reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

^^^^^Wakacje, wyjazdy z maluszkiem:)^^^^^

Bira:-D:-D
Anulka
ja tez ta Teneryfe odrzucilam ze wzgledu na dlugi lot ;-), ale jak sie pozniej okazalo, ze Szwajcarii leci sie 2 godziny krocej niz z Polski:-D:-D-blondyna jestem;-) No i tez chcielismy na poczatku na 10 dni, ale jak sobie przypomnialam wyprawy do Polski z mala Viki to stwierdzilam ze tydzien wystaryczy ( zawsze do Polski lecielismy na 2 tyg. a ja pozniej po 3 dniach chcialam bilet przebukowywac, bo mala miala straszne jazdy w nocy:baffled:). Moze jednak dolaczycie;-)?
 
reklama
Bira... dobre, dobre, dobre... ale juz tesiowa sie stara, wiec moze moze... bedzie lepiej:-D:-D:-D:-D

Ladinko, dzieki za zaproszenie - bardzo chetnie... ale ciagle szukam jakiejs ofery... no liczy sie cena, standard... a moj mezus ciagle powtarza, ze za rok to ma sens, bo Oskar juz bedzie wiedzial o co chodzi, a teraz to pewnie bedzie mu lepiej w wannie... i ze lepeij kupic cos co posluzy dluzej... ze ja to jestem taka fiu-bzdziu:-D i dlatego szukam... czegos dobrego:tak::-D:-D:-D ach... no i kombinuje by leciec z Drezna.
 
Dziewczyny, wiecie jak to jest w samolocie z maluszkiem??? Bo ogladalam fotki, ze niektore linie oferuje tzw. kojec, jest zamontowany do przedniej sciany (miejsca z przodu przeznaczone sa dla rodzin z maluszkiem), wyglada jak hamak... i maluch tam moze sobie fikac... niektore linie nic nie gwarantuja, tzw. dziecko na kolanach, ale jak z pasami bezpieczenstwa i w ogole...???
No i jak z wozkiem? Leci z nami w kabinie, czy w luku bagazowym?? Kto odbiera go od nas i potem nam oddaje??
 
Anulka
ja juz pare razy latalam z mala i zawsze mialam ja na kolanach przypieta dodatkowym pasem.Wozkiem jechalam zawsze do samego samolotu i tam przed wejsciem oddawalo sie go do luku bagazowego .
 
Anulka
ja juz pare razy latalam z mala i zawsze mialam ja na kolanach przypieta dodatkowym pasem.Wozkiem jechalam zawsze do samego samolotu i tam przed wejsciem oddawalo sie go do luku bagazowego .

i ja potwierdzam:-):tak:

aczkolwiek z wozkiem zalezy od lotniska
latalam juz z Malagi,Berlina,Etiudy i wszedzie wozkiem pod sam samolot moglam isc
a w Oslo na lotnisku Gardemoen,niestety musialam wozek oddac
Milenka byla juz wieksza wiec wzielam sobie metalowy wozek lotniskowy z siedzeniem dla dzieci,ale jak z mniejszym dzieckiem to ja nie wiem jak rodzice sobie tam radza:no:

z moich obserwacji to zalezy czy do samolotu wchodzisz z plyty lotniskowej(wtedy wozek odbieraja stewardesi przy wejsciu do smaolotu) czy do samolotu wchodzisz przez tunel,jak przez tunel to zawsze wozek musialam oddac przy odprawie
 
i ja potwierdzam:-):tak:

aczkolwiek z wozkiem zalezy od lotniska
latalam juz z Malagi,Berlina,Etiudy i wszedzie wozkiem pod sam samolot moglam isc
a w Oslo na lotnisku Gardemoen,niestety musialam wozek oddac
Milenka byla juz wieksza wiec wzielam sobie metalowy wozek lotniskowy z siedzeniem dla dzieci,ale jak z mniejszym dzieckiem to ja nie wiem jak rodzice sobie tam radza:no:

z moich obserwacji to zalezy czy do samolotu wchodzisz z plyty lotniskowej(wtedy wozek odbieraja stewardesi przy wejsciu do smaolotu) czy do samolotu wchodzisz przez tunel,jak przez tunel to zawsze wozek musialam oddac przy odprawie

Ja leciałam kilka razy przez tunel i wózek oddawałam przy końcu tunelu ,przed wejściem do samolotu.
Tak więc dużo tutaj zależy od lotniska ale też od widzimisie obsługi lotniska jak i lotu ;-)

A takie kojce zazwyczaj są spotykane gdzie lot przekracza 10 godzin.Czyli USA,Australia itp. :tak:
 
reklama
Do góry