reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

reklama
Jeszcze nie. Dziś okres się skończył. Zacznę od poniedziałku.
Bliska rodzina wie i rozumie. Słucha. Zapyta jak tam.

.....Hej, w domu. Dziś nawet pracowałam:]

A Ty?

Dobrze, że możesz na nich liczyć, to już duży plus, kiedy najbliżsi rozumieją i wspierają. Zobaczysz - wszystko się ułoży - ja w to wierzę 🍀🌈
Dużo miałaś wczoraj pracy?
Ja też majówkę w domu..... Byliśmy na spacerze, potem wspólnie robiliśmy pizze, a na koniec dnia impreza z piosenkami z lat 90tych, mąż znalazł jakieś starocie, syn był przeszczęśliwy, wygłupy to coś co cieszy go zawsze i wszędzie 🤪
Dziś nie ma pogody więc pewnie przesiedzimy cały dzień grając w gry planszowe....
 
Kochana widzę spać nie możesz 😁😉.
Majówka domowo. Pogoda średnia. Wczoraj w końcu poszłam kupić parę ciuchów na wiosnę, bo nie ma w czym.chodzić 😁.
Mąż zabrał się za balkon. Teraz muszę.kwiatki kupić.

Hehe, żebyś wiedziała, że spać nie mogłam 🤪
Widzę, że wiosna u Was pełną parą: porządki i ozdabianie balkonu no i wymiana garderoby :-) :) Chwal się co fajnego sobie kupiłaś? :-) :) Sklepy były wczoraj pootwierane normalnie? Też bym się już gdzieś na zakupki wybrała :rolleyes2: bo jak dotąd od 2 miesięcy wszystko kupuje przez internet, a to wcale nie to samo ;)
 
Hehe, żebyś wiedziała, że spać nie mogłam 🤪
Widzę, że wiosna u Was pełną parą: porządki i ozdabianie balkonu no i wymiana garderoby :-) :) Chwal się co fajnego sobie kupiłaś? :-) :) Sklepy były wczoraj pootwierane normalnie? Też bym się już gdzieś na zakupki wybrała :rolleyes2: bo jak dotąd od 2 miesięcy wszystko kupuje przez internet, a to wcale nie to samo ;)
Fakt nie to samo! Ja muszę dotknąć, przymierzyć 😁. Nie lubie się bawić w odsyłanie, ale jak mus, to mus. W końcu się wybrałam. Wirus i tak już będzie, trzeba zacząć normalnie żyć z odpowiednim zabezpieczeniem.
Specjalnie poszlam wczoraj poszłam, bo mniej ludzi. Ja byłam na takim targowisku, gdzie te pawilony spędzają hurtowo ubrania ale w detalu też można kupić. Nie było duzo ludzi i na spokojnie można było oglądać 😉☺. A kupiłam sobie dwie bluzki, jedna w myszki miki 😁😛😛, widzę teraz modna jest, bo sporo tego było i jeansy jasne.
 
Hej dziewczyny dawno mnie tu nie było.Zaczelismy się starać od tego miesiąca, ale niestety Coś się rozregulowalo po tym poronieniu bo mam teraz 8 dni do miesiączki i zaczęłam krwawić. Więc wychodzi ,że dwa razy w miesiącu mam okres .Także ten miesiąc jest stracony .Jestem zła i wściekła bo już myślałam, że wszystko się unormuje A tu takie rozczarowanie.Czuje taka bezsilność 😥 A Co tam u Was ? Mnie już nic nie cieszy jestem rozczarowana i czuje smutek i żal. Coraz gorzej u mnie z psychiką...
 
Hej dziewczyny dawno mnie tu nie było.Zaczelismy się starać od tego miesiąca, ale niestety Coś się rozregulowalo po tym poronieniu bo mam teraz 8 dni do miesiączki i zaczęłam krwawić. Więc wychodzi ,że dwa razy w miesiącu mam okres .Także ten miesiąc jest stracony .Jestem zła i wściekła bo już myślałam, że wszystko się unormuje A tu takie rozczarowanie.Czuje taka bezsilność 😥 A Co tam u Was ? Mnie już nic nie cieszy jestem rozczarowana i czuje smutek i żal. Coraz gorzej u mnie z psychiką...
Po poronieniu organizm musi dojść do siebie. Wiem, że to wkurza, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Będzie dobrze :-)
 
Hejka kochane! Jestem w szoku, 9.03. od ginekologa dostalam skierowanie do poradni genetycznej, wtedy nie mogłam się dodzwonić, przyszedł cały ten i wirus i odłożyłam to, bo stwierdziłam, że pewnie nic nie działa. Dzisiaj mi sie przypomnialo i myślę sobie zadzwonię, bo wizyta pewnie za pół roku, bo tak dziewczyny pisały na forum. Dodzowonilam się od razu i wizytę razem z mężem mamy 6.05. 😱😱🙊. Normalnie w szoku byłam, myślałam, że za rok ta wizyta, a to za dwa dni. Babka mówiła, że profesor od razu wysyła na kariotypy, tylko akurat w środę pobrań nie ma, będzie trzeba podjechać w czwartek, ale to nic podjedziemy. Musiałam się pochwalić.
 
Hejka kochane! Jestem w szoku, 9.03. od ginekologa dostalam skierowanie do poradni genetycznej, wtedy nie mogłam się dodzwonić, przyszedł cały ten i wirus i odłożyłam to, bo stwierdziłam, że pewnie nic nie działa. Dzisiaj mi sie przypomnialo i myślę sobie zadzwonię, bo wizyta pewnie za pół roku, bo tak dziewczyny pisały na forum. Dodzowonilam się od razu i wizytę razem z mężem mamy 6.05. 😱😱🙊. Normalnie w szoku byłam, myślałam, że za rok ta wizyta, a to za dwa dni. Babka mówiła, że profesor od razu wysyła na kariotypy, tylko akurat w środę pobrań nie ma, będzie trzeba podjechać w czwartek, ale to nic podjedziemy. Musiałam się pochwalić.
To super:) czekam na swoje wyniki innych badań
 
reklama
Do góry