reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Waga maluszka w 34 tyg ciąży.

U mnie w zeszłym tygodniu 33+5 było 2430g i już się trochę stresuję, że będzie duży przy porodzie, pierwsza córka miała 4 kg urodzona w 39+5, druga 2 tyg po terminie i 3120g
 
reklama
Nie chcą ci wywoływać wcześniej porodu ?
nic lekarka nie mówiła na ten temat obstawia do końca około 3600g więc to nie jest jakaś wielka waga, poza tym mały ma długie kości i brzuszek trochę poniżej średniej więc powiedziała, że się będzie dobrze rodziło bo chudy i długi :)
 
nic lekarka nie mówiła na ten temat obstawia do końca około 3600g więc to nie jest jakaś wielka waga, poza tym mały ma długie kości i brzuszek trochę poniżej średniej więc powiedziała, że się będzie dobrze rodziło bo chudy i długi :)
3600g to jest bardzo fajna waga, taka totalna norma. Od 4 kg to już są duże dzieci. Moja córka urodzona tydzień po terminie ważyła 3880g, ale za to długa była bo 58 cm, więc waga się rozłożyła na długość. Mimo to poród i tak miałam bardzo trudny, bo nie umiałam córki urodzić.
 
3600g to jest bardzo fajna waga, taka totalna norma. Od 4 kg to już są duże dzieci. Moja córka urodzona tydzień po terminie ważyła 3880g, ale za to długa była bo 58 cm, więc waga się rozłożyła na długość. Mimo to poród i tak miałam bardzo trudny, bo nie umiałam córki urodzić.
moja przy 4kg miała 68cm więc praktycznie urodziłam sobie 3miesięczne dziecko 😅
 
nic lekarka nie mówiła na ten temat obstawia do końca około 3600g więc to nie jest jakaś wielka waga, poza tym mały ma długie kości i brzuszek trochę poniżej średniej więc powiedziała, że się będzie dobrze rodziło bo chudy i długi :)
Kurcze ciekawe jak ze mną w końcu będzie mówili cos tylko ze raczej będą mi wywoływać w 37 tygodniu bo to ciaza donoszona juz jest a dla mnie bedzie lepiej rodzic niż czekać do końca terminu i potem mogą być jakieś kaplikacje
 
Kurcze ciekawe jak ze mną w końcu będzie mówili cos tylko ze raczej będą mi wywoływać w 37 tygodniu bo to ciaza donoszona juz jest a dla mnie bedzie lepiej rodzic niż czekać do końca terminu i potem mogą być jakieś kaplikacje
37 tydzień to trochę za wcześnie, dziecko nie jest narutalnie gotowe do wyjścia. Ale do tego czasu masz jeszcze kilka tygodni, zobaczysz jak dziecko będzie przybierać na wadze. Generalnie kobiety nawet rodzą 4,5-5 kg, ale to zależy też jaką masz anatomie bioder, czy wąskie czy szerokie itp.
 
37 tydzień to trochę za wcześnie, dziecko nie jest narutalnie gotowe do wyjścia. Ale do tego czasu masz jeszcze kilka tygodni, zobaczysz jak dziecko będzie przybierać na wadze. Generalnie kobiety nawet rodzą 4,5-5 kg, ale to zależy też jaką masz anatomie bioder, czy wąskie czy szerokie itp.
No dokładnie ja jestem tego samego nawet lepiej później już może być nawet cc żeby tylko z dzidzi było wszystko dobrze no nie należy do drobnych kobiet taka średnia jeste wydaje mi się
 
No dokładnie ja jestem tego samego nawet lepiej później już może być nawet cc żeby tylko z dzidzi było wszystko dobrze no nie należy do drobnych kobiet taka średnia jeste wydaje mi się
mnie mówił lekarz że od39 tyg dziecko jest donoszone, wcześniej nie i ciągnęli mnie do równo 39 gdy i tak urodził się syn 5250/59. Nie chciały nawet 2 dni wcześniej wywołać poród ( u mnie CC)
 
reklama
mnie mówił lekarz że od39 tyg dziecko jest donoszone, wcześniej nie i ciągnęli mnie do równo 39 gdy i tak urodził się syn 5250/59. Nie chciały nawet 2 dni wcześniej wywołać poród ( u mnie CC)
No to widzisz a u mnie jak i mój ginekolog jak i w szpitalu odrazu powiedzieli ze uwidza jak dalej się będzie rozwijać ale jak coś to będzie wywoływanie ale ja rodze w Austri to może tu mają też inne myślenie No nie wiem staram się narazie nie myśleć o tym i nie panikować może mała az tak duża nie urosnie
 
Do góry