reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W jakim momencie kariery zawodowej zdecydowalyście zajść w ciążę?

Dołączył(a)
3 Kwiecień 2018
Postów
5
Cześć!

Mam do Was pytanie. Oboje z partnerem zdecydowaliśmy o zaczeciu starań. Znaleźliśmy wyprawkę jaka byśmy chcieli podliczylismy koszty i doszliśmy do wniosku ze nas na maleństwo stać.

Ale nurtuje mnie pewna rzecz. Mam 26 lat i pracę na umowę na czas określony, w świetnej firmie. Początkowo zgodziłam się że możemy starać się jeszcze w tym roku, ale mam pewne wątpliwości czy to dobry czas. Nie jestem osobą dla której najważniejsza jest kariera, ale boję się że po ciąży i urlopie macierzyńskim nie będę miała do czego wracać. Nie wiem jak firma podchodzi do kobiet w ciąży bo pracuje w branży gamingowej i kobiet jest tu bardzo malutko.

W jakim momencie kariery wy byłyście jak się zdecydowałyście na ciążę?

Co byście zrobiły na moim miejscu?
 
reklama
W nowej oracy nie wypada. Przed awansem nie bardzo. Po awansie nie wypada. Dlugo po awansie przecież mam tak ugruntowaną pozycję szkoda teraz. Jak masz pracę którą lubisz to teraz jest ten moment. Jak nie poczekają to zły oracodawca. Znajdziesz leoszego bo na niego zasługujesz. A mieć dziexko które Cię tuli jak wracasz- bezcenne
 
Mam wrażenie, że nigdy nie ma idealnego czasu na dziecko. Nie wiadomo też, jak szybko zajdziesz w ciążę, więc w ogóle trudno dywagować, bo może ci zając to kilka dni a może kilka, albo kilkanaście miesięcy. A jeśli chodzi o firmę, to chyba można odwrócić pytanie. Pracujesz w branży, która się rozwija bardzo dynamicznie, jeśli jesteś dobra - jestem przekonana, że bez problemu dostaniesz pracę. W ciąży możesz pracować, a kiedy pojawi się maluszek, może część pracy możesz robić zdalnie? Są różne rozwiązania. I fakt, dużo zależy od dziecka, ale trochę również od jego mamy:)
 
Nigdy nie ma idealnego czasu na dziecko, natomiast nie ma co zwlekać. Jeśli oboje macie stabilną pracę i w miarę wystarczające zarobki, macie gdzie mieszkać to na pewno jest to już dobry czas. Ewentualnie poczekaj aż dostaniesz umowę na czas nieokreślony, ale moim zdaniem nie ma co czekać. Ja jestem w podobnym wieku, zarobki moje i męża są już wystarczające, więc zdecydowaliśmy się. I czekamy już na nasze maleństwo :)
 
Oczywiście wszystkie odpowiedzi są bardzo dobre, ale ja ci odpowiem z mojego doświadczenia. Pracowałam w firmie przez 3 lata -miałam umowę jak ty na czas określony- w pracy co roku mi obiecywano umowę na czas nieokreślony..i się nie doczekałam... Z mężem byliśmy 5 lat po ślubie i uznaliśmy, że to ten czas staraliśmy się przez 3 miesiące i się udało na świecie pojawił się syn :) ponieważ umowa była na czas określony to się skończyła.. Po roku postanowiliśmy, że czas na drugie dziecko (bo przecież jedynaka nigdy nie chcieliśmy :) ). Znowu po 3 miesiącach się udało :) i po pewnie czasie pojawiła się córka :). Pracowałam w projektach unijnych, ale teraz "realizuję najważniejsze projekty" w moim życiu. Nie powiem ci że jest łatwo bo mam różnicę 2 lat między dziećmi, ale nie wyobrażam sobie życia bez mojej rodzinki . Musisz się zastanowić czy praca jest dla Ciebie teraz ważna? czy z pensji męża dacie radę? (no i przez 12 miesięcy z Twojej pensji macierzyńskiej) -no chyba, że planujesz szybki powrót do pracy. Ja teraz jestem w domu mam dwójkę cudownych zdrowych dzieci (jedno 8 miesięcy drugie dwa lata starsze).
 
Ale zdajesz sobie sprawę że koszt wyprawki to dopiero początek ?
Skoro chciało jej się siąść i obliczyć koszt wyprawki, myślę że zdecydowanie aż za bardzo zdaje sobie z tego sprawę :) Moim zdaniem najlepiej wcześnie mieć dziecko, a pierwsze to już zdecydowanie przed 30, niż potem po pierwsze starać się w nieskończoność, a po drugie zamiast żyć to bawić się pieluchami.
 
Dziękuje Wam bardzo za odpowiedzi.

Ale zdajesz sobie sprawę że koszt wyprawki to dopiero początek ?
Oczywiście zdaję sobie sprawę z kosztów takiego maleństwa, gdybym sobie nie zdawała nie podliczałabym kosztów w oparciu o nasze wynagrodzenia by sprawdzić czy teraz to jest odpowiedni moment :)


Mamy mieszkanie, odpowiednie prace. Więc niby już jest ten czas a w głowie pełno obaw...
 
reklama
Skoro chciało jej się siąść i obliczyć koszt wyprawki, myślę że zdecydowanie aż za bardzo zdaje sobie z tego sprawę :) Moim zdaniem najlepiej wcześnie mieć dziecko, a pierwsze to już zdecydowanie przed 30, niż potem po pierwsze starać się w nieskończoność, a po drugie zamiast żyć to bawić się pieluchami.
Sama należę do bardzo młodych mam, ale zdziwił mnie ten fragment że na podstawie wyprawki stwierdzili że ich stać na dziecko. Nie rozumiem w sumie co to do końca znaczy że kogoś stać na dziecko. Jeden rodzic wychowa tak że matka wykarmi piersią, będzie sama gotowała, maluch dostanie ubranka po kuzynach czy też ze sklepów z odzieżą używaną i wtedy koszta są minimalne. Z kolei drugie dziecko będzie potrzebowało już np mm albo specjalnych leków, wizyt lekarskich. Nikt tego nie przewodzi jakie dziecko nam się trafi dlatego nie rozumiem tego że ktoś już z góry kalkuluje czy stać czy nie. Sytuacja życiowa może się zmienić z dnia na dzień przecież
 
Do góry