reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

Sandra - nie wiem, na pewno do czasu, aż będzie całkiem zdrowy - nadal pokasłuje i pociąga nosem. Przez to choróbsko 1,5 tygodnia zjadł już 3/4 buteleczki tego syropu, więc możliwe, że dam mu go do końca, tylko w mniejszej ilości, celem wzmocnienia organizmu po chorobie.
 
reklama
Aluta chora jak 150, takiej anginy jeszcze nie miała, od wczorajszego wieczora antybiotyk, zero apetytu, co jej się nie zdarza, na szczęście pije, ale też niewiele... nie wiem jak ona ma siłę biegać...
 
Bedytko, zdroweczka dla Alutki! Oby jak najszybciej wrocila do formy!:tak:

Leika, i jak Natek?

Sare niestety tez rozlozylo :sorry2: W niedziele jak nigdy spala w ciagu dnia 3 godziny, jak sie obudzila byla bordowa i miala ponad 39 goraczki. Wyladowalysmy na pogotowiu (nasza pediatra do 20go na urlopie) - i to 2 razy, bo najpierw po konskiej dawce paracetamolu :szok:zaraz po powrocie do domu dostala mega alergii na calym ciele, wiec znowu do samochodu i drugi raz. Nie wspominam juz jaka "mila" byla pani ktora nas przyjela - stwierdzila, ze jestem panikara i ze wpadlam tam z dzieckiem jakby juz umieralo :szok::wściekła/y: Na szczescie pozniej byl juz pediatra na dyzurze, wiec stwierdzil, ze osluchowo czysto, tylko potworny katar, z kataru kaszel, no i goraczka. Mamy full lekow i mozecie sobie wyobrazic jakie katusze przezywam, zeby Sara chciala to zjesc :baffled:
Clemastinum, Flegamina, Sinecod, Rutinacea, Calcium, Nurofen w czopkach, Zyrtec, no i Multi Sanostol :szok::sorry2:
No i tak jak Alutka - zero apetytu, i nawet pic za bardzo nie chce, o jej ulubionym mleczuchu nie wspominajac (znowu ja odrzuca). Wczoraj pila jedynie czysta wode i przez caly dzien zjadla jedynie malego placka ziemniaczanego na obiad i o 22:00 powiedziala, ze jest glodna i chce parowke :-p i zjadla 3/4, ale co z tego jak mi 2 razy z kaszlu zwymiotowala :baffled:
Jak nie urok to sraczka...:no:
 
Natek już zdrowy, od soboty chodzimy na spacerki a wczoraj był już nawet na angielskim :tak:
Co do leków, to ja Natkowi zawsze mówię, że jak ładnie zje, to dostanie ciasteczko lub chrupka lub coś innego co lubi ;-)
 
ojaj Sndrus wspolczuje kochanA:( pewnie chodzisz po scianach co?;/
jeju ile lekow wam ten lekarz przepisal... faktycznie powiem ci dosyc duzo:/ jejku zeby ta zima minela i Ssarunia juz nie chorowala! ucaluj ja ode mnie duuzoooo
 
Aluta już do zdrowia dochodzi, chociaż ma chrypkę jeszcze.... więc chyba jeszcze jedna wizyta u lekarza nas czeka:tak: leki już skończone, zostały syropki z witaminami tylko
 
Dobrze, ze dzieciaczki juz zdrowe :tak::-) Byle do wiosny :sorry2:

My tez jeszcze mamy preparaty witaminowe (Multi Sanostol i Rutinacee Junior) i syrop prawoslazowy przez kilka dni jeszcze bede podawac, no i do nosa Euphorbium, bo niestety dalej lekki katar.

Ale na spacery chodzi juz od przedwczoraj - tzn. przedwczoraj byla 15 min., wczoraj 2 razy po godzinie i dzisiaj tez :tak:
 
tych spacerów to najbardziej Ali brakuje....
zapomniałam, jeszcze zyrtec mamy, do końca opakowania mam podawać po 10 kropli na noc:tak:
 
reklama
Do góry