reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Usypianie niemowlaka

aga1919

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
7 Czerwiec 2016
Postów
50
Mam 7 miesięczną córeczkę, mała zawsze gdy chce spać bardzo się denerwuje, wierci na rękach i płacze.
Kołysanie nie pomaga od razu, bo najpierw córcia musi się wypłakać.
Dodam, że robi sobie małe drzemki w ciągu dnia a zasypia porządnie dopiero między 23-24.
Wydaje mi się , że to za późno i chciałabym jakoś wpłynąć na jej sen aby zasypiała spokojnie o wiele wcześniej.
Ale jak to zrobić? Czy ktoś ma dla mnie dobre rady i swoje sprawdzone sposoby
 
reklama
Rozwiązanie
Rozumiem Cię,bo też tak miałam.
Mnie w zajmowaniu się córką nikt nie pomagał,bo rodzina mieszkała daleko.Partner pracował.
Ja po prostu kładłam na podłodze,na kocu lub macie do zabawy,w kojcu na materacu a obok zabawki,książeczki ale zawsze tak by mnie widziała a ja ją.
Płakała i owszem,nie mówię,że nie,jednak musiałam zrobić pranie,ugotować obiad,czy po prostu iść do toalety itd
Z czasem jednak było łatwiej.
Najczęściej gotowałam warzywno-mięsne dania jednogarnkowe,składniki przygotowywałam na przykład wieczorem poprzedniego dnia gdy córka była z partnerem lub już spała.Na drugi dzień gotowanie było banalnie proste,za to zdrowo i szybko.

Teraz ma 17 miesięcy i też bywa,że marudzi,że sama nie wie czego chce.A muszę zająć się domem.Do...
Rozumiem Cię,bo też tak miałam.
Mnie w zajmowaniu się córką nikt nie pomagał,bo rodzina mieszkała daleko.Partner pracował.
Ja po prostu kładłam na podłodze,na kocu lub macie do zabawy,w kojcu na materacu a obok zabawki,książeczki ale zawsze tak by mnie widziała a ja ją.
Płakała i owszem,nie mówię,że nie,jednak musiałam zrobić pranie,ugotować obiad,czy po prostu iść do toalety itd
Z czasem jednak było łatwiej.
Najczęściej gotowałam warzywno-mięsne dania jednogarnkowe,składniki przygotowywałam na przykład wieczorem poprzedniego dnia gdy córka była z partnerem lub już spała.Na drugi dzień gotowanie było banalnie proste,za to zdrowo i szybko.

Teraz ma 17 miesięcy i też bywa,że marudzi,że sama nie wie czego chce.A muszę zająć się domem.Do tego chodzi i wszystko ją interesuje i wcale też nie jest łatwiej.
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry