Cześć, w 28 tc wyszła mi w posiewie ureaplasma, dostałam antybiotyk zgodnie z antybiogramem, niestety nic to nie dało. Po tym lekarka stwierdziła, żeby nie podawać już następnego. Jestem aktualnie w 33 tc, zastanawiam się co robić, czy iść na konsultację do innego lekarza? Dodatkowo czy któraś z Was rodziła z nią i było wszystko okej? Boję się, że zarażę dziecko albo skutki tego będą jeszcze gorsze.