Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ubranka do szpitala

S

Susanna123

Początkująca w BB
Dołączył(a)
16 Luty 2017
Postów
18
Drogie mamy termin mam na 7 lipca ale juz zastanawiam sie Co spakowac maluszkowi. Corke urodzilam w lutym i nie wiem za bardzo jak sie przygotowac na lipiec. Dodam jeszcze ze lekarz uprzedzil mnie ze do porodu maly moze wazyc powyzej 4 kg. Corka wazyla 4,200 i byla 59 dluga. W szpitalu bylysmy dwie doby.
 
reklama
Susanna123 pisze:
Drogie mamy termin mam na 7 lipca ale juz zastanawiam sie Co spakowac maluszkowi. Corke urodzilam w lutym i nie wiem za bardzo jak sie przygotowac na lipiec. Dodam jeszcze ze lekarz uprzedzil mnie ze do porodu maly moze wazyc powyzej 4 kg. Corka wazyla 4,200 i byla 59 dluga. W szpitalu bylysmy dwie doby.
Kliknij żeby rozwinąć...

A pytałaś w szpitalu czy trzeba ubranka wziąć ze sobą? A może szpital ma jakaś listę potrzebnych rzeczy? U mnie nie trzeba nic brać dla dziecka, tylko na wyjście. Moje dzieci urodziły się duże wiec zaczynaliśmy zawsze od rozmiaru 62. Zależy tez jak długo będziecie w szpitalu. Ja bym wzięła body kilka sztuk z długim rekawkiem, cienkie spodenki, albo pajacyki, nie wiadomo jaka temperatura będzie w szpitalu a noworodki szybciej się wyziebiaja, zawsze możesz wziąć cienki kocyk. Moja córka urodziła się w czerwcu i takie właśnie ubranka dostała w szpitalu - body, kaftanik, śpioszki, a spała w spiworku, w szpitalu temperatura była około 20 stopni.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jesli bierzesz swoje to najlepiej wziasc rozne rozmiary. Pamietaj tez ze nawet jak bedzie bardzo cieplo to noworodki maja troszke inne potrzeby. Wez takie rzeczy aby mozna bylo ubrac na cebulke np. Polecam body i pajace rozpinane z przodu ;)

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zdecydowanie polecam wziąć swoje ubranka. najlepiej takie, które wcześniej wypierzesz w specjalnych łagodnych środkach lub płatkach mydlanych. Tuz przed porodem warto pierwsze ubranka oraz pieluszkę którą okrywa się nowonarodzone dziecko potrzymać na piersi (tata też może to zrobić) by przenieść na dziecko Waszą, domową florę bakteryjną. Wasza, domowa jest zawsze lepsza niż ta szpitalna flora bakteryjna. Z tego też względu ubrankom ze szpitala mówię stanowcze NIE.

Najkorzystniej przygotować sobie 4-6 śpiochów i bodziaki z długim rękawem. Do tego becik miękki, elastyczny, najlepiej z naturalnym wypełnieniem. 3 czapeczki. Zestaw do ubrania to: bodziak z długim rękawem, śpiochy z zakrytymi stópkami, czapeczka. Nic więcej.

Na wyjście wystarczy kocyk do okrycia fotelika. Im mniej ubranek ma dziecko tym lepiej (mam na myśli warstwy). Nie jestem zwolenniczką ubierania dziecka w bodziaki, pajacyki, potem kaftaniki. Do momentu urodzenia dziecko nie miało na sobie żadnych ubrań, nie ma sensu go krępować zbyt dużą ilością kolejnych warstw.

Ilość ubrań warto liczyć mnożąc przewidywaną ilość dni x 2. Nie ma sensu brać zbyt dużo ubrań. W domu warto przygotować na zapas dodatkowe komplety. Jeśli się okaże że będą potrzebne ktoś z rodziny je przyniesie. Im mniej rzeczy do zasiedlenia przez szpitalne bakterie tym lepiej. Warto również brudne rzeczy (swoje i dziecka) na bieżąco oddawać komuś z rodziny by zaniósł je do domu i od razu wyprał.

Odradzam również rękawiczki, niedrapki. Dzieci powinny mieć swobodę dotykania się po twarzy (nawet jeśli się podrapią). To jest naturalne i tak wcześniej będąc w brzuchu robiły. Rękawiczki krępujące ich ruchy nie są korzystne.
 
Co do niedrapek się zgadzam, do ubranek szpitalnych nie bardzo. Oczywiście masz trochę racji, jednak z mojego doświadczenia nie było absolutnie żadnego problemu ze szpitalnymi ubrankami a dodatkowo to duże ułatwienie odnośnie ilosci rzeczy, które trzeba wziąć. Becikow również nigdy nie używałam i takich tez w szpitalu nie dostałam, jedne mamy lubia inne nie.
Do momentu urodzenia dziecko było w brzuchu, to raczej oczywiste ze bez ubrań, ale dlaczego to ma być argument żeby go ubierać tak a nie inaczej? ubieranie zależy raczej od pogody, temperatury...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ja też rodzę w lipcu i jednak zabieram ubranka ze sobą, bardziej ze względu na swoje upodobania po prostu - pamiętam, że córkę ubrali w szpitalu i wyglądała komicznie ( za duże pajace, pobrudzone, jakieś takie sztywne). Chociaż element flory bakteryjnej do mnie przemawia.

Biorę dla synka krótki i długi rękaw, porobiłam komplety w woreczkach z zamkiem błyskawicznym i nie będę musiała się zastanawiać co do czego założyć.
 
reklama
A ja dodam tylko że mimo że to lipiec to warto przygotować tez jakiś sweterek czy bluzę na wyjście bo aktualnie nie przewidzisz czy nie będzie załamania pogody i nagle temp spadnie do 13-15 stopni plus deszcz. Bluza może zostać w domu, można ją dowieść juz na wypis :)
 
Do góry