reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Uprowadzenie ?

Dołączył(a)
25 Lipiec 2018
Postów
4
KrzysztofZiomek
Szanowni Koledzy i Koleżanki temat dla mnie bardzo trudny...
W kwietniu tego roku otrzymałem rozwód ze swoją byłą żoną na zasadzie " porozumienia stron" Ze związku małżeńskiego posiadamy 2 letnią córkę Igę. Wyrok sądu jasno wskazuje że oboje rodzice mają takie samo prawo do małoletniej czyli oboje mamy prawo wybrać szkołę miejsce pobytu oraz ewentualne leczenie naszej córki. Sąd niestety nie uwzględnił podziału zobowiązań kredytowych które zostały zawarte na moją osobę w trakcie trwania związku małżeńskiego. Niestety zarabiając w Polsce 2200 zł jednocześnie zobowiązania miesięcznie wynosiły 1800 nie byłem w stanie pokryć wszystkich kosztów i zostałem zmuszony na wyjazd do Niemiec. Tutaj jest 2 miesiące i stać mnie na to by w sierpniu pojechać do Polski odwiedzić swoją córkę i rozpieszczać ją przez cały tydzień. okazuje się jednak do mojej córki nie ma w Polsce bo ta obecnie przebywa w Anglii Nie znam adresu bo jej matka nie chce mi go podać. Dowiedziałem się również że około miesiąc temu zostawiła dziecko pod opiekę dziadkom oczywiście bez uzgodnienia tego ze mną i nie byli to opiekunowie prawni sama zaś wyjechała do Anglii w poszukiwaniu pracy.
Bez mojej zgody dziecko opuściło kraj wyrobioną mu dowód osobisty Z tego co wiem to można paszportu już niekoniecznie i nie mam z nią kontaktu 13 sierpnia Chcę zobaczyć córkę jest to niemożliwe bo jej nie ma w Polsce.
Czy istnieje jakakolwiek możliwość ukarania mojej byłej żony Czy ja mam jakieś prawa?
Dodatkowo żona była złożyła wniosek do sądu o możliwość decydowania o wyłącznym w miejscu przebywania mojej córki bez mojej zgody nie przebywam w Polsce także korespondencja odbija się od byłego adresu zameldowania i sąd może uznać że nie jestem zainteresowany tą sprawą i przyzna rację mojej byłej żonie.
co mam robić Proszę o pomoc.
 
reklama
Może powinieneś poradzic sie prawnika od prawa rodzinnego.
Życzę Wam, byście sie jakos dogadali dla dobra dziecka.
 
Ehh szkoda młodej jak rodzice nie mogą się dogadać.. ja też jestem po rozwodzie 7 lat porozumienie stron.. mam córkę i nigdy nie robiłam problemow mojemu byłemu mężowi.. córka mogła widywać się z tatą kiedy chciała on przyjeżdżał i zabierał ja kiedy chciał.. ma bardzo dobry kontakt ze swoim ojcem i ze mna.. bo rodzice praktycznie nigdy się nie kłócili ..
Ja nie rozumiem takich rodziców którzy jeden drugiemu próbuja utrudnić życie a dziecko na tym cierpi.. a przecież i tak już jest przez nich pokrzywdzone tym że rodzice sie rozstali zwłaszcza małe dzieci..
Poradz najlepiej się prawnika doradzi ci co robić...
 
Jeśli nie podasz innego adresu do korespondencji, to podwójne awizo traktowane będzie jako powiadomienie ze skutkiem doręczenia.

Żona nie miała prawa wywieźć dziecka za granicę bez Twojej zgody, możesz to zgłosić, poszukaj pomocy na www.prawaojca.org.pl.
Bez dobrego prawnika niewiele zdziałasz, najlepiej byłoby dogadać się z Ex.
 
Musisz isc do dobrego prawnika, innego wyjscia nie ma. Niestety mimo ze listow z sadow nie odbierasz osobiscie, sad potraktuje je jako odebrane i rozprawa odbedzie sie bez ciebie. Musisz dzialac i to szybko.
 
Żona wywiozła nie licząc się z konsekwencjami, a jeśli obydwoje macie równe prawa, to powinniście obydwoje decydować o miejscu pobytu dziecka, a przede wszystkim jego mama nie może zabraniać i utrudniać spotkań. Żonie możesz powiedzieć, że wystąpisz na drogę prawną i czy rzeczywiście chce zafundować to zarówno sobie , jak i waszej córeczce. Jeżeli wiesz o listach i wiesz, który to sąd to postaraj się tam dodzwonić. I rzeczywiście może skorzystaj ze strony, którą podała @Shaer , bo oni się specjalizują w tego typu sprawach. Trzymam kciuki.
 
A teraz spróbujmy sobie wyobrazić drugą stronę. Dostajecie rozwód ona zostaje sama z ponad rocznym dzieckiem (rozumiem, że teraz ma dwa) bez alimentów, kredyt brałeś sam? Z możliwością mieszkania kontem u swoich rodziców. Musiała wyjechać żeby mieć za co żyć, Ciebie nie było i pewnie sam nie wiedziałeś czy wrócisz. Ma prawo być zła, relacje trzeba odbudować nie tylko z dzieckiem (bo na pewno cię nie pamięta), ale także z żoną (trudniej jeśli była zdrada). Bo teraz tylko dobry detektyw może ją znaleźć.. A jak często planujesz do dziecka przyjeżdżać tydzień raz w roku?
 
reklama
@Annna30, ale ty nie wiesz nic o alimentach lub ich braku, bo KszysztofZiomek o tym nie pisał. I tu raczej nie należy budować/wymyślać historii, bo one są różne - mniej i bardziej szczęśliwe. Oczywiście, że znamy ogląd tylko jednej strony. Natomiast prawo jasno mówi, że dziecko można wywieźć za zgodą obydwu stron, jeśli rodzice mają takie samo prawo do zajmowania się małoletnią. Co ma i dobre i fatalne konsekwencje.
 
Do góry