reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ujastek Kraków- opinie

Ja rodziłam na Ujastku w 2017
Z plusów:
* miałam wykupioną prywatnie położną i jej ufałam, dzięki czemu nie wspominam porodu jako traumy ;)
* sala poporodowa była spoko, 2 osobowa z łazienką. Tu trochę zależy jak się trafi, może w covidzie nie ma tego problemu ale słyszałam o przypadkach kiedy do tej drugiej osoby przychodziły tabuny gości, co jest mocno niekomfortowe. Do mojej sąsiadki tak jak do mnie przychodził tylko mąż więc nie było problemu
* opieka przy drugiej fazie porodu była ok, od razu po urodzeniu dostałam noworodka na brzuch

Z minusów:
* tragiczne wsparcie (a dokładnie brak wsparcia!) w karmieniu. Moje dziecko było dość ospałe i od razu mi położne wciskały butelkę żeby 'chociaż trochę zjadła bo pewnie głodna'. No jak się takie coś mówi nowej matce z szalejącymi hormonami i zmęczonej po porodzie to może dobić :/ Nie miałam żadnej pomocy w karmieniu i ciągłe zachęcanie do butelki. Dziecko sąsiadki nie było ospałe i bardzo ładnie jadło z piersi, a i tak ją położne namówiły na butelkę. To powoduje potem naprawdę OGROMNE problemy z karmieniem i pewnością co do karmienia. Generalnie żeby nauczyć się karmić to trzeba więcej czasu a pewnie chcą jak najszybciej dzieci wypisać. Ja byłam tam w sumie dwie noce.
* lekarz który chodził na obchód był dość obcesowy i pamiętam że jak bolało mnie badanie to usłyszałam teksty w stylu 'to ją boli? boleć to dopiero będzie!'. W sumie miał rację, bo jak się akcja rozkręciła to już mi było wszystko jedno, ale niezbyt to było wspierające
 
reklama
Dziewczyny czy orientujecie się z ktorym lekarzem z Ujastka można uzgodnić ccesarka na życzenie? Proszę o odpowiedź na priv
 
Do góry