reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wada letalna mojej córeczki....

reklama
@Itsaris - albo szpinak? Można dać do zupy.
Żelazo lepiej przyswaja się z witaminą c. Spróbuj Tosi ugotować zupę - kawałek mięska, do tego ziemniak, pomidor i szpinak. Wszystko zblenduj. Możesz doprawić odrobiną bazylii - dobrze łagodzi problemy z brzuszkiem.
 
Ostatnia edycja:
Dokładnie, dobrym źródłem będzie natka pietruszki, a buraczki także są źródłem żelaza. I najlepiej się wchłania żelazo z wit c. Kai kupuje witaminę c w kroplekach. Niestety problem zaparć przy żelazie to dość częsty problem. Podajesz może Tosi jabłka? U mnie dzieci zajadały się jabłkiem które było ugotowane w wodzie, starte na papkę czyli dość mocno rozgotowane i Czasami podawałam samo a czasami z kaszką kukurydzianą. Jest to bardzo dobry sposób na problemy brzuszkowe, u nas szybko działa [emoji3] Też jeśli mogę poradzić gdy karmiłam syna a miał problem z bólem brzuszka to ja jadłam jabłka i jego szybko to ruszyło.
 
Zmieniłam żelazo z innofer baby na Actiferol. Zobaczymy. Dzisiejszej nocy znowu budziła się z wielkim placzem. Mocny masaz brzucha jej pomógł.
Zaparć nie ma, podaję lactulose, dużo owoców, na razie tym jest ok.

Czasami podaję żółto jajka.
Problem z obiadkami jest taki, że Tosia nie chce jeść tego co ja zrobię. Tylko sloiczki. Nie mam też na to czasu, ale jak robię mam warzywa na parze, to miksuje dla Tosi. Niestety, nie chce tego jeśc. Dziś w ogóle wybrzydzala. Piła tylko czyste mleko - gdzie ostatnio nim pluła.... Nie ogarniam Tośki czasami :)

Szpinaku, buraków, pietruszki nie próbowałam.
Jabłuszka ma w każdych owocach :)
Tosia je jak wróbelek. Pół małego sloiczka, to wyczyn - który i tak podaję kilka razy w ciągu dnia.
Szkoda mi czasu, na wymyślne gotowanie, skoro Tosia tego nie zje.... Wiem, że idę na łatwiznę podając sloiczki, ale naprawdę przy tym też muszę się nagimnastykowac żeby coś zjadła. Dziś obudziła się o 13. Obiadek łyżeczką, butelka, zmieniłam konsystencję, do dawałam inne warzywa. Potem mleko, kaszka, owocki. Żeby cokolwiek zjadła. 16.30. A ja nadal w tym samym miejscu na kanapie z Tosią, próbując karmić.... Z przerwą na zabawy.....

@krolcia a jakich wymiarów potrzebujesz?
@Martya opaska? Moze akurat byłaby na urodzinki, albo utrzymalaby Tosi aparaty na miejscu :) cudownie :)
@unana szkoda, że to tak daleko... Jeżeli masz kogoś znajomego zapytaj :)
Dziękuję Wam ❤️

BARDZO miło nam będzie jak Tosia dostałaby na urodziny kartkę od Was z życzeniami :) nie chodzi o prezenty. A o pamiątkę, dla mnie, dla Tosi, dla nas :) jesteście bardzo ważną częścią naszej historii ❤️
 
Zmieniłam żelazo z innofer baby na Actiferol. Zobaczymy. Dzisiejszej nocy znowu budziła się z wielkim placzem. Mocny masaz brzucha jej pomógł.
Zaparć nie ma, podaję lactulose, dużo owoców, na razie tym jest ok.

Czasami podaję żółto jajka.
Problem z obiadkami jest taki, że Tosia nie chce jeść tego co ja zrobię. Tylko sloiczki. Nie mam też na to czasu, ale jak robię mam warzywa na parze, to miksuje dla Tosi. Niestety, nie chce tego jeśc. Dziś w ogóle wybrzydzala. Piła tylko czyste mleko - gdzie ostatnio nim pluła.... Nie ogarniam Tośki czasami :)

Szpinaku, buraków, pietruszki nie próbowałam.
Jabłuszka ma w każdych owocach :)
Tosia je jak wróbelek. Pół małego sloiczka, to wyczyn - który i tak podaję kilka razy w ciągu dnia.
Szkoda mi czasu, na wymyślne gotowanie, skoro Tosia tego nie zje.... Wiem, że idę na łatwiznę podając sloiczki, ale naprawdę przy tym też muszę się nagimnastykowac żeby coś zjadła. Dziś obudziła się o 13. Obiadek łyżeczką, butelka, zmieniłam konsystencję, do dawałam inne warzywa. Potem mleko, kaszka, owocki. Żeby cokolwiek zjadła. 16.30. A ja nadal w tym samym miejscu na kanapie z Tosią, próbując karmić.... Z przerwą na zabawy.....

@krolcia a jakich wymiarów potrzebujesz?
@Martya opaska? Moze akurat byłaby na urodzinki, albo utrzymalaby Tosi aparaty na miejscu :) cudownie :)
@unana szkoda, że to tak daleko... Jeżeli masz kogoś znajomego zapytaj :)
Dziękuję Wam [emoji3590]

BARDZO miło nam będzie jak Tosia dostałaby na urodziny kartkę od Was z życzeniami :) nie chodzi o prezenty. A o pamiątkę, dla mnie, dla Tosi, dla nas :) jesteście bardzo ważną częścią naszej historii [emoji3590]
@itsaris, napisz tylko gdzie słać kartki [emoji4]
 
@Itsaris jeśli Tosia woli słoiczki to jej po prostu je podawaj. A z czasem może Tosia przekona się do ugotowanych przez Ciebie zupek ale nic na siłę.
Mój syn od urodzenia przyjmował żelazo także wiem jak to jest. U niego najgorsze były zaparcia na które nic nie pomagało. Także całe szczęście, że Tosię choć to ominęło.
W sprawie opaski napisałam wiadomość :)
 
reklama
@Itsaris długość od ramienia, szerokość i długość całkowita od nadgarstka przez ramiona do drugiego nadgarstka. Najlepiej jak zmierzysz sobie bluzeczkę, którą Tosia nosi uwzględniając podwinięcie rękawów. Ten wymiar jest najbardziej istotny. Zawsze biorę taką całość właśnie, bo każda bluzka, bluza czy sweter ma na innej wysokości szwy rękawów. Wtedy długość rękawa nie jest miarodajna.
Napisz jeszcze w jakich kolorach widzisz Tosię.
 

Załączniki

  • DSC_3075.JPG
    DSC_3075.JPG
    1 MB · Wyświetleń: 209
Do góry