reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ubranka dla noworodka w szpitalu w lato?

V

vacum

Gość
Witajcie,
mam pytanie do doświadczonych mam odnośnie ubranka dla dziecka , które muszę spakować do szpitala. Rodzę latem i nie wiem jak to jest , czy dziecko po porodzie i przez te dwa dni w szpitalu jeśli będzie ciepło to powinno być ubrane w bluzeczkę albo body z krótkim rękawkiem czy jednak z długim? Może głupie pytanie,ale zaczęłam się pakować i koleżanka doradziła ciuszki rozpinane po całości, więc sprawdziłam, że mam takie,ale tylko na długi rękaw czyli pajacyki, kaftaniki i body z długim rękawem, natomiast na krótki rękaw mam tylko body,ale wkładane przez głowę. Nie wiem czy mogę wziąć te body z krótkim rękawem wkładane przez głowę i bedzie ok czy na dniach szukać takich rozpinanych po całości, nie wiem czy w ogóle są one przydatne w szpitalu, czy raczej dziecko jest ubierane na długi rękaw pomimo upałów?

dziękuje wszystkim za odpowiedzi i z góry przepraszam za głupie pytanie,ale naprawdę nie wiem.
 
reklama
ja bym jednak dla takiego noworodka wybrala dlugi rekaw, bo wiesz lata rozne bywaja a w szpitalu tez ne pewno bedzie inna temperatura niz na dworzu
 
musisz dowiedzieć się, czy w szpitalu którym rodzisz nie mają ubranek dla dzieci swoich, bo u nas nie pozwolili przynosić swoich własnych ze względu,że są różne rodziny i ktoś może przenieś bakterie choćby na inne dzieci, dlatego tam ubierali dzieci po kąpaniu od razu w ich ciuszki, tylko na wyjście potrzebne ci będzie ubranko, niestety ja rodziłam w listopadzie i miałam inną sytuacje, bo było zimno, ale myślę,że jak będzie gorące body wystarczy
 
u nas w szpitalu mozna ale nie trzeba miec swoich ubranek, ja korzystałam ze szpitalnych, po powrocie do domu nie było zbędnego prania:) przez pierwsze dwa tygodnie dziecko powinno miec na sobie długi rękaw, przynajmniej tak uczyła mnie polozna.
 
ja w prawdzie rodziłam na początku września ale u nas w szpitalu było bardzo ciepło. Mały ubrany był na długi rękaw do tego pielucha i becik + czapeczka cieniutka. Nie musiałam mieć nic swojego- wszystko dawał szpital.
Co do body to przez pierwszy miesiąc nie używałam wogóle bo były dla mnie niewygodne- najlepsze były rozpinane kaftaniki i wogóle wszystko rozpinane.
 
Ja rodzilam w lipcu bylo strasznie goraco, a w szpitalu jeszcze gorzej, nie bylo czym oddychac. Maly byl ubrany w kaftanik i spiochy nawet czapeczki nie mial wkladalismy wychodzac na odwiedziny bo byly w innym pomieszczeniu. W krotki rekaw w szpitalu nie ubieralam:tak:
 
Proponuję ubrać w pajacyki a pod spód w body z krótkim rękawem.
W lato w Polsce może być różnie. Co do szpitala tak samo, w sali może być chłodno. Ty się ruszasz i jest Ci cieplej a dzieciątko dopiero czo opuszcza Twój brzuszek, gdzie było mu cieplutko i bezpiecznie więc myślę, że trzeba ubrać w długi rękaw.
U nas szpital też niby daje ubranka ale wolałam akurat dla małej swoje ubranka. Za to korzystałam z koszul szpitalnych-co polecam!!!! Nie założyłam swojej ani razu, brudziłam szpitalne, bo po cesarce ubrudzić się łatwo... ;)))) a wyprać to nie koniecznie.
A i czapeczek nie zakładałam. Panie od noworodków tak zawijały dzieci, że wystawała tylko buźka ;))
 
Ostatnia edycja:
Julkę urodziłam pod koniec lipca, było strasznie upalnie. U nas w szpitalu dają ubranka dla dzieciaczków. Julka miała albo kaftanik na długi rękaw i spioszki, albo body na długi rękaw plus śpioszki. Do tego owijana była w becik, a jak spacerowałam z nią po korytarzu to zakładałam czapeczkę cieniutką. W sali rodzinnej mialam bardzo ciepło, wciąż okno otwarte, w nocy tylko zamykałam. Myślę, że takiemu maluszkowi lepiej na początek długi rękaw zakładać, dla mnie bodziaki były, są i będa the best. Kaftaników nie cierpię, ale to kwestia gustu :-)
 
jak dla mnei to tez - wszelkiego rodzaju body zdaja najlepszy egzamin. ani razu nie zalozylam jeszcze kaftanika dla mojego synka. body sa do cialka, wiec trzymaja ladnie cieplo i skoro rodzisz w lato, to proponuje miec body na krotki rekawek a do tego jesli nie jest goraco pajacyka. alternatywnie, body z dlugim i do tego spioszki. moim zdaniem body tez lepiej 'podtrzymuje' pieluszke co u nas ma znaczenie bo synek jest dosc szczuply i od poczatku wszelkie pieluszki byly luzne wiec body zalatwilo sprawe.
same body proponuje tylko gdy bedzie cieplo - powyzej 24-25 stopni
 
reklama
Do góry