reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
Jak jesteśmy w temacie seriali to ja odpaliłam „Gotowe na wszystko” wciągnęłam się jak głupia. Aż mówię „No dobra albo serial i rowerek albo sprzątasz i koniec oglądania”. Zgadnijcie co wybrałam. 😅
 
To ja prawie nic nie oglądam. Czasem bajeczkę "Jeźdźcy smoków". Ostatni serial jaki oglądałam to był "Baltazar" chyba 2 sezony, i 'Blanca'.
 
Jak jesteśmy w temacie seriali to ja odpaliłam „Gotowe na wszystko” wciągnęłam się jak głupia. Aż mówię „No dobra albo serial i rowerek albo sprzątasz i koniec oglądania”. Zgadnijcie co wybrałam. 😅
mój ukochany serial ever xD oglądałam nie zliczę ile razy, znam na pamięć, wciągnęłam w niego mojego meża i mojego brata :D
 
Zamykałam miesiąc i nie wiem jak się nazywam. Wszystkie fatal errory po prostu dziś musiały wystąpić mimo, że o niektórych nie miałam pojęcia, że istnieją.
Już samo wstawanie o 5.40 z rana mnie wkurwiło.
Po prostu wróciłam padnięta. Do tego kupiłam sobie ciasto. Piękna, soczysta, smakowita malinowa chmurka. Po prostu do schrupania. Wyjęłam ją właśnie z samochodu, otwieram a tam ... no jebana paciaja... wtf ? 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ po godzinie w samochodzie??
Do tego mój chłop ciągle pyta co się stało. Wkurwia mnie. Zaraz mu jebnę.
 
reklama
Jak jesteśmy w temacie seriali to ja odpaliłam „Gotowe na wszystko” wciągnęłam się jak głupia. Aż mówię „No dobra albo serial i rowerek albo sprzątasz i koniec oglądania”. Zgadnijcie co wybrałam. 😅
Ja tez się swego czasu wciągnęłam! A potem na dokładkę seks w wielkim mieście ♡♡♡ lubię takie pasożyty. A przyjaciół!
 
Do góry