reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ustalenie ojcostwa, ustalenie adresu ojca, alimenty

Mama Julci
a orientujesz się co w takim razie, że zwrotami kosztów w przypadku gdy on ich nie zwróci. Jak i zaległymi alimentami ?
i gdzie nalezy udać się z pozwem ?
 
reklama
Witam bylam u adwokatej, dowiedzialam ze ja nie pracuje i nie mam wcale dochodu po szkole urodzilam coreczke, nie wzielismy slubu, a jak ona miala 8 miesiecy to zostawil nas bo gadal ze nie ma pienieddzy na obiad pojechal do swojego mamusi, wiec tak baba mowila ze mam szanse wiecej alimenty od 600 zl, poniewaz podpisal na papierze dobrowolnie 650 zl miesiecznie tej kwoty zarabial 1400 na reke, a od 2 tyg dostalam list od niego ze ma ograniczona zarobkow, skoro on tylko mieszka z rodzicami a ja z chlopakiem mieszkam, i nie placi niczego ani gaz ani prad itd tylko jedno wzial na raty 220 zl a teraz zarabia 2 tys. i w tym miesiacy dostalam od niego 300 zl bez mojej zgody i nie byla jeszcze sprawa ani sie nie podpisalam jak dostalam od niego ze chcial zmniejszyc alimenty 300 zl to mu wprost powiedzialam ze nie zgadzam i ze sama zlaatwie do sadu. a to co podpisal papier bo nie chcial isc do sadu tylko sie podpisal, dopiero sie obudzil czy co, i co robil ponad rok. wiadomo dziecky wiece wydatki sa. a to co widzenia on widuje co 2 tyg 2 czy 3 godz bo tak chcialam ja go nie utrudnialam a teraz on chce do siebie do domu i tak chce zeby byl kuartor byl przy nich, On jest nieodpowiedzialny bo jak ona miala 4 miesiace poszlam na chwilke do sasiadki a on powiedzial ze dobrze popilnuje dziecku a ona wtedy spala w swoim lozeczki i dzieki moja siostra wyczuwala ze dziecko bylo owiniete kaldra i sie dusila a on spi. wlasnie chce wziasc adwokatke i sama nie wiem jaki mial prawem zeby sam decydowal obnizenie alimenty, czy mam jakiejsc szanse zeby miala dalej 650 zl bo chce do sadu by dal kwote 650 zl. i chcialam zeby mniej widywal mojej coreczki a ma teraz 2 latka z gory dzieki.
 
pomóc ci nie pomogę, bo się na tym nie znam a prawo rodzinne jest zagmatwane. Nie ma jednak watpliwości, ze ojciec na swoje dziecko łożyc powinien, a ile to też nie wiem. Dla mnie tylko jest uderzajacy fakt, iz traktujesz swoje dizecko jako swoja własność. A dziecko jest WAS obojga, ani mniej ani więcej. I lepiej byłoby dla ciebie, byłego partnera a przede wszystkim dla dziecka jakbyscie to zrozumieli. Dziecko ma ojca i matkę. Ostatnio słyszałam o podziale władzy rodzicielskiej po połowie. tydzien dizecko jest z matka, tydzień z ojcem. Zdaje mi się że jest to najlepsze dla kazdej ze stron a najlepsze dla dziecka.
Jednak jestem osoba, która w takiej sytuacji nie była i nie chciałbym nic podpowiadać, powyzsze to taka moja opinia na chłodno, a wiadomo jak to w zyciu, często rządza emocje.
 
No tak ale on wogole z nia nie intersuje za kazdym razem odwiedza malej nie bawi sie i nie gada tylko sie gapi i wogole ja nie kupuje np batonika czy lizaka, nawet ostatnio klocil ze mna o 1 zl, bo bylismy w rynuku dziecko podeszla do niego i mowi tata kup mi loda a on co gapil sie zebym ja zaplacila skoro dziecko go prosi a nie mnie prosilo i ja mu powiedzialam ze kup dziecku to on sie wkurzyl boze za 1 zl ciezko kupic wlasnej coreczki, i nawet jeszcze byla malutka to 2 razy spadla z lozka bo siedzial przy komputerze i mu nie obchodzilo, nawet jak karmila piersia i go proilam zeby podal arie a on krzykiem zeby ja sama wziela wiesz jakie kobiety sa zmeczone po karmieniu i malo wyspane ale poznije to juz ok. nawet ja bylam w szoku ostatnio odiwedzial arie to ari mowila do niego wujkiem a ja tlumaczylam ze to twoj tata a ona mowi to nie moj tata tylko wujek i pod drzwi wyjsciem dal jje buziaka to tak go napluła bylam zaskoczona takiego rzeczy nie robilismy. Ja chce dla dobrej ciezka tylko on strasznie nieodpowiedzialny. nawet jego rodzice nie byli malej chrzicny a byli zaproszeni i jego siostra tez nie spodziewala i co to wogole jest ojciec?
 
Witam.Jestem mama 20stomiesiecznego chlopczyka i rowniez walcze a raczej przechodze droge staran o alimenty od "tausia".Prawo prawem a zycie zyciem.Biologiczny ojciec mojego syna potraktowal nas jak zera.Mnie nazwal dziwka do r.... a moje dziecko w lonie embrionem i debilem ...poniewaz moj pierwszy syn ma wade sluchu.Moga mi Panie uwiezyc lub nie nie zasluzylismy sobie na takie potraktowanie.Mam w nosie pieniadze od niego,ale aby dostac swiadczenie rechabilitacyjne na malego (urodzil sie z wodoglowiem) musialam miec wyrok z sadu.Tatusiek sie odwolal,nie stawil sie,ja musze sie wykazac kosztami utrzymania,zbieram paragony itd.I gdzie tu prawo_On nie placi ani zlotowki,ubliza nam i dlaczego mialabym mu pozwolic widywac dziecko?Odnosnie wypowiedzi Pani jot79 to ma Pani racje,trzeba sie znalezc w takiej sytuacji zeby oceniac innych.A jezeli chodzi o Pania nikusiaa85 to troszke zagmatwana wypowiedz ale rada odemnie....udowodnic przy pomocy fachowca (psychologa) ze dziecko po wizytach "tatusia" ma problemy emocjonalne.A uwiezcie mi ze podzial tydzien tu i tydzien tam nie jest dobre a szczegolnie dla dziecka.Tylko rodzice na tym zyskuja zaspakajajac swoje rodzicielskie zapedy a dziecko........dziecko powinno czuc sie bezpiecznie we wlasnym pokoju,we wlasnym lozeczku otoczone tym, co dla niego przyjazne.Pozdrawiam serdecznie.
 
Witam!
Mam pytanie bo trochę się zdziwiłam i nie wiem już sama jak to jest:(
mam postanowienie sądu o zabezpieczeniu alimentów,oczywiście szanowny ex nie zapłacił więc pojechałam dziś do komornika i dowiedziałam się,że jeśli nawet ściągną należne mi pieniądze to otrzymam je dopiero kiedy będę mieć zasądzone alimenty a do tego czasu ściągnięta kwota zabezpieczenia jest u komornika...........
z góry dziękuję:)
 
Dzięki za odpowiedź:) ale teraz to już nie wiem jak będzie bo dziś dzwoniłam do sądu i się okazało,że ex nie odebrał postanowienia o zebzpieczeniu.........i to coś zmienia w mojej sytuacji?czy nadal mogę się starać o pieniądze z funduszu?
pozdrawiam:)
 
reklama
dostalam pismo z sadu ze termin sprawy mam tego i teog dnia i sad zobowiazal mnie do przedlozenia zaswiadczenia o zarobkach i paragonow. Jak mam nazwac takie pismo do sadu? jaki ma byc naglowek? wystarczy ze w lewym gornym rogu napisze sygnature akt i date, w ktorej dostalam pismo? czy date rozprawy?

pozdrawiam ;]
 
Do góry