byłam dziś na badaniach w szpitalu: morfologia, mocz, badanie ginekologiczne, USG, KTG... i jestem lekko podłamana
a to wszystko przez badanie USG. zresztą co tu dużo mówić, same przeczytajcie pomiary
badania USG - 37 tc
położenie główkowe podłużne (Piotruś chyba lubi główką do dołu leżeć
)
łożysko ściana przednia
AFI norma
FHR +
R +
BPD = 97 mm - 38 tc
AC = 357 mm - 39 tc
FL = 74 mm - 39 tc
i teraz
UWAGA!!!
masa płodu
3 800 gr (margines błędu +/- 200 gr)
i jak tu się nie załamać?? zwłaszcza, że szyjka macicy tylko lekko skrócona, ale nie krótka, 0 cm rozwarcia i naprawdę nie zanosi się na poród przed terminem
to ja się pytam: ile ten gówniarz zamierza ważyć za 3 tygodnie???????
a jak zechce sobie posiedzieć jeszcze dłużej?????
przecież ja nie dam rady urodzić takiego wielkiego gnojka siłami natury
w ciągu 2 tygodni przybrał na wadze 1 600 gr
co to będzie, co to będzie? :