reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

Cytat wyżej mówi o zaprzestaniu picia w dniu spodziewanej miesiączki - można zakładać, że tylko od tego momentu alkohol szkodzi, choć w życiu nie wysunęłabym takiego wniosku. Zasada wszystko albo nic działa jak wyżej opisałam 💁
mówi o zaprzestaniu picia alkoholu po 3 dniach od pozytywnego testu. Jak ktoś potrzebuje mieć 3 dni na ogarnięcie żeby rzucić picie to naprawdę ma alkohole większy problem niż te związane z zajściem w ciążę.
Ogólnie badanie jest przeprowadzone na kobietach, które rzuciły alkohol po 5 tygodniu ciąży znajdź takie które mówi o wpływie alkoholu w czasie od owulacji do zagnieżdżenia bo ten artykuł nie wnosi absolutnie nic. Nikt tu się nie zachlewa tak żeby się zorientować tydzień po pozytywie, a czas trzeźwieć
 
reklama
mówi o zaprzestaniu picia alkoholu po 3 dniach od pozytywnego testu. Jak ktoś potrzebuje mieć 3 dni na ogarnięcie żeby rzucić picie to naprawdę ma alkohole większy problem niż te związane z zajściem w ciążę.
Ogólnie badanie jest przeprowadzone na kobietach, które rzuciły alkohol po 5 tygodniu ciąży znajdź takie które mówi o wpływie alkoholu w czasie od owulacji do zagnieżdżenia bo ten artykuł nie wnosi absolutnie nic. Nikt tu się nie zachlewa tak żeby się zorientować tydzień po pozytywie, a czas trzeźwieć
„Powstrzymywanie się od alkoholu w okresie poczęcia i w początkach ciąży od dawna jest zalecane z bardzo wielu powodów, w tym zapobiegania zespołowi alkoholowemu płodu. Niemniej jednak, nadal umiarkowany poziom spożycia jest postrzegany przez społeczeństwo jako bezpieczny” - podkreśla dr Katherine Hartmann, główna autorka badania.

„Dlatego nasze odkrycie jest tak alarmujące. Każda ilość alkoholu w ciąży, nawet ta, która wydaje się nam bezpieczna, jest szkodliwa i o żadnej ilość nie można powiedzieć, że nie grozi utratą ciąży” - dodaje.


Autorka sama podkreśla jak ważne jest powstrzymanie się od picia alko w okresie POCZĘCIA, Ty zrobisz jak chcesz. Dla mnie ta informacja była cenna ;)
 
mówi o zaprzestaniu picia alkoholu po 3 dniach od pozytywnego testu. Jak ktoś potrzebuje mieć 3 dni na ogarnięcie żeby rzucić picie to naprawdę ma alkohole większy problem niż te związane z zajściem w ciążę.
Ogólnie badanie jest przeprowadzone na kobietach, które rzuciły alkohol po 5 tygodniu ciąży znajdź takie które mówi o wpływie alkoholu w czasie od owulacji do zagnieżdżenia bo ten artykuł nie wnosi absolutnie nic. Nikt tu się nie zachlewa tak żeby się zorientować tydzień po pozytywie, a czas trzeźwieć
Badanie dodatkowo mówi, że szkodzi tak samo mniej niż jeden drink jak picie bez hamulców. @Zazuu dla mnie to było wystarczające, żeby nie pić od owulacji, Ty zrobisz co uważasz 🤷
 
„Powstrzymywanie się od alkoholu w okresie poczęcia i w początkach ciąży od dawna jest zalecane z bardzo wielu powodów, w tym zapobiegania zespołowi alkoholowemu płodu. Niemniej jednak, nadal umiarkowany poziom spożycia jest postrzegany przez społeczeństwo jako bezpieczny” - podkreśla dr Katherine Hartmann, główna autorka badania.

„Dlatego nasze odkrycie jest tak alarmujące. Każda ilość alkoholu w ciąży, nawet ta, która wydaje się nam bezpieczna, jest szkodliwa i o żadnej ilość nie można powiedzieć, że nie grozi utratą ciąży” - dodaje.


Autorka sama podkreśla jak ważne jest powstrzymanie się od picia alko w okresie POCZĘCIA, Ty zrobisz jak chcesz. Dla mnie ta informacja była cenna ;)

Dla mnie w tym cytacie kluczowe jest "W CIĄŻY". Do czasu zagnieżdżenia nie ma ciąży więc lampka wina czy drink nie jest w stanie zagrozić potencjalnej ciąży. Oczywiście jeśli pojawi się jakieś rzetelne badanie na temat wpływu niewielkich dawek alkoholu na proces zapłodnienia i zagnieżdżenia to chętnie przeczytam i rozważę.
 
Dla mnie w tym cytacie kluczowe jest "W CIĄŻY". Do czasu zagnieżdżenia nie ma ciąży więc lampka wina czy drink nie jest w stanie zagrozić potencjalnej ciąży. Oczywiście jeśli pojawi się jakieś rzetelne badanie na temat wpływu niewielkich dawek alkoholu na proces zapłodnienia i zagnieżdżenia to chętnie przeczytam i rozważę.
Jasne, powodzenia w staraniach ❤️
 
Ale nie pisz dziewczynom że lampka wina po owu zwiększa ryzyko poronienia o 30% bo to kłamstwo. Chyba, że jako po owulacji liczysz 5 tydzień ciąży a nie jak my wszystkie jakieś góra 10 dni
Ok, lampka wina zwiększa ryzyko poronienia o 37% u kobiet, które rzuciły alko do 3 dni po spodziewanej miesiączce.
Dla mnie ten artykuł był bardzo cenny, może dla kogoś jeszcze też będzie. Nie od dziś wiadomo, że alkohol obniża również jakoś komórek jajowych, co może przyczyniać się również do poronień. Temat do przemyślenia dla każdej z osobna ;)
 
Cytat wyżej mówi o zaprzestaniu picia w dniu spodziewanej miesiączki - można zakładać, że tylko od tego momentu alkohol szkodzi, choć w życiu nie wysunęłabym takiego wniosku. Zasada wszystko albo nic działa jak wyżej opisałam 💁
Mówi o KOLEJNEJ miesiączce która nie przyszła czyli około 9 tygodnia ciąży.
 
Ok, lampka wina zwiększa ryzyko poronienia o 37% u kobiet, które rzuciły alko do 3 dni po spodziewanej miesiączce.
Dla mnie ten artykuł był bardzo cenny, może dla kogoś jeszcze też będzie. Nie od dziś wiadomo, że alkohol obniża również jakoś komórek jajowych, co może przyczyniać się również do poronień. Temat do przemyślenia dla każdej z osobna ;)
jak dla mnie na poronienie mają wpływ inne rzeczy niż lampka wina wypita przed ciążą 🤷🏻‍♀️
Zresztą patrzeć na patologię i nie tylko to chyba alkohol nie ma znaczenia w poczęciu dziecka.
 
reklama
Przemyśleć należy też zanim napisze się jako odpowiedź na pytanie o lampkę wina "badania pokazują ponad 30% częstsze poronienia u kobiet, które piły pomiędzy owu a okresem" bo jest to bzdura i nawet cytowane badanie o tym nie mówi
 
Do góry