aaga1407
Mama Julki (ur. 29.01.07)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2007
- Postów
- 3 959
zapomnialam jeszcze napisac ze lekarka wczoraj zalecila jeszcze wietrzenie dupska. No i wczoraj przed kapaniem chcialam ja puscic na golasa na jakis czas, posadzilam na nocnik zeby sie wysikala. Jak sie juz wysikała to ją puściłam wolno z tym gołym tyłkiem, nie minely 3 minuty.... i sie zesrała. Wiecie co nigdy, ale to nigdy, a przynajmniej ja nie pamietam, zeby o tej porze zrobila kupe, ale wczoraj zaszczycila nas taka niespodzianka. kupa co prawda do duzych nie nalezala, ale za to wodnista wiec wszystko brudne. A kupa zadka byla chyba dlatego, że Julka wczoraj zasmakował w deszczówce namiętnie zbieranej palcem z pokrywy piaskownicy. DZisiaj wietrzenia purpy bedzie ciąg dalszy, zobaczymy co sie wydazy