murasaki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2017
- Postów
- 424
Każde małżeństwo powinno mieszkać samo bez względu na to czy brat byłby toksyczny czy nie.mam wrażenie że mój mąż przyzwyczaił się do życia z osobą zaburzoną i nie robi mu to różnicy czy on się myje czy nie, czy śpi całe dnie. Jest jak jest i w zasadzie to zwala na chorobę. Nie wiem dla mnie to obca sytuacja, nie miałam do czynienia tak blisko z czymś takim, ale wiem jedno nikomu nie życzę dzielenia życia z takim człowiekiem. I do tego z toksycznymi rodzicami. Fakt że na odległość bo mieszkamy w zupełnie innych miastach, ale mimo wszystko.. Dziękuję za zainteresowanie moim problemem i poświęcenie czasu, to dużo dla mnie znaczy bo raczej nikt mi go nigdy nie poświęcał więc jak najbardziej doceniam takie rzeczy. Nigdzie nie mogłam znaleźć takich wątków, więc nie często chyba się zdarza taka sytuacja. nasze rodziny to dwa różne światy a na propozycję odcięcia się od nich mój mąż nie bardzo sobie to wyobraża - matki mają dużą siłę przyciągania, szczególnie te toksyczne. Ja mam nadzieje, że zaraz to sie wyjaśni, choć już sama mówiłam że chce rozwodu. Obwiniam za nasze konflikty szwagra ale on ma komitet obronny i każdy z jego rodziny uważa że problem leży po mojej stronie bo nie potrafię się zaklimatyzować i powinnam się cieszyć że mam gdzie mieszkać. (tak mi szwagier ciągle mówi, z resztą chce żebym się wyprowadziła jak mi sie co nie podoba) i jedyne co mi sie nasuwa to to że trafiłam z deszczu pod rynnę, nie mam wzoru normalnej rodziny i własnie trafiłam na kolejną toksyczną a mój mąż problemu nie widzi, ale boje się odejść, przyznaje się że się boję. Tym bardziej w ciąży..
Czemu brat męża nie mieszka z rodzicami? Tylko opiekę i użeranie zrzucono na Was? Nie jestem w stanie zrozumieć jak Twojemu mężowi to nie przeszkadza. Może do czasu przeprowadzki spròbuj pomieszkać u jakieś koleżanki czy przyjaciółki?
W pewnym sensie dobrze rozumiem Twoją sytuację. Też mam taką osobę w rodzinie z takimi zaburzeniami i zachowaniami. I wiem że z tym nie wygrasz. Cokolwiek zrobisz czy powiesz to Ty będziesz ta zła. Więc pozostaje Ci zachować spokój, odlewanie jego zachowań, nie reagowanie na zaczepki i ciągła rozmowa z mężem aby zaradził tej sytuacji. Jak może pozwalać aby jego żona i dziwcko żyli w takim środowisku... Pieniądze to nie wszystko. Zamierza niańczyć brata do końca życia? Musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie czy zawsze będziecie wy i brat. Wyprowadzicie się do innego miasta i co z tego... Jak on straci pracę i twòj mąż może znów go przygarnie.