reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

TSH - grupa wsparcia

Oooo! I to jest świetna wiadomość na koniec dnia :-) Dziękuję :-D

Miłosz doczeka się rodzeństwa, na pewno!
Niedługo WSZYSTKIE będziemy się razem cieszyć z ciążowych brzuszków :tak:
 
reklama
Kochane! Witam z pracy :-)

Enej
ja mam zrobić badania po 4 tygodniach, ale pocieszam się jak piszą koleżanki że już po miesiącu ładnie im spada :tak:
 
Mi endo kazała po6tyg. Ale wizytę wstępnie mam na 22 i to będzie po 4 tyg.i tak się zastanawiałam czy jest sens robić te badania. Czy coś wyjdzie z tego
 
hej

enej moim zdaniem po 4 tyg juz będzie widac różnice. Już Ci kiedys pisałam ze ja własnie co 4-5 tyg. na początku badałam. Może to pzrez to ze u mnie TSH było mega mega wielkie - nie wiem. TAk czy siak ja bym zrobiła i poszła skoro już masz wizytę umówioną. :)

Annie moze endo nie wspominała o Hashi bo nie chciała Cie nie pitrzebnie niepokoić.

Yesenia tak sobie myśle, ą nawet chyba wiem,że dieta przy Hashi nie pomaga. Naczytałam sie i nie mam do niej przekonania. Jest restrykcyjna za bardzo a my potrzebujemy dużo wit.. Wiem coś o tym mam maskaryczny niedobór wit. D,żelaza, ferrytryny.
Ale jeżeli masz tyle zaparcia w sobie, żeby ją pzreżyć ;) to ja trzymam kciuki.

Miłego dnia

Ps ja czuję sie dobrze, ale cierpię na chroniczne niewyspanie :-p
 
Ja zobaczę jaki wynik będę miała za te 4 tygodnie czyli około 19 grudnia. Zobaczę też co powie mi lekarka. Brrr tak sobie pomyślałam że po nowym roku wczytam się w tą dietę i może spróbuję :-)
 
witajcie!
Ja dopiero jestem przed badaniami tarczycowycmi, tzn. mam stare wyniki sprzed 4 lat i było ok ale teraz mam powtórzyć przed kolejną próbą. Piszecie o diecie bezglutenowej a ja akurat jestem w temacie :) mój J właśnie na nią przeszedł i powiem Wam że wcale nie jest tak źle. Jedynie chlebek piekę mu sama ale jest łatwy i szybki , makaron kupuję tylko ryżowy, a wszędzie gdzie wcześniej była mąka pszenna zastępuję bezglutenowymi - jaglaną kukurydzianą ryżową lub gryczaną. Ostatnio nawte nalepiłam pierogów ruskich bezglutenowych z mąką z tapioki :) trochę pracochłonne ale się da :) A ciasteczka bezglutenowe własnej roboty przepyszne :) sama się nimi zajadam :)
życzę Wam powodzenia! A ja w piątek idę na badania i pewnie z wynikami się tutaj pojawię :)
 
reklama
Martaha ale Twój maż ma nietolerancje glutenu czy tak dla zdrowotności ogólnej pzreszedł na dietę.

Ja chyba bym nie dała rady , zwłąszcza,że nie ma dowódów, że na Hashi to pomaga.

Ale dalej trzymam kciuki za te które chcą spróbować. Moze jak bedziecie miec efekty to wtedy ja się skuszę. :tak:
 
Do góry