reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek dla macoch: Jak Wam się układa z Waszymi pasierbami?

Slonko gratuluje ;-)
Mangie spóźnione ale jak najbardziej szczere życzkonka urodzinowe ja 10 tez bedze miała 30 ;-)


Słonko mój pasierb mówi do mnei po imieniu ale i mój syn do Roberta również po imieniu, z tego co sie orientuje to Wiktorek również do żony swojego ojca również po imieniu mówi...
 
reklama
Czy twoja pasierbica jest w podobnym wieku do moich, i czy mówiła do Ciebie po imieniu ? Jak egzekwowłas szacunek do siebie ?
Pewnie nie mieszkasz w jej domu i to ulatwia sprawę, nie traktuje cię jak intruza.

Moje były milutkie, kiedy niczego od nich nie wymagałam, i dawałam wszystko. Teraz jestem zła - nie użyję epitetów jakimi się posluguje na mój temat kiedy nie słyszę....
Wiem jedno, życie nauczy ją pokory i to predzej niż się spodziewa. Urodzi kiedyś dziecko i braknie jej nie raz na chleb. Wtedy przyjdzie i przyzna sie do błędu .....
Na tą chwilę straciła u mnie wszystko !
Oj, nie, ona ma 11 lat, ale cwana jest i to nieźle. Potrafiła przychodzić do nas i mówić "tato kup mi to i to, bo mama nie ma pieniędzy, bo pozapłacała rachunki itp". Jak nie chciał czegoś kupic to tak grała mu na uczuciach, że niejeden dorosły mógłby się od niej uczyć...
Jak miała 10 lat dostała laptopa, mimo tego, że miała w domu prawie nowy komputer stacjonarny. Jak jej sie komórka znudziła, to tatuś dał jej nową, a jak nową zgubiła to tatuś poeszedł do sklepu i kupił jeszcze lepszą, bo ONA CHCIAŁA!!!
W stosunku do mnie pozwalała sobie na cuda na kiju - napisała list z groźbą, że jak nie wyprwadzę się z domu to będę zamęczana, na desce do prasowania napisała "Martyna to ch*j" i wtedy miarka się przebrała. Na każdą jej histerię reagowałam, jak zaczynała do mnie krzyczeć - krótko to ucinałam. Zostałam chyba największym wrogiem jej matki, bo Młoda najprawdopodobniej nagadała jej nie wiadomo czego na mój temat. W każdym bądź razie nie chciała się przyznać, bo matce powiedziała i jakie smsy jej pisała, więc mogę się tylko domyślac co to było.
Pozwoliłam jej mówić do siebie po imieniu i nie wiem czy to było dobre bo przez to jej się zaczęło wydawać, że ma przed sobą koleżankę :sorry2:
 
No właśnie ... i w tym jest problem.....Jak pozwolić pasierbom mówić do siebie, żeby nie było źle .... Pani - do żony ojca ? jakoś Kulawo
Ciociu - śmiesznie
Mamo - nie za knieczie - zalezy od wieku pasierbów i ich chęci
Na Ty - uniwersalonie, ale CHYBA ZA DUŻO !!!


Jak mam teraz kazać do siebie mówić gówniarze, która jest młodsza ode mnie 23 lata i za duzo sobie pozwala ?????????????
 
Witajcie dziewczyny!!!Wywalilo mnie z forum na kilka dni... chyba przez zmiane systemu...SLONKO...moim zdaniem ta dziewczyna powinna zwracac sie do ciebie PANI.. dlatego ze taka forma nie pozwala na zbytnie poufalosci jednoczesnie zaznacza dystans... Uwazam ze bardzo dobrze zrobil twoj maz... a ona niech sprobuje samodzielnego zycia za wlasne pieniadze, oplaci mieszkanie i zobaczy na ile jej pieniedzy wystarczy a z domu nie dostala by ode mnie niczego co bylo na tej liscie... dla zasady!!! Juz mieszkanie nie nalezy do niej??? tak niedawno pyskowaly ze jest ich... Wroci predzej niz mysli do domu,moze tego trzeba zeby cos zrozumiala...Jak dlugo wytrzyma przy myciu garow???? przynajmiej 8godz trzeba pracowac i to za marne grosze... Tak trzymajcie!!!! :))))
 
Będę miała synka, ale się cieszę!!!
Jeśli chodzi o zwracanie się do ojczyma/ macochy to wydaje mi się że młodsze dzieci- tak do 12lat powinny mówić ciociu/wujku. I to rodzic powinien tak przedstawić partnera, przecież dzieci często mówią na koleżanki, kolegów rodziców ciocia czy wujek, wcale nie musi być to faktycznie brat czy siostra rodzica. A wtedy dziecko wie że zwraca się do członka rodziny, i nie będzie się też zbytnio spoufalać. A takie starsze- nastolatki to już raczej po imieniu, bo wtedy relacje pomiędzy pasierbem a macochą powinny być raczej partnerskie. Do mnie Wiki z początku mówiła ciociu, potem zaczęła mamo.

Słonko- nie przesadzacie, bardzo dobrze że ojciec przejrzał na oczy, taki rygor może uratować tą młodszą by nie poszła w ślady starszej i nabrała szacunku do Ciebie, a starszej też dobrze zrobi- zobaczy że nie rządzi Waszym życiem a za swoją głupotę ponosi konsekwencje. Tak trzymajcie!!!
 
Cześć dziewczyny,

Wczoraj kupiliśmy synowi nowy telefon na abonament z super aparatem Mąż pokazał go młodszej i powiedział, że tez mogłaby taki mieć gdyby nie brała przykładu ze starszej.
Uświadomił ją, że może dostać taki sam, ale dopiero za trzy miesiące, bo do tego czasu musi odbudować nasze zaufanie i pokazać, że zasługuje na taki prezent. Póki co, może co najwyżej dostać używany po moim synu i starać się bardzo o swój własny ….


Starsza natomiast miała znowu wczoraj jazdę. Przyszła sobie po 23 i jak do tej pory dzwoni budząc cały dom, żeby hrabiance drzwi otworzyć.
Mąż się wściekł ! opr….. ją, że nie znalazła sobie taniego hoteliku, i że ma wracać w przyzwoitych godzinach, na co ona, że to jest właśnie przyzwoita godzina !!!!

Powiedziała , że jeśli mu się nie podoba ( ojcu ), to ona się wyprowadza …. ,
na co mąż….., Proszę bardzo, nawet dzisiaj, tylko, ze swoimi rzeczami …
na co ona , ….. tak , zabiorę swoje rzeczy……
(mąż ) … twoje które sobie kupiłaś !!!! …., trzasnęła drzwiami do swojego pokoju.

Wiemy, że tymczasowo chce wyprowadzić się do babci, ale nie wie, że babcia jest już w temacie i nie będzie jej głaskać J U babci nie ma zmywarki i pralki automatycznej , nie ma też łazienki z ciepłą wodą.
Babcia tez nie pozwoli sobie na to, żeby się włóczyła po nocach i spała do 14, najadła się i poszła….
Babcia zagoni ją do roboty, pranie , zmywanie etc…. Stawiamy miesiąc – ile wytrzyma to się okaże

Mam nadzieję, ze nie zanudzam was tymi opowieściami. Sama nie wierzyłam, że uda się ją w tak szybki sposób sprowadzić na ziemię ( odcięcie totalnie od wszystkiego )

Bez waszego wparcia nie dałabym rady :))
 
izyda, gratki :tak:
słonko, jeśli babcia wtajemniczona, do tego mieszka bez luksusów, to ja bym nawet nie dała jej miesiąca...No, ale niech próbuje szczęścia i oby Twój mąż cały czas był konsekwentny i egzekwował od córki to co postanowił :tak:
 
reklama
Będę miała synka, ale się cieszę!!!
Jeśli chodzi o zwracanie się do ojczyma/ macochy to wydaje mi się że młodsze dzieci- tak do 12lat powinny mówić ciociu/wujku. I to rodzic powinien tak przedstawić partnera, przecież dzieci często mówią na koleżanki, kolegów rodziców ciocia czy wujek, wcale nie musi być to faktycznie brat czy siostra rodzica. A wtedy dziecko wie że zwraca się do członka rodziny, i nie będzie się też zbytnio spoufalać. A takie starsze- nastolatki to już raczej po imieniu, bo wtedy relacje pomiędzy pasierbem a macochą powinny być raczej partnerskie. Do mnie Wiki z początku mówiła ciociu, potem zaczęła mamo.

Słonko- nie przesadzacie, bardzo dobrze że ojciec przejrzał na oczy, taki rygor może
uratować tą młodszą by nie poszła w ślady starszej i nabrała szacunku do Ciebie, a starszej też dobrze zrobi- zobaczy że nie rządzi Waszym życiem a za swoją głupotę ponosi konsekwencje. Tak trzymajcie!!!



Gratki Izyda , super, ze będzie synuś )))) :-):-):-):-)
 
Do góry