reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ułożenie dzidziusia

reklama
Mam nadzieję że można odmówić porodu Sn w ułożeniu pośladkowym?
Tak, jak najbardziej. Mi lekarz na prenatalnych sugerował, że mogłabym spróbować gdybym chciała. Natomiast mój ginekolog od razu powiedział, że absolutnie. Mało kto już potrafi odbierać takie porody. To nie te czasy.
 
Mój łobuz się niestety - chociaż dzisiaj jestem już innego zdania - nie obrócił.
Wtedy, gdy się dowiedziałam, że jeśli się nie obróci to czeka mnie cesarka - płakałam przez całe 2 dni.
Boże jak ja się wtedy bałam 🫣
Codziennie kiedy tylko mogłam robiłam ćwiczenia, mająve jakoby "zachęcić" i pomóc dziecku w obrocie.
Jakie ja wtedy wygibasy robiłam 🙈 z tym wielgachnym brzuchem.
Ale syn się nie obrócił nawet i kawałek.
Tak mu było najwygodniej i koniec kropka 😅
Do końca życia będę pamiętać te jego pięty walące mi dzień w dzień w pęcherz moczowy 🥴
Ale to u mnie.
Natomiast nie raz tu czytałam - bo wtedy też szukałam informacji i relacji gdzie dziecko by się obróciło nawet tuż przed samym porodem - że owszem, w każdej chwili może się obrócić.

Nawet w dniu porodu ( 2tyg przed czasem odeszły mi wody ) gdy powiedziałam, że mam skierowanie na cc ze względu na ułożenie pośladkowe , lekarka i tak zrobiła wpierw usg bo jak sama stwierdziła : dziecko może się obrócić nawet i w ostatnim dniu więc tak czy siak trzeba wpierw sprawdzić.
 
U mnie się nie obróciło... Na obrót osobiście bym nie pozwoliła, choć podobno bezpieczne.

PS. Jeśli miałaś 2 porody SN, to lekarze mogą zgodzić się na poród pośladkowy.
Mam nadzieję że można odmówić porody Sn w ułożeniu pośladkowym?
Mój łobuz się niestety - chociaż dzisiaj jestem już innego zdania - nie obrócił.
Wtedy, gdy się dowiedziałam, że jeśli się nie obróci to czeka mnie cesarka - płakałam przez całe 2 dni.
Boże jak ja się wtedy bałam 🫣
Codziennie kiedy tylko mogłam robiłam ćwiczenia, mająve jakoby "zachęcić" i pomóc dziecku w obrocie.
Jakie ja wtedy wygibasy robiłam 🙈 z tym wielgachnym brzuchem.
Ale syn się nie obrócił nawet i kawałek.
Tak mu było najwygodniej i koniec kropka 😅
Do końca życia będę pamiętać te jego pięty walące mi dzień w dzień w pęcherz moczowy 🥴
Ale to u mnie.
Natomiast nie raz tu czytałam - bo wtedy też szukałam informacji i relacji gdzie dziecko by się obróciło nawet tuż przed samym porodem - że owszem, w każdej chwili może się obrócić.

Nawet w dniu porodu ( 2tyg przed czasem odeszły mi wody ) gdy powiedziałam, że mam skierowanie na cc ze względu na ułożenie pośladkowe , lekarka i tak zrobiła wpierw usg bo jak sama stwierdziła : dziecko może się obrócić nawet i w ostatnim dniu więc tak czy siak trzeba wpierw sprawdzić.
Dziękuję za odpowiedź.pozdrawiam
 
Do góry