reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

Mój chłop wszystko wsuwa co mu powiem, suple, warzywa itd. Ale wkurza mnie to, że bez mojego nadzoru o wszystkim nagle zapomina😂 plan się rozjeżdża. I nie wiem, czy Wasi faceci pilnują sami, to co powinni jeść/suplementowac czy też są w tym temacie "niesamodzielni"? 😏
 
reklama
Nadal musisz mu kanapki skrapiać bo bidulka nie będzie żadnych leków i supli łykać 😱? 😁

Myślałam że to było przez jakiś czas i że chłop musi do tego dojrzeć :p

Co śmieszniejsze dożera resztki fertilmanu, łyka macr ostatnio, ale o wit D nie ma mowy 😂😂😂
Na szczęście kanapki księżniczka wcina jak ta lala😂
 
Mój chłop wszystko wsuwa co mu powiem, suple, warzywa itd. Ale wkurza mnie to, że bez mojego nadzoru o wszystkim nagle zapomina😂 plan się rozjeżdża. I nie wiem, czy Wasi faceci pilnują sami, to co powinni jeść/suplementowac czy też są w tym temacie "niesamodzielni"? 😏
Mój to nawet za mną chodzi i pyta czy brałam już tabletki ;-P
 
Mój chłop wszystko wsuwa co mu powiem, suple, warzywa itd. Ale wkurza mnie to, że bez mojego nadzoru o wszystkim nagle zapomina😂 plan się rozjeżdża. I nie wiem, czy Wasi faceci pilnują sami, to co powinni jeść/suplementowac czy też są w tym temacie "niesamodzielni"? 😏
Jak mojemu kupię tabsy i zrobię warzywka, to grzecznie wszystko zjada. Ale jak zapomnę kupić tabsy i nie dodam warzywek do obiadku dla misiaczka, to jemu się też zapomni ;P
 
Mój Stary ogólnie nie łyka tabletek. Jeszcze te męskie suple czy mace to łyka bo nie wie co tam jest i jest pewnie świecie przekonany, że tego nie da się w naturalny sposób uzupełnić 😂 ale wit D to wie, że słońce więc nie przetłumaczysz mu nic😂
On uwielbia warzywa, orzechy, wszystko co zdrowe i to każe sobie dawać do jedzenia i jak wymyślą coś płodnościowego co nie jest tabletką to od razu jest za, ale tabletki go w zęby kłują😂
 
Przepraszam, nie zauważyłam pytania.

Duphaston (trzy razy dziennie) i Cyclogest (dwa razy dziennie) - czyli progesteron w tabletkach i w globulkach.
Fraxiparine (raz dziennie) - zastrzyki, heparyna.
Acard (raz dziennie) - tabletki.
Encorton (raz dziennie, 5mg) - tabletki, steryd.

Oprócz tego w domu jest i mam brać:

Magne B6 - magnez, żeby zapobiec skurczom.
Nospa Forte - na wszelki wypadek, gdyby była potrzeba.
Pregna Start i Pregna DHA - to biorę już jakiś czas.
Siofor XR 1000 - metformina.

Mam nie brać teraz inozytolu, B complex i witaminy C - to są rzeczy, które brałam wcześniej, teraz lekarz kazał odstawić.

Ło matko, to jeszcze wymagania co do testów 🤣😱
Zestaw heparyna, Acard, encorton to każda dziewczyna zażywa profilaktycznie, czy to akurat specjalnie pod Ciebie?

Matko, a za kilkanaście lat Kropek coś napyskuje. I weź tu się takiemu odgryź, masz mnóstwo argumentów 😝.
Mój chłop wszystko wsuwa co mu powiem, suple, warzywa itd. Ale wkurza mnie to, że bez mojego nadzoru o wszystkim nagle zapomina😂 plan się rozjeżdża. I nie wiem, czy Wasi faceci pilnują sami, to co powinni jeść/suplementowac czy też są w tym temacie "niesamodzielni"? 😏
Na szczęście mój jest samodzielny.
Robię mu zalecenia, tłumaczę kiedy ma łykać i grzecznie się stosuje.
 
Zestaw heparyna, Acard, encorton to każda dziewczyna zażywa profilaktycznie, czy to akurat specjalnie pod Ciebie?

Matko, a za kilkanaście lat Kropek coś napyskuje. I weź tu się takiemu odgryź, masz mnóstwo argumentów 😝.
Na pewno nie każda. U nas jest niepłodność idiopatyczna, nie znamy konkretnego powodu. Ale mam mutacje Pai 1 homo i czynnika V (R2) hetero. Plus jestem miesiąc po Covidzie. Także Acard i heparyna to tak profilaktycznie (po IUI też brałam).

Encorton też raczej zapobiegawczo. Na zasadzie, że przy niepłodności idiopatycznej czasem problemem okazuje się immunologia. Miałam robione mało badań z zakresu immuno, w żadnych z nich nie wyszły przeciwciała ale 5mg Encortonu to nie jest dużo i warto spróbować. Zresztą to już drugi ginekolog, który mi ten Encorton daje na wszelki wypadek.

Jak Kropek będzie pyskował to dostanie tym całym segregatorem z dokumentacją medyczną w łeb. I Stary ma dla niego zostawione paragony za dwa nieudane IUI :p.
 
reklama
Do góry