reklama
Facet wraca z delegacji i znajduje żone w łóżku z jakimś typem.
Bez słowa wychodzi z domu na placyk przed blokiem.
Siada na ławce z ciężkimi myślami:
"Ależ ***** z niej, przecież wysłałem jej sms-a, że wrócę
wcze?niej".
Posiedział, wypalił kilka papierosów, twarz mu trochę
pojaśniała...
"Z drugiej strony, może to jednak nie *****, może zwyczajnie sms-a
nie dostała..."
- Tato, w parku znowu jakiś facet mnie zaczepiał, obmacywał...
- To trzeba było uciekać, synku!
- W szpilkach???... po żwirze???
Ksiądz, tuż przed drogą krzyżową, dowiedział się, że musi pojechać
do chorego udzielić ostatniego sakramentu. Postanowił, że to tylko
chwilka, i że nabożeństwo poprowadzi kościelny.
No i zaczęło się.
Ksiądz, widząc że kościelny sobie nieźle radzi spokojnie pojechał do
chorego. Ale wyjazd przedłużył się. W końcu ksiądz wraca, słucha:
- Stacja 164: Pan Jezus idzie do wojska. Śpiewamy: "Przyjedź, mamo na
przysięgę..
Córka skarży się matce: - mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak
dłużej nie mogę, ja tego nie wytrzymam - nic tylko seks, seks i seks. Kiedy
wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy teraz mam jak
pięć złoty.
Mama na to- córeczko ty się dobrze zastanów. Dom masz? Masz.
Samochody przed domem stoją? Stoją. Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy
od najlepszych projektantów, zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci.
A ty co? Będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt?!
Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
- Do pięciu wyrazów za darmo.
- Nooo... to niech będzie: Zmarła Zelda Goldman.
- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
- To niech będzie - Zmarła Zelda Goldman, sprzedam Opla.
Bez słowa wychodzi z domu na placyk przed blokiem.
Siada na ławce z ciężkimi myślami:
"Ależ ***** z niej, przecież wysłałem jej sms-a, że wrócę
wcze?niej".
Posiedział, wypalił kilka papierosów, twarz mu trochę
pojaśniała...
"Z drugiej strony, może to jednak nie *****, może zwyczajnie sms-a
nie dostała..."
- Tato, w parku znowu jakiś facet mnie zaczepiał, obmacywał...
- To trzeba było uciekać, synku!
- W szpilkach???... po żwirze???
Ksiądz, tuż przed drogą krzyżową, dowiedział się, że musi pojechać
do chorego udzielić ostatniego sakramentu. Postanowił, że to tylko
chwilka, i że nabożeństwo poprowadzi kościelny.
No i zaczęło się.
Ksiądz, widząc że kościelny sobie nieźle radzi spokojnie pojechał do
chorego. Ale wyjazd przedłużył się. W końcu ksiądz wraca, słucha:
- Stacja 164: Pan Jezus idzie do wojska. Śpiewamy: "Przyjedź, mamo na
przysięgę..
Córka skarży się matce: - mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak
dłużej nie mogę, ja tego nie wytrzymam - nic tylko seks, seks i seks. Kiedy
wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy teraz mam jak
pięć złoty.
Mama na to- córeczko ty się dobrze zastanów. Dom masz? Masz.
Samochody przed domem stoją? Stoją. Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy
od najlepszych projektantów, zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci.
A ty co? Będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt?!
Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
- Do pięciu wyrazów za darmo.
- Nooo... to niech będzie: Zmarła Zelda Goldman.
- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
- To niech będzie - Zmarła Zelda Goldman, sprzedam Opla.
Ostatnia edycja:
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Irmaa normalnie mnie rozwalasz kawalami,ja ktora prawie nigdy sie nie smieje z kawalow rycze tu jak glupia
koleżanka mi je na maila wysyła, a co lepsze tu wklejam, dziś to mi się spodobało:
Przychodzi facet do sex shopu z zamiarem kupienia gumowej lalki.
> > > - Chciałby pan mężczyznę czy kobietę?
> > > - Kobietę poproszę.
> > > - Czarną czy białą?
> > > - Białą.
> > > - Chrześcijankę czy muzułmankę?
> > > To pytanie zbiło faceta z tropu:
> > > - A co to ma do rzeczy? Przecież to tylko gumowa lalka!
> > > - Muzułmanki czasem wybuchają...
Przychodzi facet do sex shopu z zamiarem kupienia gumowej lalki.
> > > - Chciałby pan mężczyznę czy kobietę?
> > > - Kobietę poproszę.
> > > - Czarną czy białą?
> > > - Białą.
> > > - Chrześcijankę czy muzułmankę?
> > > To pytanie zbiło faceta z tropu:
> > > - A co to ma do rzeczy? Przecież to tylko gumowa lalka!
> > > - Muzułmanki czasem wybuchają...
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Buhahaha-dobre...ja co niektore tez dalej sprzedaje
reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Mąż do żony:
- Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję -
rozwiodę się z Tobą!
Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
- Już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno.
Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!!!
Żona:
- Olaboga!!!! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę,
cukier podrożał...
- Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję -
rozwiodę się z Tobą!
Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
- Już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno.
Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!!!
Żona:
- Olaboga!!!! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę,
cukier podrożał...
Podziel się: