reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Moze wtedy pęcherzyk nie pękł i nowy urósł w jego miejsce? Daj znac jaki progesteron. Bardzo jestem ciekawa. Masz przed sobą dwie opcje.
Może, jak wiadomo- wszystko jest możliwe.

Mnie też zastanawiało to wysokie libido utrzymujące się od mniej więcej czwartku 13.10. do wtorku 17.10.
Ostatnio takie miałam, jak byliśmy na początku naszego związku, czyli 8-9 lat temu😅.

Czekam na jutrzejsze badania.

No a jak tam u Was działania?
 
Dzięki ale niestety ja z Krakowa. Byłam w tym roku u 6 różnych lekarzy i udało mi się trafić na jedna kompetentna babeczkę i oczywiście okazało się ze już nie przyjmuje. Poszukiwań ciąg dalszy…
Życzę wytrwalosci, ja np. U ortopedów w Waw byłam wszystkich i nikt mi nie pomógł. Poszłam prywatnie po znajomosci i od ręki. Absuurd! I strata kasy i czasu
 
Może, jak wiadomo- wszystko jest możliwe.

Mnie też zastanawiało to wysokie libido utrzymujące się od mniej więcej czwartku 13.10. do wtorku 17.10.
Ostatnio takie miałam, jak byliśmy na początku naszego związku, czyli 8-9 lat temu😅.

Czekam na jutrzejsze badania.

No a jak tam u Was działania?
Ostatnio 4 dni pod rząd licząc od dziś wstecz, a tak to co dwa, trzy dni...takze jak to mowi mój Małż ziarenko podlane, czekam na efekty i na pewno zacznę sikać od 30.10 choć pewnie to mało logiczne. 29.10 mamy zaproszenie na imprezę i w obecnej sytuacji wcale mi się nie chce.
 
Hejo dziewczęta :) ehhh jaki ten pazdziernik do dupy.. gdzie te kreski?! :(

Moj mąż wyjechał dziś w delegacje i będzie dopiero za tydzień w poniedziałek wieczorem, i właśnie teoretycznie wtedy powinna mi wypaść owu.. ale co z tego jak seksow wcześniej nie będzie i znów muszę liczyć na złoty strzał w co mało mi się chce wierzyć.. nooo i mam zagwostke bo skoro wg jakichś tam badań po 7 dniach abstynencji spada drastycznie jakość plemników a ja chce przynajmniej spróbować szczęścia złotym strzałem to dobrze by było by choć te plemniory były "mocniejsze" coby zwiększyć szanse to czy poprosić męża o opróżnienie wora na własną rękę koło środy/czwartku 🙈🙈
 
reklama
Hejo dziewczęta :) ehhh jaki ten pazdziernik do dupy.. gdzie te kreski?! :(

Moj mąż wyjechał dziś w delegacje i będzie dopiero za tydzień w poniedziałek wieczorem, i właśnie teoretycznie wtedy powinna mi wypaść owu.. ale co z tego jak seksow wcześniej nie będzie i znów muszę liczyć na złoty strzał w co mało mi się chce wierzyć.. nooo i mam zagwostke bo skoro wg jakichś tam badań po 7 dniach abstynencji spada drastycznie jakość plemników a ja chce przynajmniej spróbować szczęścia złotym strzałem to dobrze by było by choć te plemniory były "mocniejsze" coby zwiększyć szanse to czy poprosić męża o opróżnienie wora na własną rękę koło środy/czwartku 🙈🙈
Pytanie, czy zastosuje do Twojej prośby 😄?

No chyba że w czasie tego tygodnia będzie miał mokry sen, to nie musi nic na własną rękę opróżniać 😉.
 
Do góry