii
 
Ostatnia edycja:
Witam. Właśnie założyłam sobie konto i od razu rzucił mi się Wasz watek. Czy mogłabym się przyłączyć?
Jestem mamą półtorarocznego Andrzeja i macochą dziewięcioletniego Darka.
Stosunki między nami są raczej napięte. Za sprawą kochanej babuni.
Matka Darka od kiedy dziecko pojawiło się na świecie nie interesowała się nim kompletnie. Mąż po długich bojach, trwających 6 lat!!! wywalczył opiekę nad synem. Wojowała z nim matka matki dziecka. W głównej mierze dla alimentów. Aktualnie nawet nie dzwoni do wnusia.
Zaś mamusia zawinęła kieckę i zwiała na wyspy. Jej kontakt ogranicza się do dwóch, trzech telefonów w roku. Dwa lata temu przyjechała do Polski i na dowidzenia kupiła małemu...dzienniczek ucznia. Wrrr...
A teraz najlepsze. Matka męża rozpieszcza i rozpuszcza Darka. Kompletnie nie zwraca uwagi na zasady, które wprowadzamy w domu. U niej wszystko wolno, ona wszystko przebaczy. Dzieciak ma nadwagę, ustaloną dietę. U babuni nie ma problemu, żeby zjeść całą czekoladę, hektolitry mleka i ciastka na obiad. Tłumaczyliśmy, pokazywaliśmy dietę oprqacowaną przez lekarza. Jak grochem o ścianę. Awantury też niczego nie zmieniły.
Poza tym teściowa ma mi za złe, że zdecydowałam się na własne dziecko.
Pozwala sobie wejść na głowe wnukowi, co Darek stara się przenieść do domu. I tak stosunki coraz bardziej napięte.
Darek jest trudnym dzieckiem. Wpłynęły na niego również lata walki gdzie i z kim ma mieszkać. Wiele cech przeszło z mamusi na niego (opinia psychologa). Ja sobie nie daję juz rady z pyskaczem. I czasem na kolejną chamską odzywkę mam ochotę podejść i tak go strzelić w twarz aż by go wykręciło na druga stronę. Nie mamy na niego sposobu. I zalecenia psychologa nie działają. Kary na chwilę.
Nie bardzo wiem co robić. Jeśli nie uda się go chociaż odrobinę utemperować, ja zwinę manatki i rozwiodę się. Moje życie nie będzie płynęło pod znakiem awantur i użerania się z nie moim dzieckiem.
Ufff. Wygadałam się i trochę zrzuciłam z siebie.
Witam wszystkie mamy i macochy jeszcze raz.
 
Funieczka witaj kochana :tak: nie ma jak to poświecać sie dla "cudzego" dziecka! duży szacun dla Ciebie! czy ta "kochana" babcia ma ustalone sądownie kontaky z wnukiem? jeżeli nie to ja bym nie pozwolila na kontakty do póki nie bedzie szanowac Was i Waszych zasad! jezeli jej i Darkowi zależy na widzeniach to muszą sie dostosować a jak nie to nie ma widzen i basta!
jak reaguje na pyskowanie twój mąż? może na jakiś czas przestań wogole sie młodym zajmować?
 
I takie ograniczenia już wprowadziliśmy. Kobieta jednak sądzi, że ma władzę absolutną i tyle.
Ja jestem jej wdzięczna bardzo, bo pomaga nam niesamowicie. Ot, choćby co roku nie mamy obciążenia w sprawach szkolnych. Kupuje książki, plecak, całą wyprawkę. Kilka razy do roku wybiera się z nim na zakupy odzieżowe. Nie mogę ograniczyć tych kontaktów do minimum, bo są zbyt zżyci ze sobą, ale po rozmowie z psychologiem - staramy się je kontrolować. No i babcia ostatnio powiedziała Darkowi, że nie może decydować o pewnych rzeczach. Coś drgnęło, ale podejrzewam że nieświadomie, krecią robotę odwala często:)
Mam tylko nadzieję, że Darek kiedyś zrozumie, że mamusia się na niego wypieła i on też da jej kopa w tyłek.
 
reklama
Mam tylko nadzieję, że Darek kiedyś zrozumie, że mamusia się na niego wypieła i on też da jej kopa w tyłek.
na to bym nie liczyła, matka to świętośc niezależnie jaka jest i co robi/ła... i to zapewne ty dostaniesz po dupie,za to że się strałaś wychować człowieka na porządnego faceta!
ja to juz obserwuje...
 
Do góry