reklama
Ja ignoruje juz teraz, wczesniej bralam nospe. Teraz uwazam ze niech sie macica przygotowuje, bo nie chce znow przechodzic terminu
j aod wczoraj wieczorem czułam z jakies 5 razy pobolewanie w dole brzuch ajak na miesiączke. Pierwszy raz w ciąży mam takie odczucia czyli to pewnie te przepowiadajaca albo takie pobolewania które mają byc...
byłam u lekarza dzisiaj akurat na wizycie, to powiedział ze spoko ze tak sie dzieje, heheh jzu w czesniej to wiedziałam od Was
nie brałam no-spy nigdy, teraz tez nie jest to tak bolesne bardzo zebym musiała wziać - zreszta faktycznie wole czuć czy cos boli czy nie...
ale czy jesli Kasiu tak piszesz, to znaczy ze lepiej wziac no-spe zeby sie rozkurczyło to co sie skurcza, jesli jeszcze nie chce rodzic??? bo w sumie no-spa nie tylko na odczuwanie bólu działa tylko rozkurcza...to moze jak nie chce zeby za szybko skurcze mi wystapiły to brac?
mące, mące - nie?
andariel
mama super dwójki :]
ważne czy te skurcze nie powodują zbytniego skracania szyjki; u mnie spowodowały jej skrócenie o 50% w niecały m-c, więc tabletki były konieczne jeśli nie chcę urodzić wcześniaczka; ale co z tą szyjką to już tylko lekarz może stwierdzić, niestety nie czujemy czy się skraca czy nie...
Mewa29
mama Adama
ja do 35 tygodnia zero skurczow,
pozniej zaczal mi sie brzuch twardawy robic na kilka minut ale niebolesnie
tez moze z 5 tabletek nospy wzielam na wszelki wypadek
no ale teraz juz w sumie 38 tydzien idzie wiec co bedzie...tak jak Kasia uwazam ze niech sie macica przygotowuje, nie ma co wyciszac..
tylko witaminy ciazowe i magnez raz dziennie
pozniej zaczal mi sie brzuch twardawy robic na kilka minut ale niebolesnie
tez moze z 5 tabletek nospy wzielam na wszelki wypadek
no ale teraz juz w sumie 38 tydzien idzie wiec co bedzie...tak jak Kasia uwazam ze niech sie macica przygotowuje, nie ma co wyciszac..
tylko witaminy ciazowe i magnez raz dziennie
ja jak powiedziałam mojej gince o tych bólach brzucha jak na okres (w 34 tygodniu) to mi kazała duuuuuzo lezec i nospe brac 3x dziennie po 2 tabletki zeby wlasnie za szybko sie wszystko nie zadzialo bo dzidzia jeszcze lepiej zeby w srodku posiedziala troche w czwartek znow mam wizyte i zobaczymy co mi powie tym razem bo to juz 36 tydzien bedzie
dzięki!
no to wziełam sobie jedną no-spe forte - w sumie to mnie dzisiaj pobolewa tez brzuchol - piewszy raz tak...mam nadzieje ze przejdzie i nic sie tam zbytnio nie pokurczy
a przy okresie no-spa nigdy mi nie pomogła, zawsze 2 tablety saridonu łykałam i jak ręką odjął
no to wziełam sobie jedną no-spe forte - w sumie to mnie dzisiaj pobolewa tez brzuchol - piewszy raz tak...mam nadzieje ze przejdzie i nic sie tam zbytnio nie pokurczy
a przy okresie no-spa nigdy mi nie pomogła, zawsze 2 tablety saridonu łykałam i jak ręką odjął
azorek84
mama Amelii 2009
witam sie ponownietroche obolala jestem to ciezko usiedziec na pupce przed kompemAmelka spokojna daje pospac i tylko karmienie co 2-3 godzinki.tutaj kaza na poczatku dzidzie wybudzac do karmienia zeby sie odruchu ssania nauczyla. nasze szczescie przyszlo na swiat 15.07 o godz 18.51 wiec troszke sie pomeczylam ale na prawde bylo warto
nie mam na razie czasu zeby was dokladnie poczytac na forum ale z tego co ogarnelam czekacie na zdjecie....znajomi mowia ze do mnie podobnaale ja sie smieje ze jeszcze nie widac dowiemy sie za pare miesiecy kogo bardziej przypomina:-)
nie mam na razie czasu zeby was dokladnie poczytac na forum ale z tego co ogarnelam czekacie na zdjecie....znajomi mowia ze do mnie podobnaale ja sie smieje ze jeszcze nie widac dowiemy sie za pare miesiecy kogo bardziej przypomina:-)
azorek84
mama Amelii 2009
witam sie ponownietroche obolala jestem to ciezko usiedziec na pupce przed kompemAmelka spokojna daje pospac i tylko karmienie co 2-3 godzinki.tutaj kaza na poczatku dzidzie wybudzac do karmienia zeby sie odruchu ssania nauczyla. nasze szczescie przyszlo na swiat 15.07 o godz 18.51 wiec troszke sie pomeczylam ale na prawde bylo warto
nie mam na razie czasu zeby was dokladnie poczytac na forum ale z tego co ogarnelam czekacie na zdjecie....znajomi mowia ze do mnie podobnaale ja sie smieje ze jeszcze nie widac dowiemy sie za pare miesiecy kogo bardziej przypomina:-)
nie mam na razie czasu zeby was dokladnie poczytac na forum ale z tego co ogarnelam czekacie na zdjecie....znajomi mowia ze do mnie podobnaale ja sie smieje ze jeszcze nie widac dowiemy sie za pare miesiecy kogo bardziej przypomina:-)
Mam do Was pytanie. W poprzedniej ciąży ominęły mnie skurcze przepowiadające. Wczoraj jednak najprawdopodobniej doświadczyłam swoich pierwszych. Ogólnie brzuch napinał mi się około 10-15 razy w ciągu dnia. Takie napięcie trwało około 5-10 minut. Było to dość bolesne (ale moje skurcze porodowe są krzyżowe, więc był to całkiem odmienny ból).
Czy Wasze skurcze też tak długo trwały? Ignorujecie je, czy może bierzecie nospe?
Ja również nic nie biore przy skurczach, choć czasem są naprawde bolesne. Ale jak mam wybierać to wole te skórcze niż uciskanie przez małą spojenia łonowego...
reklama
kaskax25
mama wspaniałej trójki
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2008
- Postów
- 6 716
Malbertka ja po prostu wiem ze sie nic nie dzieje w koncu to moja 3cia dzidzia. Gdyby dzialo sie cos naprawde powaznego a bylabym np. w 34tym tyg wtedy bym wziela nospe albo raczej magnez;-)Z @ idzie mi 38tydz to ja podziekuje moge juz rodzic, dzisiejszy upal mnie oslabia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
G
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 480
Podziel się: