Ustalenie widzień ojca z dzieckiem

[miska82]

Witam serdecznie. Chciałabym sie zapytac co nalezy napisac? i jak? pozew o ustalenie widzen dziecka z ojcem. Dziecko ma obecnie 6mc i mieszka ze mna. Ojciec widuje dziecko praktycznie kiedy chce. Chcialabym mimo wszystko ustalic konkretnie dni i godziny widzen gdyz spotkania po19 sa dla mnie meczace.Po za tym czy mozna we wniosku napisac ze do momentu dopuki dziecko nie skonczy 3 lat nie bede mu dziecka wydawala na caly dzien sam na sam oraz ze wszelkie widzenia z dzieckiem maja sie odbywac w towarzystwie mojej osoby? Z gory dziekuje za odpowiedz.

 

[E. Słotwińska-Rosłanowska]

miejsce i data

Wnioskodawca (czyli Pani) -imię i nazwisko
adres


Uczestni (czyli ojciec dziecka) - dane wraz z adresem

Wniosek o ustalenie kontaktów z małoletnim

Wnoszę o :
ustalenie kontaktów uczestnika ……… ( imię i nazwisko ) z małoletnim ………( imię i nazwisko data i miejsce urodzenia, adres zamieszkania) w ten sposób , iż :
( w tym miejscu należy podać terminy Pani propozycję kontaktów tj. kiedy, gdzie itp. )

Uzasadnienie:
( nalezy opisać sytuację uzasadniając złożenie wniosku ustalenie kontaktów )

Załączniki :
-akt urodzenia – oryginał ( jeżeli małoletni pochodzi spoza małżeństwa należy złożyć zupełny akt urodzenia)
- kopia wniosku,
- dowód wniesienia opłaty – 40 zł


Co do kontaktów dziecka z ojcem jedynie w Pani obecnosci nie widzę uzasadnienie dla takiego rozwiązania. Jesli nie ma Pani uzasadnionych obaw o bezpieczeństwo dziecka, ojciec dostanie zapewne prawo zabierania dziecka na weekend czy wakacje, szczególnie ze dziecko jest z nim zżyte (ma kontakt). Jesli wnioskuje Pani o kontakty nadzorowane to MUSI Pani udowodnić celowość takiego rozwiązania.

 

[miska82]

Dziekuje za odpowiedz. Prawda jest taka ze ojciec dziecka nie zna jego przyzwyczajen i tak naprawde nie wie do konca jak ma sie zachowac w stosunku do niektorych sytuacji. Dziecko jak go widzi to raptem na spacerku ok 1-2h wiec tak naprawde nie do konca sie znaja a malutka jest bardzo do mnie przywiazana i obawiam sie ze wydanie mu na caly dzien tak malenkiego dziecka jest dosc ryzykowne. Nie wiem tylko jakich argumentow i jak napisac aby dziecko do 3 lat nie bylo wydawane np na caly wekeend badz dzien sam na sam.

 

[E. Słotwińska-Rosłanowska]

Prawda jest taka ze ojciec dziecka nie zna jego przyzwyczajen i tak naprawde nie wie do konca jak ma sie zachowac w stosunku do niektorych sytuacji.

To będzie miał szansę nauczyć sie. Człowiek nie rodzi się z taką wiedzą i może ją nabyć jedynie poprzez kontakty z dzieckiem.

Dziecko jak go widzi to raptem na spacerku ok 1-2h wiec tak naprawde nie do konca sie znaja

A nie sądzi Pani, ze Pani chce ten stan pogłębić? Nie dość, że dalej chce Pani krótkich spotkań to jeszcze pod Pani nadzorem. Zarzuca Pani ojcu, że spotkania sa krótkie, a jednocześnie skarży się Pani na dłużesz wizyty.

a malutka jest bardzo do mnie przywiazana i obawiam sie ze wydanie mu na caly dzien tak malenkiego dziecka jest dosc ryzykowne.

To naturalne, że dziecko jest przywiązane do matki, ale nie oznacza jeszcze, że ojciec nie będzie umiał zająć sie dzieckiem. O jakim ryzyku Pani pisze? Jakie są KONKRETNE zagrożenia?

Nie wiem tylko jakich argumentow i jak napisac aby dziecko do 3 lat nie bylo wydawane np na caly wekeend badz dzien sam na sam.

Jesli ojciec nie jest patologiczny to nie ma takich argumentów.

Poza tym prosze się zastanowić czy rzeczywiście warto tak utrudniać ojcu dziecka kontakty. Rzeczywiscie uważa Pani, że kontakt ojca z dzieckiem czymś dziecku zagraża? Co by Pani powiedziała jakby w szpitalu po porodzie nie dali Pani dziecka argumentując to brakiem Pani doświadczenia? Przecież nie miała Pani wczesniej dzieci? Może ojciec tez po prostu musi się nauczyć pewnych rzeczy i trzeba mu na to pozwolić?