Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Umiejętności naszych maluszków czyli co już potrafią nasze szkraby

Moja Mała tez juz tanczy.wystarczy ze wlacze muzyke a najlepiej to jakies techno. jak ja o cos pytam to potrafi pokrecic glowa na NIE :no:. Robi juz pa pa. Raczkuje jak to jedna kolezanka napisala "jak perszing" :)ucieka jak ja sie goni i piszczy przy tym. przy meblach tez chodzi i na wszystko sie wspina. zeby ma juz 4 no i lozeczko tez obgryza :-)
 
reklama
Mój synek od ponad miesiąca raczkuje jak torpeda!!!!wcześniej czołgał się tez jak by miał motorek w dupce-wszystko na szybko.Tańczy dupką,łazi trzymając się mebli,wiesza się i buja na rękach trzymając blatu biurka czy parapetu-małpiszon:)
Wspina się po siatce łóżeczka,mówi amm,mama,baba,da,ooo i tam po swojemu świergoli.......za nic nie chce mówić tata-hehe:-)
 
dziewczyny, czy wasze dzieci zaczely sie juz "puszczac" bo moj robi to juz odkad skonczyl 9 miesiecy i stoi sam tak ok. 10 sek.i upada albo pomalu kuca zeby usiasc a dzisiaj probowal stawiac kroczki ale tylko jednego narazie mu sie udaje postawic
 
kasia-probuje ale tez udpada (czasem zalicza naprawde bolesne upadki ).na tym to chyba polega.dzieci probuja lapac rownowage odkad wstana;probuja coraz wiecej.mnie jednak najbardziej cieszy ze ona tak pieknie raczkuje,to podobno dobry trening dla mozgu oraz plecow wiec do chodzenia jak dla mnie spieszyc sie nie musi;)
 
moj malec tez juz probuje sie puszczac-narazie 1 reka tylko.
eijf ja tez sie ciesze ze maly duzo raczkuje.uwielbia to i niech sobie troche poraczkuje jeszcze.ma czas na chodzenie :-) tez czytalam ten artykul co linka wrzucilas ;-)
 
starszego syna mam z ADHD wiec sie boje ze ten tez za szybko wszystko zaczyna odkad skonczyl 6 miesiecy sam wsawal od 7 miesiaca raczkuje teraz zaczyna sie pusczac wszystko tak samo jak starszy i wydaje mi sie ze to wszystko za wczesnie czytajac w jakim wieku wasze malenstwa to wszystko robia
mam tylko nadzieje ze on nie bedzie mial ADHD bo chyba zwariuje
 
Kasia-absolutnie sie nie przejmuj bo nie sadze by to mialo z tym cos wspolnego.zadne badania o tym nie mowia.poza tym naprawde dzieci w roznym wieku sie rozwijaja i pewnie kazda z nas zna dzieci ktore szybko chodzily i ogolnie szybciej rozwijaly sie jesli chodzi o motoryke.moja siostra chodzila gdy miala 10 mc,znajoma tez,syn kolezanki rowniez ale do jakiejs nadpobudliwosci im daleko.tu tez niektore dzieciaczki szybko wstawaly i dreptaly jak chocby arleci,sasanki,joaszki.teraz wiekszosc juz chyba drepcze przy meblach bo to taki wiek;niektore wlasnie juz probuja lapac rownowage à inne dopiero zaczynaja wstawanie.Nie sadze by to jakies negatywne strony mialo
 
Ja to też czasem podejrzewam ADHD, choć wiem, że w tak wczesnym wieku się o tym nie mówi...ale ona ma tyle energii, że szok.
jeśli chodzi o "chodzenie"-zapiernicza teraz z krzesłem. przesuwa je tak jak starsi ludzie tzw. balkoniki i przy nim idzie.Mamy takie "lekkie" krzesła, więc nie sprawia jej to problemu.puszcza się tylko jedną ręką.
Dodatkowo ma nową "misję"-otwieranie szuflad i wywalanie z nich wszystkiego . Muszę zabezpieczenia kupić na szuflady. Paluchy parę razy już przycięła. i wkurza mnie ciągłe odciąganie jej od szuflady, żeby nie wyciągała z nich rzeczy
 
Nina się wspina na wszystko. Ostatnio nawet stanęła przy rozgrzanym piekarniku :/ Nie jestem w stanie jej upilnować.
Ostatnio ćwiczy wychodzenie na balkon. Ale że jest minimalna różnica poziomów + futryna, to nieco komplikuje jej sprawę. Kombinuje na wiele sposobów i już jest coraz bliżej pokonania przeszkody bokiem.
Oprócz tego pstryka palcami i robi indianina :-D
 
reklama
A ja po wakacjach przywiozłam zupełnie inne dziecko/... (możne mi podmienili?:-D)

Teraz pewnie stoi, wszędzie się wspina, raczkuje, ma piękny uśmiech (6 ząbków przebiło się w ciągu 1 m-ca i teraz wszystkie ładnie wyrosły), gryzie (niestety głownie mamę) gorzej zasypia (ale to pewnie efekt zmian), ciągle robi papa lub kosi łapci, więcej je i zaczęła robić gigantyczne kupy:szok::baffled: czasami zastanawiam się, gdzie się to wszystko mieści:-D

ach... i komunikuje swoje potrzeby, mówi mniam mniam jak chce papu:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry