DareToBe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2017
- Postów
- 1 701
No żaden etap kariery zawodowej nie jest dobry na dziecko - ale jak już w ciążę zajdziesz, to nagle okazuje się, że jednak każdy jest dobry
Mój starszy synek: urodzony po 4 roku, kolejne 2 lata "studiował" ze mną - wszyscy podziwiali, że łączę trudne studia z macierzyństwem, a tak na serio to wcale mi trudno nie było - oczywiście życie mocno przeorganizowane, ale bez problemu z małżonkiem daliśmy radę i miło wspominamy ten czas.
Moja młodsza córa: mam termin na koniec maja, zawodowo między listopadem a przyszłym kwietniem miałam gwarantowaną sporą podwyżkę - ani trochę nie żałuję, że nie dojdzie to do skutku
Mój starszy synek: urodzony po 4 roku, kolejne 2 lata "studiował" ze mną - wszyscy podziwiali, że łączę trudne studia z macierzyństwem, a tak na serio to wcale mi trudno nie było - oczywiście życie mocno przeorganizowane, ale bez problemu z małżonkiem daliśmy radę i miło wspominamy ten czas.
Moja młodsza córa: mam termin na koniec maja, zawodowo między listopadem a przyszłym kwietniem miałam gwarantowaną sporą podwyżkę - ani trochę nie żałuję, że nie dojdzie to do skutku