Hej, to i ja się podzielę z Wami moimi doświadczeniami. Jak byłam w pierwszej ciąży to raz mi kobieta ustąpiła miejsca w autobusie, raz w kolejce mnie taka młoda babka przepuściła, która powiedziała, że ona niedawno też była w ciąży i wie jaka jest znieczulica i raz pani kasjerka mnie zawołała, żebym podeszła bez kolejki. No a z tych mniej przyjemnych to kiedyś jechałam pod koniec ciąży, jakoś w kwietniu tramwajem (a urodziłam 12 maja), było ciepło, ja z mega brzuchem i nikt się nie ruszył! Taki Pan ok. 50-tki stał obok mnie i widziałam, że się nerwowo rozglądał po tym tramwaju wstydząc się za tych wszystkich ludzi i jak zobaczył, że się zwolniło miejsce to od razu tam poleciał i mówi do mnie, niech Pani sobie usiądzie. Najgorsze jest to, że czasami może mamy siłę stać, ale przecież niebezpieczeństwo polega na tym, że jak gwałtownie zahamuje to lecimy na brzuch! Niestety nikt o tym nie myśli. Kiedyś jechałam i siedziała babka z córką taką gdzieś 7-letnią a ja sobie stałam z brzuchem, przecież mogła ją wziąć na kolana, no ale cóż. Myślę, że często właśnie kobiety są gorsze niż faceci niestety.
Opowiem Wam jeszcze jaką sytuację miała moja szwagierka w 9-miesiącu ciąży. Podchodzi do samochodu (to było lato i 9-miesiąc więc nie ma mowy o tym, że ciąża nie była widoczna), a tam babka parkuje i zaparkowała tak, że Patrycja by się nie zmieściła. Mówi do niej grzecznie, przepraszam czy mogłaby Pani stanąć troszkę dalej, bo ja nie dam rady wejść do samochodu, żeby odjechać, a baba do niej, że to już jej problem. Szwagireka się wkurzyła i zadzwoniła na Policję, opowiedziała całą historię i mówi jeszcze tak, dodam, że jestem w 9 miesiącu ciąży. Policja przyjechała w ciągu 5 minut i baba zdążyła wrócić i nie dość, że dostała mandat to jeszcze ją zjechał, że jak jej nie wstyd, żeby kobieta tak się zachowała wobec drugiej kobiety w dodatku w ciąży.
Co do starszych Pań jeszcze czekających na miejsce to zawsze miałam ubaw, jeszcze jak studiowałam i widziałam jadąc w tramwaju jak babcia z laską pod pachą biegnie co sił, bo widzi, że tramwaj nadjeżdża, potem wsiada do tramwaju i nawet nie szuka wolnego miejsca tylko osoby młodej i staje z premedytacją obok i czeka aż jej się ustąpi miejsca, bo to nie tyle miejsce się należy co ustąpienie, hehe, może być obok wolne, ale przyjemniej się siedzi jak ktoś ustąpi. Ja ogólnie zawsze ustępuje, raz miałam okres i się bardzo źle czułam i nie ustąpiłam i się nasłuchałam, ale olałam i nic nie mówiłam. Ludzie czasami też nie pomyślą, że ktoś młody jak siedzi to naprawdę może się źle czuć.
A torba z allegro całkiem niezła, tylko chyba druk powinien być większy, hahah. Chociaż czasami pewnie i transparent by nie pomógł, bo każdy patrzy gdzie indziej.
A ten tekst o kremach to muszę zapamiętać koniecznie, może kiedyś się przyda, hihi.