reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

UŚMIECHNIJ SIĘ ;))

Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon.Szaleńcy wchodzą
> > sobie na głowę, wydzierają się, bija się.Kompletny odjazd.Skaczą po
> > łóżkach,jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.Nagle do lekarza
> podchodzi
> > taki najbrudniejszy.Koszula - scierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na
>
> > nogach podarte kapcie,nieogolony, sińce pod oczami.
> > Lekarz na niego patrzy i mówi:
> > - A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
> > Facet nic
> > - A może Napoleon albo jaki Książe?
> > Facet nic
> > - A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził.
> > A facet na to:- Panie, kurna, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali
> > neostradę podłączyć.
 
reklama
;D ;D ;D :laugh:

dwie pary z krotkim starze malzenskim zorganizowaly sobie imprezke. chlopaki wyszli na papierosa i nagle jeden mowi do drugiego:
- sluchaj, a moze tak zamienimy sie zonami na ta jeddna noc?
- no dobra, ale ustalimy jakis znak- sygnal, i jutro przy sniadaniu tym znakiem powiemy sobie ile razy mielismy zone tego drugiego podczas tej nocy
- no ok, to bedziemy stukac lyzeczka o szklanke tyle razy ile ja mielismy.
nazajutrz przy sniadanmiu, glucha cisza. nagle jeden facet zamieszal kawe i 3 razy stuknal lyzeczka o sloik z dzemem,
drugi juz sie zbulwersowal i stuknal tylko raz,
na co pierwszy wzial sloik z nutella i stuknal w niego 3 razy...
 
;D ;D ;D
Poniżej cytuję jedno z pytań, które pojawiło się na egzaminie na
> wydziale chemii NUI Maynooth (National University of Ireland).
> > Odpowiedz jednego ze studentów była na tyle wyjatkowa, że profesor
> > podzielił się nia ze swoimi kolegami, a pózniej jej tresć przedstawił w internecie.

Pytanie: Czy piekło jest egzotermalne (oddaje ciepło) czy endotermalne (absorbuje ciepło)?

Większosć odpowiedzi oparta była na prawie Boylesa, które mówi, że w stałej temperaturze objętosć danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna do jego cisnienia.
Jeden ze studentów napisał tak:

Najpierw musimy stwierdzić, jak zmienia się masa piekła w czasie.
Do tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które idą do piekła i liczba dusz, która piekło opuszcza. Moim zdaniem można ze sporym prawdopodobieństwem przyjąć, że dusze, które raz trafiły do piekła,
nigdy go nie opuszczaja.
Na pytanie, ile dusz idzie do piekła, można spojrzeć z punktu widzenia
wielu istniejacych dzisiaj religii. Większosć z nich zakłada, że do piekła idzie się wtedy, gdy nie wyznaje się tej własciwej wiary. Ponieważ religii jest więcej niż jedna i nie można wyznawać kilku religii jednoczesnie,
to można założyć, że wszystkie dusze ida do piekła.
Patrzac na częstotliwosć narodzin i smierci można założyć, że liczba dusz w piekle wzrastać będzie logarytmicznie.

Rozważmy więc pytanie o zmieniajacej się objętosci piekła.
Ponieważ wg prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzać musi się powierzchnia piekła tak, aby temperatura i cisnienie w piekle pozostaly stałe, to istnieja dwie możliwosci:

1. Jesli piekło rozszerza się wolniej niż liczba przychodzacych do niego dusz, to temperatura i cisnienie w piekle będzie tak dlugo rosły aż piekło się rozpadnie.

2. Jesli piekło rozszerza się szybciej niż liczba przychodzacych tam dusz, to temperatura i cisnienie w piekle będz spadać tak długo, aż piekło zamarznie.

Która z tych możliwosci jest bardziej realna?

Jesli wezmiemy pod uwagę przepowiednię Sandry, która powiedziała do mnie: "prędzej piekło zamarznie niż się z toba przespię", jak również to, że wczoraj z nia spałem, to możliwa jest tylko ta druga opcja.

Dlatego też jestem przekonany, że piekło jest endotermalne i musi być już zamarznięte.

Z uwagi na to, że piekło zamarzło, można wnioskować, że żadna kolejna dusza nie może trafić do piekła, a ponieważ pozostaje jeszcze tylko niebo, to dowodzi też istnienie Osoby Boskiej, co z kolei tlumaczy,
dlaczego Sandra cały wczorajszy wieczór krzyczała "Oh, God".

Ten student otrzymał ocenę "bardzo dobry".
 
Pracownik dzwoni do firmy:
-Szefie, proszę dziś o urlop na żądanie z powodu jaskry analnej.
-Z powodu czego?- dziwi się przełożony
-Jaskry analnej : nie widzę możliwość przetransportowania
mojej d..y z domu na stanowisko pracy.
 
reklama
Do góry