Witam,
Ja jakis czas temu zrobilam taki obiadek, ale Sonia zjadla cala marchewke i nic wiecej nie chciala ruszyc, jak dawalam jej ziemniaki z marchewka, to odwracala sie, w mieskiem podobnie. Ostatnio jednak zauwazylam, ze woli jesc moje dania tj. zupki, ktore ja zmiksuje, ugotuje niz te ze sloiczka; kiedys bylo calkiem odwrotnie.
Narazie zjada ze mna sniadanie - dostaje kromeczke pieczywa Wasa, herbatke i podgryza sobie, a na koniec popija
Ja jakis czas temu zrobilam taki obiadek, ale Sonia zjadla cala marchewke i nic wiecej nie chciala ruszyc, jak dawalam jej ziemniaki z marchewka, to odwracala sie, w mieskiem podobnie. Ostatnio jednak zauwazylam, ze woli jesc moje dania tj. zupki, ktore ja zmiksuje, ugotuje niz te ze sloiczka; kiedys bylo calkiem odwrotnie.
Narazie zjada ze mna sniadanie - dostaje kromeczke pieczywa Wasa, herbatke i podgryza sobie, a na koniec popija