Aniołek ale daje czasem popalić ale to same uroki!! mi to nawet na rękę ja pracuję w domciu i czasem muszę się skupić na pracy wtedy wkładam małą do kojca i mam spokój ;D wyrodna matka! ale codziennie wychodzmy na spacerki, oglądamy razem bajki no i się bawimy, choć ona woli bawić się sam! Musiałam poszukać starej klawiatury i teraz razem ze mną pracuje, siedzi w swoim krzesełku i pisze hehe.
reklama
SIABA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2005
- Postów
- 660
A propo zabaw - moja dzidzia tez ma nową zabawę. Ponieważ dziadek Matiego jest chronicznym palaczem i kaszelek ma nieciekawy Mati nasłuchal się jak dziadek churchla i tez kaszle. Kaszelek mocno wymuszony - najpierw kaszlnięcie a potem banan na buzi i rozgląda się czy ktoś zauważył. A nie daj Boże jak mu się odpowie (odkaszlnie) zabawa na całego może tak z godzinke na zmianę z druga osobą i do tego ubaw po pachy.
Małemu do tego stopnia się to spodobało, ze dziadek kaszle w kuchni a maly "odpowiada". Pzdr.
Małemu do tego stopnia się to spodobało, ze dziadek kaszle w kuchni a maly "odpowiada". Pzdr.
SIABA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2005
- Postów
- 660
N początku trochę bo nie wiedziałam o co chodzi ale kaszelek od początku podejrzany bo trochę za bardzo wymuszony, dopiero babaci oświeciła, że to taka zabawa ( babcia opekuje się Matim jak jesteśmy w pracy). Teraz się z tego smieję i czasem sama go podpuszczam
HeHe niezłe!
Aga No mnie też ta (nie) przyjemność spotkała że mała za cyca chwyciła uhhh... karmie ją sporadycznie, ale niedługo całkowicie odstawię.
SIABA No to masz niezły ubaw!!! hehe moja też kaszle ale ona wtedy gdy ja nie patrzę na nią to zaczyna pokasływać.
Moja ostatnio upodobała sobie lusterko normalnie szok nie idzie jej od tego oderwać . Będzie strojnisia coś czuje
Aga No mnie też ta (nie) przyjemność spotkała że mała za cyca chwyciła uhhh... karmie ją sporadycznie, ale niedługo całkowicie odstawię.
SIABA No to masz niezły ubaw!!! hehe moja też kaszle ale ona wtedy gdy ja nie patrzę na nią to zaczyna pokasływać.
Moja ostatnio upodobała sobie lusterko normalnie szok nie idzie jej od tego oderwać . Będzie strojnisia coś czuje
Oj kabelki... ech to mam z tym spory kłopot gdyż ja z mężem robimy telefony komórkowe i mamy pełno boxów kabli no dosłownie wszystkiego pełno wszędzie jest.. a moja córcia zawsze za cos pociągnie. Już nie jeden telefon rzuciła na ziemię ;D no ale ona będzie komórkowcem będzie pisać softy do komórek ;D.
reklama
Podziel się: