reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wadliwy test lh?

Crazylalafresh

Moderator
Dołączył(a)
16 Sierpień 2020
Postów
423
Miasto
Wrocław
Hej. Czy ten test można uznać za ważny czy nie ważny? Bo moim zdaniem kreski się trochę przesunęły? (może mi się wydaje) To test LH
 

Załączniki

  • 16780486782884813502463615253446.jpg
    16780486782884813502463615253446.jpg
    640,4 KB · Wyświetleń: 311
reklama
Test LH czyli rozumiem że owulacyjny.
Jeśli tak, to jest ważny ale negatywny, do piku jeszcze dużo brakuje.
Wiem że negatywny, w tym miesiącu raczej już nie ma szans na pozytywny... Dzisiaj 22 dc, pierwszy nie stymulowany od kilku miesiącu, po badaniu drożności. Cykle wcześniej nie regularne ale utrzymywały się przy mniej więcej w okolicach 36-46 dni. Przy stymulacji miałam cykle 28dniowe. Nie wiem czy się poddać w tym miesiącu z testowaniem czy jest jeszcze szansa na owulacje. Jak myślisz?
 
Wiem że negatywny, w tym miesiącu raczej już nie ma szans na pozytywny... Dzisiaj 22 dc, pierwszy nie stymulowany od kilku miesiącu, po badaniu drożności. Cykle wcześniej nie regularne ale utrzymywały się przy mniej więcej w okolicach 36-46 dni. Przy stymulacji miałam cykle 28dniowe. Nie wiem czy się poddać w tym miesiącu z testowaniem czy jest jeszcze szansa na owulacje. Jak myślisz?
myślę że bardziej wiarygodny od testów owulacyjnych byłby monitoring jeśli masz taką możliwość. Już nie raz się spotkałam z sytuacją, gdzie testy były blade a usg potwierdziło owulację. Pamiętaj że test to tylko papierek z barwnikiem, zawsze może się mylić
 
reklama
myślę że bardziej wiarygodny od testów owulacyjnych byłby monitoring jeśli masz taką możliwość. Już nie raz się spotkałam z sytuacją, gdzie testy były blade a usg potwierdziło owulację. Pamiętaj że test to tylko papierek z barwnikiem, zawsze może się mylić
Rozumiem. Na monitoring idę od następnego cyklu, w tym ginekolog powiedział bym robiła testy, się zobaczy co dalej 😁
 
Do góry