reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wasze siedmiomiesięczne dzieci.Co u nich słychać ??

W brew pozorom jednak sporo je - zjada mi ok. 1 - 1,5 deserku ze sloiczka, 70 - 150 ml zupki, 1 - 2 kromkek pieczywa wasa (przez ostatnie dwa dni - moj mama dala i okazalo sie rewelacja), no i oczywiscie mleko 3 - 4 razy po 260 ml mleka z kaszka przyczym na noc bardzo geste. Do tego potrafi wypic 500 ml herbateki i soczkow.
Przybiera ok 400 -500 miesiecznie, wiec tez w normie - nie martwie sie, ona strasznie duzo sie rusza, mam wrazenie, ze to co zje, to po 30 min juz spalila  :)
Wysoka jest jak Nicole od Moniaaa_
A co do serkow, to dzieki min Sonia zaczelam mi jesc deserki, wczesniej to jak zjadla na dzien pol sloiczka to bylam z niej dumna.
 
reklama
Pediatra powiedział nam że kończąc 1 rok życia dzidza powinna mieć trzykrotną masę z dnia urodzin nie wiem czy to jest mozliwe żeby mały przytył w 4 miesiąca 3,5 kg tym bardziej że jest coraz bardziej ruchliwy. Pzdr.
 
Sonia tez powinna przytyc 3,5 kg - nie realne. Tylko jak sie urodzila to miala 3600, a jak wyszla ze szpitala po 3100 - miala zoltaczke, zabrali ja na "solarium" i chyba nie karmili. Wiec jezeli patrzec na wage przy wypisie, to Sonia sie zmiesci i bedzie wazyc trzykrotnie wiecej.
 
Mój mały ważył po porodzie 4550 więc tym się kierujemy przy wyjściu miał 4050 g. to i tak prawie 2 kg tez mi się wydaje nieralne. Pzdr.
 
Moj Damian waży 9 kg, a jak sie urodził ważył 3280...fajnie że możecie wprowdzać różne serki swoim maluchom.Ja niestety nie moge .Mój maluszek ma skaze białkową....Jeshu  żeby tylko minęła!
Pozdrawiam
 
Cześć Mamuski - muszę się pochwalic że mój mały zjadł pierwszy obiadek nie ze słoika - w niedzielę z mamusią zjadł ziemniaczka z masełkiem trochę klafiorka i gotowanej piersi z kurczaczka. Pzdr.
 
O to super i smakowało mu??? Ja mojej małej już też dawałam taki obiadek:) i wsuwała że szok! bardziej jej to smakowało a niżeli ze słoiczka, dlatego czasem jej coś takiego przygotowuje, ale nie zawsze jest czas i chęci ;D
A moją ktoś dzisiaj od rana wspomina, bo cały czas czka :) hehe pewno babcia
 
Smakowało mu baaaardzo moze tez dlatego, że wszyscy jedli i on też - ja wczesniej już próbowaam ale mały nie chciał bo nie udawało mi się zmiksowac tego na papkę zawsze były jakięs większe kawałki i się dławił. A wczoraj młode warzywka więc mięciutkie poduszone łyżeczką i baaardzo było dobre. Ale tak na 100% swoich obiadków to tez na razie nie przejde bo z czasem kiepsko i słoiczki to wygoda. Ale dumna byłam ,że to taki pierwszy "normalny" obiadek. Pzdr.
 
reklama
Jakiś czas temu wyczytałam, że dzieci nie lubią jeść same! I że dobrze jest jeść razem z nimi może właśnie dlatego Twojemu maluchowi tak bardzo smakowało i był dumny że je razem z Wami :).
 
Do góry