reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek beflerski - nie tylko dla belfrów;)

pochwalę mojego dyra dopóki jeszcze nie pracuję ::) ::)

wczoraj zadzwonił zapytać (chyba upewnić się) czy wracam od 5 wrzesnia. Ja na to, że 4 września już będę. Kazał mi sobie podarować tego 4, a jak zapytałam, czy mam się stawic na radę 30 sierpnia, powiedział, że ja mam urlop i żebym sobie odpoczywała ;D
 
reklama
oj co prawda to prawda, ja akiego dyrektora nie znam ;D

a ja zaczynam studia podyplomowe - matematyka na uj :) zobaczymy czy dam radę czasowo
 
no to moje kochane, dla niektorych niebawem zadzwoni pierwszy dzwonek co?? ;)

ale za to ja te 45 min. bedzie wam szybko lecialo... ::) ;D i klasowek malo bedzie (bo komu by sie chcialo sprawdzac jakies wypociny jak mozna z dzidziusiem na podlodze poszalec ;;) )
 
To Kinga masz się super. Ja już od czwatrku siedziałam w komisjach egzminacyjnych...jakoś nam (Pati i mi) zleciało :)
 
Witam wszystkich!
Tez jestem belferką, ucze niemieckiego w liceum i od września wracam niestety do pracy. Piszę niestety, bo wolałabym zostać z Kubulkiem w domu, az mi się serce kraja, jak pomyślęe, że mam go zostawić z tesciową...
Wracam na cały etat, do szkoły mam kawałek, muszę dojeżdżać, nie wiem jak bedzie z karmieniem, bo mały ciagle na piersi... Trochę sobie pluję w brodę, że dałam się namówić mężowi na powrót do pracy, z kasą nie jest tak źle, mogłam zostać w domu, pracoholiczką tez nie jestem... nie wiem po co ten stres dla mnie i dla dziecka... :mad: a juz trochę za późno, żeby się wycofać, obiecałam już dyrce
 
no, proszę, nasze belferskie grono powiększa się :)

juana, zawsze możesz pójść na wychowawczy od połowy roku... :)
ja też bbaaardzo żaluje, że wracam do pracy, ale my nie dalibyśmy rady finansowo. i chyba coraz lepiej widzę to, że dobrze mi zrobi powrót do innej rzeczywistości :)
 
reklama
U nas też finanse przeważyły za moim pójściem do pracy. I pazera mnie zżarła bo wziełam dodatkowe godziny ale super płatne + szkołę policealną dla dorosłych. Może będziemy mieli większą zdolność kredytową bo myślimy o powiększeniu naszego lokum mieszkaniowego :)
 
Do góry