reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ULEWANIE I REFLUKS - jak pomóc maluszkowi i sobie

I niestety ja musze dolaczyc do tego watka, niestety bo to nic przyjemnego jak dziecko ulewa :-( myslalam, ze nas to ominie. Dopiero od jakiegos tygodnia niunia zaczela ulewac :-( Nakarmie ja z jednego cyca i zaczyna odginac glowke do tylu i merdac jezykiem wiec biore ja do odbicia i tak beknie z dwa razy a potem chlusnie mlekiem czasem ze dwa, trzy takie chlusniecia na moje ramie i na podloge czy stol w zaleznosci gdzie stoje :baffled: Potem daje ja do drugiego cyca i je ladnie a jak skonczy biore do odbicia i jest juz tylko bekniecie. Moze tak jak juz tu ktoras napisala, ze jak jest glodna to ciagnie szybko przy pierwszym cycu i zasysa duzo powietrza i dlatego ulewa? ale wczesniej nie bylo tego problemu :no:
Po karmieniu jak przebieram pieluszke to tez uleje ale w malych ilosciach najgorzej jest w pionie jak trzymam ja na ramieniu.... :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja po karmieniu daję Gastrotuss baby- pomaga. ogólnie odkąd jej to daje to coraz rzadziej ulewa (nawet jak nie podam po karmieniu). no i obowiązkowo przed nocka. mam wrażenie, ze ten syropek również łagodzi dolegliwości typu pieczenie w przełyku po tych ulewaniach.


U nas nie pomógł, wręcz miałam wrażenie, że się nasiliły ulewania. A podawałam tylko w dzień. Wydałam 28zł i teraz buteleczka stoi prawie, bo podałam tylko kilka razy.
Chce któraś z Was? Odstąpię chętnie.

sunshine
- witamy
 
u mnie działa - a podaje teraz sporadycznie.
Raz dziennie - czasem 2.
Ale zuzyłam dopiero 1/3 i mam nadzieje ze na tej jednej sie skonczy
 
Moja Gabi zaczęła mniej ulewać (nic jej nie podawałam na ulewanie i nie podaję). Zdarza jej się nieźle chlusnąć, czy ulać przy odbiciu, ale już nie tak często jak kiedyś. Mniej też ulewa jak sobie leży, czy jak ją przewijam. Jest nadzieja, że za jakiś czas może całkowicie ustąpi:-)
 
U mnie tez znaczna poprawa. Nawet przestałam syropek jej dawać. Bo nie ma sensu skoro uleje raz na dwa dni. ewidentnie dziciaczki nam z ulewania wyrastają
 
moj tez duzo mniej. i to juz takie typowe ulewanie ze lyzeczka poleci a nie ze kaluze na podlodze. glownie ulewa jak za duzo zje albo jak cos co jadlam mu nie podejdzie
 
U Mnie pomogło jak juz kiedyś napisałam na głównym wyczajenie z ktorej piersi leci rzadkie mleko takie wodniste a z której tłuste i ....pierwsza idzie prawa rzadka potem lewa po tyle samo minut bo jak pierwsza pójdzie dłużej niż druga to ulewa efekt widać od razu prania brak jedynie zaczął się slinić.
 
Jak tam Wasze ulewające maluszki?? Jest poprawa??

U nas wieeeelka. Zdarza się jeszcze, że Gabi uleje, ale naprawdę sporadycznie i jestem z tego powodu przeszczęśliwa. Nie muszę już zużywać tylu pieluch :-D
 
reklama
Do góry