W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

[olka11135]

@olka11135 a jak u Ciebie ?

U mnie nadal wakajki

A staraniowo jak się w ogóle nie nastawiam na ten cykl dziś 18dc, test owulacyjny pozytywny wtorek 12dc/środa 13dc (aplikacja się wahała xD) dla bezpieczeństwa ovi podałam sobie dopiero w czwartek (14dc) więc nie wiem czy zadziałało i jak (bo jeszcze to przewożenie itd.), temperatura mi skacze ale ja i słabo śpię i mierzę jak mi się trafi także wiem, że nic nie wiem. Od dzisiaj sobie biorę proga i zobaczymy pod koniec miesiąca w 29dc czy test biały czy nie lub czy @ będzie wcześniej. Nie mam testów na wakacjach (tzn. tylko jeden więc oszczędzam), bety szukać nie będę więc żyję sobie na lajcie. Nastawiam się na wrzesień, październik, listopad

 

[Mama2601]

U mnie nadal wakajki

A staraniowo jak się w ogóle nie nastawiam na ten cykl dziś 18dc, test owulacyjny pozytywny wtorek 12dc/środa 13dc (aplikacja się wahała xD) dla bezpieczeństwa ovi podałam sobie dopiero w czwartek (14dc) więc nie wiem czy zadziałało i jak (bo jeszcze to przewożenie itd.), temperatura mi skacze ale ja i słabo śpię i mierzę jak mi się trafi także wiem, że nic nie wiem. Od dzisiaj sobie biorę proga i zobaczymy pod koniec miesiąca w 29dc czy test biały czy nie lub czy @ będzie wcześniej. Nie mam testów na wakacjach (tzn. tylko jeden więc oszczędzam), bety szukać nie będę więc żyję sobie na lajcie. Nastawiam się na wrzesień, październik, listopad

Zobacz załącznik 1433335

Udanego odpoczynku

 

[Mama2601]

Wiecie co ja Was wprowadziłam w błąd. Jestem w 18dc a okres mam dostać 27 sierpnia, ja nie wiem skąd mi się wzięło 29 ... Także jeśli to możliwe to proszę o wpisanie na 27 a jeśli nie to nic się nie dzieje, bo dam znać i tak jak dostanę . Jeśli nie dostanę to tym bardziej dam znać także można nie przepisywać

 

[AScarlett]

Wiecie co ja Was wprowadziłam w błąd. Jestem w 18dc a okres mam dostać 27 sierpnia, ja nie wiem skąd mi się wzięło 29 ... Także jeśli to możliwe to proszę o wpisanie na 27 a jeśli nie to nic się nie dzieje, bo dam znać i tak jak dostanę . Jeśli nie dostanę to tym bardziej dam znać także można nie przepisywać

Data zmieniona

 

[AScarlett]

@Doktur_M a ty testowałaś dzisiaj?

 

[Doktur_M]

@Doktur_M a ty testowałaś dzisiaj?

Testowałam, ale nie ujrzałam niczego poza bezkresem bieli. Jutro kolejna próba

 

[Paxa]

U mnie nadal wakajki

A staraniowo jak się w ogóle nie nastawiam na ten cykl dziś 18dc, test owulacyjny pozytywny wtorek 12dc/środa 13dc (aplikacja się wahała xD) dla bezpieczeństwa ovi podałam sobie dopiero w czwartek (14dc) więc nie wiem czy zadziałało i jak (bo jeszcze to przewożenie itd.), temperatura mi skacze ale ja i słabo śpię i mierzę jak mi się trafi także wiem, że nic nie wiem. Od dzisiaj sobie biorę proga i zobaczymy pod koniec miesiąca w 29dc czy test biały czy nie lub czy @ będzie wcześniej. Nie mam testów na wakacjach (tzn. tylko jeden więc oszczędzam), bety szukać nie będę więc żyję sobie na lajcie. Nastawiam się na wrzesień, październik, listopad

Zobacz załącznik 1433335

To tak jak ja, ten miesiąc miał być totalnie nie staraniowy, wręcz ominąć chciałam dni plodne i owulke, a ona sama zdecydowała i się przesunęła i możliwe coś wyjdzie? Chociaż wątpię, bo seks w 5 i 6 dc, a owulka 8 dc i tak dziwnie, żeby tak szybko, więc wiem tyle, że nie wiem
Ale taka myśl, że oby nam się udało, że los zadecyduje sam za nas

 

[olka11135]

To tak jak ja, ten miesiąc miał być totalnie nie staraniowy, wręcz ominąć chciałam dni plodne i owulke, a ona sama zdecydowała i się przesunęła i możliwe coś wyjdzie? Chociaż wątpię, bo seks w 5 i 6 dc, a owulka 8 dc i tak dziwnie, żeby rąk szybko, więc wiem tyle, że nie wiem
Ale taka myśl, że oby nam się udało, że los zadecyduje sam za nas

O nie, nie ja nie mam żadnego rozdwojenia jaźni czy przesuniętej owulacji dlatego nie dałam sobie żadnego trybu wakacyjnego itp. tylko normalnie będę testować w okolicy miesiączki. Od 3dc miałam normalnie stymulację, potem podałam sobie zastrzyk na pęknięcie, a teraz biorę progesteron.
Mierzę temperaturę, coś tam sobie innego też notuję, ale wiem że robię to w wielu miejscach niepoprawnie bo są wakacje - więc biorę to jako piąte przez dziesiąte. Według mnie owulacja była w piątek 15dc lub w sobotę w 16dc - nie było wtedy seksu bo mieliśmy trochę problem z jednym dzieckiem bywa. Po prostu nie mam monitoringu cyklu bo nie chciałam biegać tu na USG - we wrześniu czy październiku po prostu będę miała pewniejszą sytuację dzięki monitoringowi

 

[aneta85aneta]

Nie miałam monitoringu. 31.07 miałam pick na teście, 1.08 ból plus oczywiście śluz płodny. Przyjmuję że między 1 a 3 była owulacja I też kalendarzyk tak mi wskazywał.

 

[Paxa]

O nie, nie ja nie mam żadnego rozdwojenia jaźni czy przesuniętej owulacji dlatego nie dałam sobie żadnego trybu wakacyjnego itp. tylko normalnie będę testować w okolicy miesiączki. Od 3dc miałam normalnie stymulację, potem podałam sobie zastrzyk na pęknięcie, a teraz biorę progesteron.
Mierzę temperaturę, coś tam sobie innego też notuję, ale wiem że robię to w wielu miejscach niepoprawnie bo są wakacje - więc biorę to jako piąte przez dziesiąte. Według mnie owulacja była w piątek 15dc lub w sobotę w 16dc - nie było wtedy seksu bo mieliśmy trochę problem z jednym dzieckiem bywa. Po prostu nie mam monitoringu cyklu bo nie chciałam biegać tu na USG - we wrześniu czy październiku po prostu będę miała pewniejszą sytuację dzięki monitoringowi

A, no u mnie inaczej. Zestresowałam sie ostatnim cyklem, tymi plamieniami, że chciałam ten sierpień dać na odpoczynek, dlatego seksy od razu po okresie(w sumie końcówka oczyszczająca to była jeszcze), bo tacy spragnieni byliśmy i, żeby właśnie zdążyć przed dniami plodnymi i owulką. A tu zonk, 7dc mocne kłucie lewego jajnika aż do nogi, a 8 dc śluz owulacyjny. Potem już tylko bialy, gesty śluz do dzisiaj. Więc owulka sobie sama zdecydowała, że mi się przyspieszy