reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Uczennica w ciąży.

Violett

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Kwiecień 2010
Postów
7 395
Miasto
Warszawa
Witam.Moze zacznę od początku. Mam 19 lat i jestem w ciąży, 15 tydzien. Mieszkam z rodzicami w dość małym mieszkaniu. Z ojcem dziecka nie jestem w związku sformalizowanym i narazie nie planujemy. Utrzymują mnie nadal rodzice z którymi po urodzeniu dziecka też bedę mieszkała, pracuje tylko tata a mama jest na bezrobotnym. Chciałabym sie zapytać czy mogę sie starać o dostanie jakiejś pomocy finansowej od miasta, opieki społecznej?? Jeżeli tak to do kogo mam się udać. Prosze o odpowiedz.
Pozdrawiam.
 
reklama
Oczywiście nie zostanie Pani bez pomocy, ale jej zakres zależeć będzie od kilku czynników.
Prosze napisać:
1. Czy ojciec dziecka zamierza je uznać?
2. Czy ojciec dziecka pracuje lub ma inne dochody?
 
Juz odpowiadam.
1. Ojciec dziecka uzna dziecko.
2. Nie pracuje, czasami tylko zlapie sie jakies "fuchy" ale także jest na utrzymaniu rodziców. Po urodzeniu dziecka nie będziemy mieszkać razem
 
W takim razie będzie Pani mogła ubiegać się o:
1. zasiłek rodzinny (może Pani poczytać o tym w artykule na stronie głównej) 48 zł/m-c
2. dodatek jednorazowy z tytułu urodzenia dziecka 1000 zł
3. tzw becikowe (jednorazowe) 1000 zł
Nie będzie Pani przysługiwał dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka.
Oczywiście może też Pani wnioskować o zasiłki celowe lub okresowe z MOPS, ale nie dotyczą one bezpośrednio faktu posiadania dziecka.
 
Ja w tej samej sprawie...Mam 20 lat i jestem w ciąży, 24 tydzien. Mieszkam z rodzicami w dość małym mieszkaniu. Z ojcem dziecka nie jestem w związku sformalizowanym. Utrzymują mnie nadal rodzice z którymi po urodzeniu dziecka też bedę mieszkała o ile tato nie postanowi mnie z domu wyrzucić (ma skomplikowany charakter zawsze był anty rodzinie). Jedyne dochody jakie posiadam to do końca tego szkolnego dofinansowanie 100 zł z tytułu uczenia się. Ojciec dziecka uznaje je.
Od miesiąca pracuje za najniższą krajową ok 1000 zł. Chciałabym sie zapytać czy mogę sie starać o dostanie jakiejś pomocy finansowej od miasta, opieki społecznej? Jeżeli tak to do kogo mam się udać - co jest kwotą jednorazową a co jest dłuższą ? Czy ojciec dziecka będzie miał prawo do urlopu ojcowskiego jak tak to na ile ? I czy bedzie płatny. Prosze o odpowiedz.
 
Jesli ojciec dziecka uzna je, Pani będzie mieszkać ze swoimi rodzicami i bez ojca dziecka to:
1. moze Pani dostrać zasiłek rodzinny - 68 zł miesięcznie
2. przysługuje Pani becikowe - 1000 zł jednorazowo
3. jesli otrzyma Pani zasiłek rodzinny, przysługuje jednorazowy dodatek do zasiłku 1000 zł 9z tytułu urodzenia dziecka)
4. proszę sprawdzic czy nie ma u Pani "becikowego samorządowego"

Co do urlopu, pracującemu ojcu przysługuje 1 tydzień urlopu ojcowskiego. Urlop jest pełnopłatny (zasiłek macierzyński).
 
reklama
Mam 19 lat, chodzę do technikum i jestem w 7 tygodniu ciąży. Mieszkam w domu jednorodzinnym wraz z rodzicami, a po urodzeniu także będę z nimi mieszkać. Także Utrzymują mnie. Ojciec dziecka także jest w moim wieku i chodzi do szkoły. Oboje chcemy że skończył szkołę (a oprócz tego został mu jeszcze jeden rok nauki) więc nie będzie miał możliwości pomóc mi pieniężnie w tej chwili bo i jego utrzymują rodzice. Więc moje pytanie jest takie czy mogę liczyć na pieniężną pomoc od MOPSu, jeśli tak to jaką i w jakiej kwocie.
 
Do góry