reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ujemna beta a onjawy

Dołączył(a)
22 Luty 2022
Postów
4
Hej.
10 dni temu oraz 9 mieliśmy stosunek z finałem. Kalendarzowo była to owulacje.
Dzisiaj zrobiłam betę niestety 0.01 więc ciąży nie ma. Chyba, że zrobiłam za wcześnie? Okres ma być w sobotę- niedz dopiero.

Niby jestem senna, bolą mnie piersi znacznie szybciej niż bolały zawsze i ciągnie w podbrzuszu. Ale jednocześnie może to zwiastować okres I myślę że za wcześnie na takie objawy.

Miała któraś z Was tak? A może jednak okazało się, że ciąża?

To nasze 1 staranie o dzidziusia, nie mamy parcia. Chcę poznać wasze doświadczenia. Pozdrawiam
 
reklama
Hej.
10 dni temu oraz 9 mieliśmy stosunek z finałem. Kalendarzowo była to owulacje.
Dzisiaj zrobiłam betę niestety 0.01 więc ciąży nie ma. Chyba, że zrobiłam za wcześnie? Okres ma być w sobotę- niedz dopiero.

Niby jestem senna, bolą mnie piersi znacznie szybciej niż bolały zawsze i ciągnie w podbrzuszu. Ale jednocześnie może to zwiastować okres I myślę że za wcześnie na takie objawy.

Miała któraś z Was tak? A może jednak okazało się, że ciąża?

To nasze 1 staranie o dzidziusia, nie mamy parcia. Chcę poznać wasze doświadczenia. Pozdrawiam

Na jakiej podstawie wyliczona była owulacja?
Czy w trakcie trwania tego cyklu odbyłaś tylko te dwa stosunki?
 
Ja co miesiąc mam objawy ciążowe przed okresem, a ciąży brak 😁 A przerobiłam już chyba wszystkie możliwe 🙈

Ja mam aktualnie objawy typowo ciążowe: ból piersi, bóle głowy, mdłości, czuję się przemęczona, bóle w podbrzusza, jajników itd.
Na ciąże nie ma szans - bo właśnie beta mi spadła do 0 po ciąży pozamacicznej, a i antykoncepcja na razie podwójna ze strachu przed kolejną ciążą ;) No ale objawy są :D
 
Na jakiej podstawie wyliczona była owulacja?
Czy w trakcie trwania tego cyklu odbyłaś tylko te dwa stosusunki?

Hej, owulacja wyliczona na podstawie aplikacji. Zawsze dostaje okresu zgodnie z nią I wszystko się zgadza. Odbywaliśmy stosunki również po i przed. Gdzieś wyczytałam, ze do zagnieżdżenia mogło dojść później i beta jeszcze może nie wykryć. Może zaopatrzę się w testy owu. Ogólnie robiłam wszystkie badania pod względem ciąży i wszystko książkowo. :)
 
Hej, owulacja wyliczona na podstawie aplikacji. Zawsze dostaje okresu zgodnie z nią I wszystko się zgadza. Odbywaliśmy stosunki również po i przed. Gdzieś wyczytałam, ze do zagnieżdżenia mogło dojść później i beta jeszcze może nie wykryć. Może zaopatrzę się w testy owu. Ogólnie robiłam wszystkie badania pod względem ciąży i wszystko książkowo. :)

Ale co to znaczy aplikacji? Po prostu wpisywałaś tam okres i nic więcej?
Czy jeszcze np. mierzyłaś temperaturę, robiłaś testy owulacyjne, chodziłaś na monitoring?

Sama aplikacja działa jak statystyka, to że dostajesz okres co miesiąc po 28 czy ilu tam dniach, nie oznacza że tak jak statystycznie owulacja jest w 14 dniu cyklu bo faza lutealna jest w normie jeżeli trwa po między 10 a 16 dni więc równie dobrze można mieć owulację w 12dc albo 18dc. Dlatego nawet jak wszystko jest okej w badaniach to warto było pochodzić na monitoring, albo zastosować inne wspomniane wyżej metody.
Zapytałam o stosunki bo w teorii plemniki żyją 2-3 dni, ale czasem zdarza się że i 5 czy nawet 7 dni. Więc oczywiście jest jakaś szansa, że plemnik sobie zaczeka, ale też nie jest to takie oczywiste. No ale do brzegu.
Do implantacji dochodzi po między 6 a 12 dni do tego potrzebujemy trochę czasu by beta urosła więc przyjmuje się że jest to ok 48h. Jednym słowem najwcześniej beta/test wyjdą 8dpo a najpóźniej 14dpo. Więc jeżeli dobrze wyliczyłaś owulację to masz jeszcze ok 4-5 dni, na to by beta ruszyła. Natomiast po pierwsze nie wiadomo czy ją dobrze wyliczyłaś skoro opierasz się tylko na statystyce, po drugie każda zdrowa, płodna para ma w każdym cyklu 30% szans na ciąże i przyjmuje się, że rok starań takiej pary jest całkowicie normalny
 
Ale co to znaczy aplikacji? Po prostu wpisywałaś tam okres i nic więcej?
Czy jeszcze np. mierzyłaś temperaturę, robiłaś testy owulacyjne, chodziłaś na monitoring?

Sama aplikacja działa jak statystyka, to że dostajesz okres co miesiąc po 28 czy ilu tam dniach, nie oznacza że tak jak statystycznie owulacja jest w 14 dniu cyklu bo faza lutealna jest w normie jeżeli trwa po między 10 a 16 dni więc równie dobrze można mieć owulację w 12dc albo 18dc. Dlatego nawet jak wszystko jest okej w badaniach to warto było pochodzić na monitoring, albo zastosować inne wspomniane wyżej metody.
Zapytałam o stosunki bo w teorii plemniki żyją 2-3 dni, ale czasem zdarza się że i 5 czy nawet 7 dni. Więc oczywiście jest jakaś szansa, że plemnik sobie zaczeka, ale też nie jest to takie oczywiste. No ale do brzegu.
Do implantacji dochodzi po między 6 a 12 dni do tego potrzebujemy trochę czasu by beta urosła więc przyjmuje się że jest to ok 48h. Jednym słowem najwcześniej beta/test wyjdą 8dpo a najpóźniej 14dpo. Więc jeżeli dobrze wyliczyłaś owulację to masz jeszcze ok 4-5 dni, na to by beta ruszyła. Natomiast po pierwsze nie wiadomo czy ją dobrze wyliczyłaś skoro opierasz się tylko na statystyce, po drugie każda zdrowa, płodna para ma w każdym cyklu 30% szans na ciąże i przyjmuje się, że rok starań takiej pary jest całkowicie normalny


Dziekuje bardzo. Być może zbyt pospieszyłam się z beta. Zaczekam do soboty, jeśli nie dostanę okresu do poniedziałku znowu zrobię betę, a jeśli dostanę to w przyszłym miesiącu będę się bardziej kontrolować. Dziękuję bardzo
 
Hej.
10 dni temu oraz 9 mieliśmy stosunek z finałem. Kalendarzowo była to owulacje.
Dzisiaj zrobiłam betę niestety 0.01 więc ciąży nie ma. Chyba, że zrobiłam za wcześnie? Okres ma być w sobotę- niedz dopiero.

Niby jestem senna, bolą mnie piersi znacznie szybciej niż bolały zawsze i ciągnie w podbrzuszu. Ale jednocześnie może to zwiastować okres I myślę że za wcześnie na takie objawy.

Miała któraś z Was tak? A może jednak okazało się, że ciąża?

To nasze 1 staranie o dzidziusia, nie mamy parcia. Chcę poznać wasze doświadczenia. Pozdrawiam
Ja w miesiącu kiedy zaszłam w ciąże miałam identyczne objawy jak przed okresem, bolało mnie strasznie podbrzusze tylko czekałam aż poleci a tu piec dni opóźnienia i test pozytywny
 
reklama
Do góry