Trudna sztuka karmienia piersią

[izis]

Dziekuję dziewczyny czuję sie juz lepiej Kuba śpi już prawie trzy godz zaraz wstanie na jedzonko i pójdziemy na spacerek dobrze obojgu nam to zrobi
Siwasku dzieki za spostrzeżenie odnosnie tego jedzenia chyba faktycznie mam za duże przerwy bo jak jem sniadanie to potem popołudniu obiad dopiero powinnam jeść jeszcze drugie śniadanie :

 

[siwasek]

Izis nie ma za co, oby tylko skutkowało

 

[Anik]

Filip po szpitalu tez chciał jesść co 1-1,5 godz. - tak mi się wydawało. Przy tym marudził przy cycu. Ale to nie apetyt był tylko płacz zmęczenia. Mój mały ssie piąstki dla uspokojenia a ja to interpretowałam jako głód. Filip gdy miał okres obżarstwa jadł 2 piersi na jedno posiedzenie i spał 2,5-3 godz. Tak więc Izis sprawdź czy na pewno o cycamu chodzi czy po prostu jest zmęczony i nie umie zasnąć.

Pozdr
a

 

[Ineczka]

ja poszukalam powodu dlaczego moja mala wisi mi przy piersi nocami i znalazmam informacje, ze pokarm z nocy jest inny i wlasnie moze ten nocny pokarm malenstwu moze byc w danym etapie bardziej potrzebny
tez czytalam, ze ryby moga uczulac, ale rzeczywiscie sa zdrowe, trzeba tylko unikac tych w ktorych odklada sie rtec np. makrele

 

[izis]

Anik to może to zmeczenie ale ja niewiem już jak go usypiać bo wcześniej było ok.

fajnie a ja właśnie kupiłam makrele :

popołudniu jakoś sie unormowało teraz też ładnie śpi on tylko właśnie ma problem z samym zaśnięciem staram sie wyciszzyc miejsce,daje smoka dla zaspokojenia ssania,głaszczę go przytulam ale on płacze zobaczymy po kąpieli....... :

 

[siwasek]

a ja nie słyszałam ze w makrelach odkłada sie rtęc słyszałam natomiast ze odkłada sie w łososiu, ale tak na prawde to nie ma co przesadzac, bo inne metale cięzkie jak ołow, kadm sa tez w warzywach czy owocach i tak na prawde to nigdy nie wiemy co jemy, poza tym dzis ta na prawde to "zdrowego"jedzenia nie ma bo np.nawet jak sałata pochodzi z gospodarstwa ekologicznego, ale jest sprzedawana na starganie blisko drogi to po kilku godzinach zaabsorbuje tyle metali ciezkich ze hoho :laugh: sama to sprawdziłam na laboratorium na studiach badalsimy warzywa z róznych źródeł i nie ma reguły nie zawsze to co wydaje sie zdrowe jest zdrowe na prawde.Ale sie rozpisałam...

 

[Aniulka]

Masz całkowitą racje. a zresztą żyjemy w takich czasach że powinnismy oswajac nasze dzieci z różnymi truciznami żeby w przyszłości były na nie uodpornione.

Wiele dzieci zwłaszcza z wielodzietnych domów jest karmione tym co akurat jest w domu, matki nie przestrzegają żadnych diet i te dzieciaki są najzdrowsze i dobrze sie chowają. Najłatwiej łapia infekcje własnie te na które sie chucha i dmucha

 

[Melanie]

mądre rzeczy piszecie dziewczyny, mam takie samo zdanie

 

[izis]

Ja też się z wami zgadzam więc zjadłam makrelę : ;D

 

[Aniulka]

A ja dzisiaj będę jeść makrelę